Tiger Rally Team
21 minut(y) temu
NEW IS COMING...
Już końcem roku trwała długa debata nad wyborem samochodu.
Mieliśmy 3 oferty: Fabia, Clio i DS3.
Nie znając wtedy regulaminu Rajdowego Pucharu Polski wybór padł na Fabię. Jak się później okazało DS3 można startować w RPP.
Po wczorajszej przygodzie doszliśmy do wniosku, że nasz pech to po prostu pechowy samochód. Dzisiaj wyszła już zaliczka i w przyszłym tygodniu jedziemy do Francji po nową broń...
Tak więc na Świdnicy będziecie mogli podziwiać nowego "Tygryska"
ciekawe czy ds3 tez nie okaże się pechowy Koto - Nie 01 Kwi, 2012 no name - Nie 01 Kwi, 2012 Ogladałem to i nie ogarniam faldzip - Nie 01 Kwi, 2012 6:14 - dobrze astra poszla
poza tym, to E30stki bardzo fajnie sie oglada, niezle ogarniajaBad-i - Nie 01 Kwi, 2012
qbica napisał/a:
Cytat:
Tiger Rally Team
21 minut(y) temu
NEW IS COMING...
Już końcem roku trwała długa debata nad wyborem samochodu.
Mieliśmy 3 oferty: Fabia, Clio i DS3.
Nie znając wtedy regulaminu Rajdowego Pucharu Polski wybór padł na Fabię. Jak się później okazało DS3 można startować w RPP.
Po wczorajszej przygodzie doszliśmy do wniosku, że nasz pech to po prostu pechowy samochód. Dzisiaj wyszła już zaliczka i w przyszłym tygodniu jedziemy do Francji po nową broń...
Tak więc na Świdnicy będziecie mogli podziwiać nowego "Tygryska"
Biorąc pod uwagę ze dzisiaj 1 kwietnia no name - Nie 01 Kwi, 2012
faldzip napisał/a:
E30stki bardzo fajnie sie oglada
Mają napęd na odpowiednią oś qbica - Nie 01 Kwi, 2012
Bad-i napisał/a:
Biorąc pod uwagę ze dzisiaj 1 kwietnia
nie musiałeś tak szybko tego żartu zepsuć Koto - Nie 01 Kwi, 2012 Tomek Majdak dobrze cienkim jechał, fajne onboardy są.matt - Nie 01 Kwi, 2012 no więc pierwszy dzwon zaliczony ale od początku. Zapoznanie śmigneliśmy na r888 bo i pogoda na to pozwalała, wilgotno ale bez dużej ilości wody, i już na zapoznaniu przygoda bo na cięciu był albo kamień albo jakiś beton przykryty ziemią i liściami, podbiło auto, myślałem, że już po oponie i feldze jak nie zawias skrzywiony, okazało się (dopiero na drugi dzień jak koła zmienialiśmy) że tylko felga od wewnątrz się zgięła, obstawiam że stalówka albo jakiś lichy alus to by kwadratowe były.
Rano na serwisie, strugi deszczu a ja z deszczami średnio stoję bo tlyko jakieś wysłużone rainsporty2, no nic zmieniliśmy, pierwsza pętla ok, jeszcze nie było aż tyle syfu na cięciach ale wszędzie mega ślisko, walka z autem co drugi zakręt ale nie powiem bo przyjemnie się bokami chodziło druga pętla, stwierdziłem że przeschnie więc trzeba postawić na r888 z przodu i rainsport z tyłu bo konkurencja od poczatku na r1r, fedimie deszczowej itd więc nie ma nic do stracenia, wybór się okazał słuszny przynajmniej pod kątem pierwszego odcinka, czas lepszy o 11 s. Gorzej z drugim odcinkiem Bronów, gdzie generalnie też gumy się sprawdzały aż do zakrętu gdzie wydzwoniliśmy, syf był na tyle wyciągnięty, że po cięciu prawego już nie skręciliśmy w lewy ... postawiło bokiem, kontra nic nie dała i dup... najlepsze w tym wszystkim jest to, że było milion innych miejsc gdzie można by przypuszczać, że się wywali a nie akurat tam ... dlatego byłem tak zaskoczony obrotem spraw ... przed dzwonem, poszło jeszcze górne mocowanie skrzyni, to jakaś plaga w tym roku, więc i tak byśmy pewnie odpuścili dalszą jazdę...
