Ryba - Pią 16 Sie, 2013 Automapa, Krzysiek Hołekleszq - Czw 22 Sie, 2013 W przyszłym tygodnie jadę do Cro, do miejscowości Mimice. Był tam ktoś i może polecić jakiś nocleg? (musi być dokładnej w tej wiosce, bo tam już mamy zarezerwowane spanie dla 4 osób i potrzebujemy coś jeszcze dla 4).
Jaką drogę polecacie? Rok temu jechałem: Kraków> Żilina > Bratysława > Gyor > Budapeszt > wzdłuż Balatonu do Zagrzebia no i autobanem na wybrzeże.
Droga nawet ok, ale jakiś autobus miał wypadek jakieś 150km od Zadaru i stałem w korku 4h, po drodze też dość spory ruch.
Zastanawiam się nad jechaniem przez Wiedeń > Słowenie, ale cena winiet jest większa (ok 150zl więcej), nie wiem czy ta droga jest na tyle lepsza.michool_vt - Czw 22 Sie, 2013 miesiąc temu jechałem > Żilina > Bratysława > Gyor > Mór > Szekesfehervar > wzdłuż Balatonu do Zagrzebia no i autobanem na wybrzeże, jechałem nocą, więc odcinek Gyor > Mór > Szekesfehervar poszedł szybko i bezboleśnie na trasie nie było remontów i jechało sie eleganckowas79 - Czw 22 Sie, 2013 A tak na marginesie, Polskie drogi sie poprawiaja, do Cro mialem srednia predkosc prawie 100, a nad baltyk 95km/h, fakt ze noca, ale 6,5h czystej jazdy pozytywnie mnie zaskoczylomichool_vt - Czw 22 Sie, 2013
was79 napisał/a:
6,5h czystej jazdy
no co Ty? przeciez latem byly permanentne remonty od kiedy tylko pamiętam
was79, masz porównanie z tego roku, gdzie lepiej ze 'srajtami' jechać? baltyk czy cro was79 - Czw 22 Sie, 2013 Serio zayebiscie sie jechalo po Polsce, a w sumie mam porownanie bo wakacyjnie zrobilismy juz prawie 4kkm.
Co do PL/HR kazde miejsce ma swoje plusy i minusy, dzieciarnia jest szczesliwa, bo w PL mimo, ze zimne morze to piasek i ryby najlepsze miras - Czw 22 Sie, 2013 Ja też byłem nad naszym morzem i miło mnie trasa zaskoczyła. Z okolicy Wieliczki do Kołobrzegu jechałem 8.5 godziny z 2 przerwami. Pogoda była bonusowa przez 9 z 10 dni pobytu. Miałem jechać w czerwcu do CRO , ale jak zwykle się coś wysrało i już planuję wyjazd na następny rok Chloru - Czw 22 Sie, 2013 leszq, ja jechałem parę dni temu przez Czechy-Austrie-Słowenie. Wraz z korkami na śląsku, postojem na siku i winiety (ach ten diesel - nie tankowałem ani razu po drodze ) wyszła średnia ~100 km/h (Częstochowa-Zagrzeb).Anonymous - Czw 22 Sie, 2013
was79 napisał/a:
Serio zayebiscie sie jechalo po Polsce
Wina Tuska!... a nie czekaj nie w tą stronę
dzik - Czw 22 Sie, 2013
was79 napisał/a:
A tak na marginesie, Polskie drogi sie poprawiaja, do Cro mialem srednia predkosc prawie 100, a nad baltyk 95km/h, fakt ze noca, ale 6,5h czystej jazdy pozytywnie mnie zaskoczylo
Mi też się lepiej jeździ ale niektórym tusk z rostowskim na bramkach blokady robi. Więc źle się dzieje.rasta - Czw 22 Sie, 2013 Nie ma sensu na Słoweni płacić winiety. Spokojnie można pojechać wzdłuż autostrady. W obie strony to oszczędnośc 30 ojro, a strata czasowa niewielka. Ogólnie obie drog dobre zarówno przez węgry jak i Austrię.was79 - Czw 22 Sie, 2013 Ladnie czatowali z lornetkami na autostradzie w Slowenii, na auta bez winietki Chloru - Czw 22 Sie, 2013 Wracam za parę dni. Tanio odsprzedam słoweńską winietę Anonymous - Czw 22 Sie, 2013
AleX napisał/a:
was79 napisał/a:
Serio zayebiscie sie jechalo po Polsce
Wina Tuska!... a nie czekaj nie w tą stronę
a co Tusk ma do tego że było ciśnienie żeby pobudować drogi przed euro 2013 ?Anonymous - Czw 22 Sie, 2013
Czesio napisał/a:
AleX napisał/a:
was79 napisał/a:
Serio zayebiscie sie jechalo po Polsce
Wina Tuska!... a nie czekaj nie w tą stronę
a co Tusk ma do tego że było ciśnienie żeby pobudować drogi przed euro 2013 ?
Szanowny Panie,
Dziękuje za Pańską wiadomość.
Zwracam Pana uwagę na fakt iż Euro2012, jak sama nazwa wskazuje, odbyło się w roku 2012. Kolejną kwestią jest obrazek wyświetlany pod moim nickiem.