na klatke oczywiscie anjas - Czw 26 Kwi, 2007 ja 150 max na klatę przy 93 kg wagi jak byłem w formie 5-6 lat temu. 135 kg robiłem ostatnią serię. Oczywiście na czysto.
A teraz to nie wiem czy bym 100 dźwignął. Ostatnio jak się przeszedłem na siłkę to 80`siątką robiłem serie.
Szkoda, że nie ma czasu na treningi, bo to był zajebisty czas,liceum, potem studia, siłka, imprezki... i tak przez 7-8 lat. A potem przez 2 lata siedzenia za biurkiem wszystko poszłooooo w pizdu!
Robię sobie tylko nadzieję, że gdybym wrócił do ćwiczeń to i forma by wróciła szybciej niż gdybym zaczynał od zera Niemy - Czw 26 Kwi, 2007 no to niezle wyniki miales :one:
anjas napisał/a:
Robię sobie tylko nadzieję, że gdybym wrócił do ćwiczeń to i forma by wróciła szybciej niż gdybym zaczynał od zera
to jest pewne
miesnie nie zanikaja tylko wiodczeja (max trudne slowo)nox - Czw 26 Kwi, 2007 ło jaaa z butów do koksowania
To ja na ten przykład ćwiczyłem pół roku, systematycznie 5-6 razy w tygodniu .Ostatnie 2 miechy były już z full dietką , piłem białko i storma (wogole polecam Animala nie tylko z swojego doświadczenia) dostałem fajnego powera wage miałem wtedy 79Kg i 183 cm zwrostu bicepsik 41cm przez chwile miałem nawet zarys kratki na brzuchu jak się napiołem pod odpowiednim kątem padania światła Teraz jakieś 3-4 miesiące przerwy zero diety nic nierobie waze 87 eh w łapie zeszły 2 cm i wogole stracięłm powera .Jak tylko wyjde na prostą to musze wrocić na siłke ,pomijając te wszystkie efekty wizualne wzrost siły itp. to niesamowicie dużo mi to dawało , dobre samopoczucie itp itd...
Co do siłowania się na ręke ...no no który pierwszy ?? w swoim zyciu 3 razy przegrałem na ręke z Bratem (6 lat starszy ~5 lat na siłce i z ojcem też ileś na siłce , niepamiętam ile i z ziomkiem z którym byłem pewien ze wygram niski nieco krępy strasznie niepozorny no i 5 lat starszy)strick - Czw 26 Kwi, 2007 Mój rekord to było 115 kg przy wadze ok 80-85, nie pamiętam dokładnie bo to też pare dobrych lat temu było Teraz od 2 lat zbieram sie aby znowu zacząc chodzić Niemy - Czw 26 Kwi, 2007
nox napisał/a:
systematycznie 5-6 razy w tygodniu
troche za duzo, bo organizm ma za malo czasu na regeneracje, chyba ze naprzemiennie rozne grupy miesniowe, ale wysilek jest wysilkiem
nox napisał/a:
bicepsik 41cm
no to niezle, a NIC po Tobie nie widac ziom!
nox napisał/a:
nawet zarys kratki na brzuchu jak się napiołem pod odpowiednim kątem padania światła
hehe wiadomo, brzuch jest najciezszy do wyrzezbienia
nox napisał/a:
niesamowicie dużo mi to dawało , dobre samopoczucie itp itd...
w pelni popieram, samopoczucie po silce jest idealne
nox napisał/a:
Co do siłowania się na ręke ...no no który pierwszy ??
ja sie zglaszam Anonymous - Czw 26 Kwi, 2007 Marek też się zgłaszał nox - Czw 26 Kwi, 2007
Niemy napisał/a:
nox napisał/a:
systematycznie 5-6 razy w tygodniu
troche za duzo, bo organizm ma za malo czasu na regeneracje, chyba ze naprzemiennie rozne grupy miesniowe, ale wysilek jest wysilkiem
napisąłem to nieco na wyrost poniewaz 2 dni były z przewagą Kardio ogolnie cel był dosyć skomplikowany utrata tłuszczu a zarazem nabieranie masy ale jakoś pomogł mi rozpisac tening Szczotka z fitesfunu
Niemy napisał/a:
no to niezle, a NIC po Tobie nie widac ziom!
koleżanka mi ostatnio powiedziała ze ja kruszynka jestem
oczywiście nie wiem ile było w tym ironi
teraz strasznie się spasłem 7-8 przybyło zywego tłuszczu jak nie więcej bo zapewne doszedł do tego jakiś katabolizm
mam nadzieje ze będzie okazja
aktualnie niezbyt jestem w formie ale i tak chciał bym się sprawdzić Marek23 - Pią 27 Kwi, 2007 Piękny temat się zrobił... Ja dziś byłem na siłce, jutro robię dynamikę, biegi z interwałami i takie tam, na koniec jeszcze raz brzuch, bo walcze ostro...KonradMK - Pią 27 Kwi, 2007 niech ktoś przeniesie ten temat do hyde parku jakos SIŁOWNIA czy jakoś tak.
mi też siła ostro poszła w dół ale sobie tłumaczę że dopiero rok trenuję i musiała nastąpić regresja od maja mam zamiar ostro przypakować pewnie ze Stormem bo jest zajebiście zajebisty tylko trochę się od niego puchnie. Xpand nie jest zły - łykałem 4 pixy na raz z łykiem wody i nie miałem problemów z rzyganiem. na łapę możemy się sprawdzić w lublinie, będzie wiadomo kto ciota a kto miszczu (hehe żarcik, po roku pakowania to pewnie z babcią bym wygrał ale i tak stanę do walki)Marek23 - Pią 27 Kwi, 2007 Aż szkoda, że mnie nie będzie w Lublinie, ale jeszcze będzie okazja.... Ja pakuję od wielu lat, ale nigdy na siłę i masę nie szedłem, tak lajtowo, na ogólną sprawność i trochę na dziwki. Brałem tylko aminokwasy i raz przez 3 tygodnie HMB. Inne odżywki olewam...KonradMK - Pią 27 Kwi, 2007 ja miałem niby spokojnie sobie pochodzić ale trafiłem na siłkę gdzie wszyscy ostro byli zajarani i nie dało się leszczyć i teraz pompki na poręczach robię tylko z pasem + łańcuch + min. 15 kg Marek23 - Pią 27 Kwi, 2007
KonradMK napisał/a:
teraz pompki na poręczach robię tylko z pasem + łańcuch + min. 15 kg
I to jest dobra siła ziom. Własne ciało najlepszym ciężarkiem... Za ten łańcuch restepka, chyba mnie jednak położysz na łapę.KonradMK - Pią 27 Kwi, 2007 wiesz ja mam dość silny triceps ale przedramię słabe więc różnie może byćMichał - Pią 27 Kwi, 2007 dresy