co do szkód na szczęście do klatki nie doszło, drzwi, próg + podłoga do klepania, jutro może ruszą prace więc tak przy okazji jak ktoś ma takowe części to na pw
co do rajdu, to jak dla mnie rewelacja, najtrudniejszy w jakim jechałem ale z drugiej strony dający mega frajdę i samo jego ukończenie musiało dawać satysfakcję ... niestety nie dane mi było ale generalnie mimo wszystko pozytywnie
akurat na pętlę z dzownem dostaliśmy gopro tvn-u turbo to może puszczą w jakimś raporcie jak od środka to wyglądało qbus - Nie 01 Kwi, 2012 No to gites, się odbuduje i będzie dobrze
Z naszej strony test samochodu, kombinacje z oponami, cisnieniami, techniką jazdy. Generalnie auto postawilismy na kołach w czwartek w nocy, przed rajdem Klaudia przejechala sie tyle co na myjnie, stację benzynową i BK spod hotelu, byly to w ogole jej pierwsze km'y w samochodzie bo po zakupie poszedl od razu do przebudowy.
Samochód jest bardzo fajny, trzyma się drogi, nie trzeba nim celować w zakręt jak w saxo, czuć tą moc pod maską, przy krótkiej skrzyni będzie bajka.
Ogólnie mega zachowawcze tempo, troche nas ostudziły 2 ratowania na 1 km 1 odcinka, na hopie na ktorej wypadl Jurecki podczas 1 przejazdu bardzo ladnie zawias skleil, za drugim razem przy troche wiekszej predkosci (max odkrecone 3) tyl juz zaczal myszkowac, w tym samym miejscu Michał Duda zakonczyl swój start.
Przed ostatnim oesem bylo troche strachu bo temp wyskoczyla do gory, zaraz po starcie zatrzymalismy sie, weze chlodne, woda w zbiorniczku jest, w chlodnicy tak samo to pojechalismy dalej, nie chcielismy ryzykowac uszkodzenia silnika a o nic nie walczylismy.
Ogólnie bardzo fajny trening, poznanie auta i sprawdzenie tego wszystkiego w boju. Co będzie dalej, zobaczymy.
p.s. płyta od Geko kilka razy mocno oberwała i kompletnie nic sie nie stało, wyglada na to ze nie ma sie co zastanawiac tylko trzeba to brac od niego, roznica w cenie niewielka a roznica w masie niesamowita.
p.s.2. Młody z Tomkiem przywieźli pucharu do domu
Bonczek - Nie 01 Kwi, 2012 Fajny wóz GeKo - Nie 01 Kwi, 2012 qbus, Miałem właśnie pytać czy wszystko OK, czy poprawiamy i wzmacniamy.Wrobel - Nie 01 Kwi, 2012
qbus napisał/a:
p.s.2. Młody z Tomkiem przywieźli pucharu do domu
debiut zaliczony i odrazu wygrana klasa ... na zapoznaniu nerwowo w dzien rajdu juz luzik, nawet sie nigdzie nie pomylilem , w opisie os2 brakowalo nam kawalka parti... fajna przygoda, nawet jakos bardzo nie zaluje ze nie pojechalem smerfem(106) chyba bym mu krzywde zrobil
qbica - Nie 01 Kwi, 2012 gruuubo cebeer - Nie 01 Kwi, 2012 Moim zdaniem super rajdzik. Trasy max trudne i nieprzewidywalne. Dużo walki o utrzymanie się na drodze. Organizacja bardzo fajna i przyjazna. Żadnych stresów na odbiorze administracyjnym,bk, czy serwisie.
Mimo brzydkiej pogody sporo kibiców przy odcinkach.
Fajnie z chłopakami się ścigaliśmy co chwila zmieniając pozycję.
Skończyłem na 5 miejscu w generalce, brakowało głownie szpery i odwagi u kierowcy