Jeszcze chwila będzie trzeba robić przetarg na nowe fury Alexxx - Sob 11 Lut, 2017 Złomnik dobrzeopisa, że przecież to wina kierowcy BOR zajcev_28 - Sob 11 Lut, 2017 Kiedys oglądałem odcinek Drogówki i była sytuacja ze koleś skręcał w lewo a typ go wyprzedzał po wykreskowanym pasie(wyłączonym z ruchu). Wina była kolesia co skręcał w lewo bo nie upewnił sie przed manewrem ze nikt go nie wyprzedzał. Koleś dostał mandat za wyprzedzanie a sprawca kolizji był typ skręcający.
Ogolnie to widziałem ze różnie z tym bywa, mi zawsze mówili ze przed skrętem należy sie upewnić czy nikt Cie nie wyprzedza.
Zreszta, jebli to jebli, wielka nagonka w mediach, od zawsze zapierdalali wiec nie widzę sensacji
Koleś sie przyznał, pewnie znaleźli w domu nielegalna hodowle jedwabników i miał do wyboru przyznać sie albo walczyc Kenet - Wto 14 Lut, 2017 Wreszcie ktoś to powiedział publicznie w telewizji:
Kiedys oglądałem odcinek Drogówki i była sytuacja ze koleś skręcał w lewo a typ go wyprzedzał po wykreskowanym pasie(wyłączonym z ruchu). Wina była kolesia co skręcał w lewo bo nie upewnił sie przed manewrem ze nikt go nie wyprzedzał. Koleś dostał mandat za wyprzedzanie a sprawca kolizji był typ skręcający.
Ogolnie to widziałem ze różnie z tym bywa, mi zawsze mówili ze przed skrętem należy sie upewnić czy nikt Cie nie wyprzedza.
odkryłem to przy okazji stłuczki mojej koleżanki. jest utrwalone orzecznictwo sądów w tej sprawie i winnym jest zawsze skręcający, a nie łamiący przepisy (np. wyprzedzanie na ciągłej, jazda po wyłączonym pasie, itd.). Była pewna, że ona była winna - wyprzedzała kilka samochodów, a pierwszy skręcił w lewo.
Nie powiem, zaskoczyło mnie to w kontekście ciągłych i innego typu naruszeńkosmita - Czw 16 Lut, 2017 Trochę nielogiczne jest to orzecznictwo. Rozumiem sytuację gdy ktoś skręca gdzieś w przysłowiowe pole, ale na skrzyżowaniu, zwłaszcza takim z pasem do skrętu w lewo to bez sensu.Kenet - Czw 16 Lut, 2017 Ale skoro jedynymi świadkami zdarzenia są kierowca seja, Szydło i BORowiki to chyba wszyscy wiemy czyja to była wina Jarek albo Ziobro to powie oficjalnie w telewizji albo radiu i po temacie.Drone - Czw 16 Lut, 2017
PieQt napisał/a:
zajcev_28 napisał/a:
Kiedys oglądałem odcinek Drogówki i była sytuacja ze koleś skręcał w lewo a typ go wyprzedzał po wykreskowanym pasie(wyłączonym z ruchu). Wina była kolesia co skręcał w lewo bo nie upewnił sie przed manewrem ze nikt go nie wyprzedzał. Koleś dostał mandat za wyprzedzanie a sprawca kolizji był typ skręcający.
Ogolnie to widziałem ze różnie z tym bywa, mi zawsze mówili ze przed skrętem należy sie upewnić czy nikt Cie nie wyprzedza.
odkryłem to przy okazji stłuczki mojej koleżanki. jest utrwalone orzecznictwo sądów w tej sprawie i winnym jest zawsze skręcający, a nie łamiący przepisy (np. wyprzedzanie na ciągłej, jazda po wyłączonym pasie, itd.). Była pewna, że ona była winna - wyprzedzała kilka samochodów, a pierwszy skręcił w lewo.
Nie powiem, zaskoczyło mnie to w kontekście ciągłych i innego typu naruszeń
Nie jestem pewny czy to co piszesz jest prawdą. Tzn prawdą jest zapewne że oglądałeś odcinek Drogówki , ale to co tam mówili to już niekoniecznie.
Policja chroni policję.
Była podobna sytuacja z radiowozem i na początku obarczali winą kierowcę Peugeota, ale przy odwołaniu już była albo wina policjantów, albo współwina. Nie pamiętam dobrze, ale można po Googlach poszukać.
odkryłem to przy okazji stłuczki mojej koleżanki. jest utrwalone orzecznictwo sądów w tej sprawie i winnym jest zawsze skręcający, a nie łamiący przepisy (np. wyprzedzanie na ciągłej, jazda po wyłączonym pasie, itd.). Była pewna, że ona była winna - wyprzedzała kilka samochodów, a pierwszy skręcił w lewo.
Nie powiem, zaskoczyło mnie to w kontekście ciągłych i innego typu naruszeń
Dokładnie, też znam przypadek, ze gość wyprzedzał ciąg samochodów i przygrzmocił w skręcające iveco. Wina iveco, mimo ze była przekroczona prędkość i ciągła linia. Podobno znaczenie ma jeszcze to czy wyprzedzanie było rozpoczęte przed rozpoczęciem skręcania.
Tzn jeśli zajedziesz komuś drogę. ale udowodnisz że ty zacząłeś skręcać zanim ktoś zaczął wyprzedzać to będzie jego wina. Ale to chyba jest nie do udowodnienia, chyba ze będziesz miał kamerę z tyłu/boku ?? (nagranie się w końcu liczy, czy nie ??)PieQt - Czw 16 Lut, 2017 dlatego staram się pamiętac o tym, żeby spojrzeć jeszcze czy komuś nie zajeżdżam drogi skręcając
nie zawsze o tym pamiętam.
pisząc zawsze miałem na myśli te orzecznictwa, które czytałem. Tak czy inaczej nie życzę nikomu z nas mieć takiego dzwona, sytuacja skręcającego w lewo jest gorsza od samego początku.
Jedno się przewija w tych orzeczeniach - należy zawsze upewnić się, że manewrem nikomu nie zajedziemy drogi
Janusz - w sytuacji gdy kierowca kończy manewr skręcania w lewo i gość ładuje się w jego bagażnik, ciężko przypuszczać, że to będzie wina skręcającego. Ale rozpoczęcie manewru gdy ktoś jest na lewym koło nas, a TAM NIE POWINNO GO BYĆ - nie jest już takie oczywiste, jak kierowcy przypuszczają.
Tego nie sprawdzałem, ale obawiam się, że tak samo jest z buspasem - ktoś nawala 120 po pasie na którym nie ma prawa być, skręcasz bo sprawdziłeś i nie było tam autobusu, dzwon - czyja wina???Bonczek - Sob 24 Cze, 2017 Kategoria: gospodarka
W czym jest haczyk?kosmita - Sob 24 Cze, 2017 Słyszałem, że tak jest, bo skarbówka mocno ociąga się ze zwrotami vat'u stąd dobre wyniki.rabarbar - Sob 24 Cze, 2017 13 mld,sądzisz ze aż na tyle sie ociąga?A taki np.wzrost sprzedaży ON o ponad 20% to dlatego ze Polacy nagle zaczęli więcej jezdzic?