Anonymous - Czw 03 Sty, 2008 ladna pogoda, widze ze nawet ogarneli stok ratrakami co im sie tam sporadycznie zdarza
najbardzie uwielbiam wlasnie tam jezdzic na nartach i na miziowej , i extremalnie z samego pilska jak jest mgla i lod hehhehe a 360 to sie tez robi KonradMK - Pią 04 Sty, 2008 gówno się starali. prawie zero naśnieżaniaAnonymous - Pią 04 Sty, 2008 ja w sumie raz tam widzialem ratrak , nie bylem tam z 3 lata myslalem ze cos lepiej dopieszczaja stoki, bo czesto tam jest lod kamienie i piach, dlatego dobrze sie tam jezdzi jak pada snieg non stop a potrafi tam padac niezleKonradMK - Pią 04 Sty, 2008 jak ja byłem to nie spadło nicBad-i - Pią 04 Sty, 2008
KonradMK napisał/a:
gówno się starali. prawie zero naśnieżania
to po kiego grzyba tam jezdzic??
serio pytam, dlaczego za te same pieniadze nie jezdzicie do Austrii??KonradMK - Pią 04 Sty, 2008 po pierwsze nie pierdol że za te same pieniądze bo nie raz byłem tu i tam i nie lubię pieprzenia głupot (chyba że porównujesz hotel Kasprowy z podrzędnym hotelikiem w Alpach - cena ta sama).
po drugie byłem tam ze starymi na święta, decyzja zapadła szybko i raczej autem się nie opłaca taki kawał jechać a więc trzeba lecieć a bilety są drogie Bad-i - Pią 04 Sty, 2008 Kondziu nie denerwuj sie tak bo zlosc pieknosci szkodzi. Ja uwazam ze jadac do Austrii do apartamentu (nie w okresie swiatecznym) wydam tyle samo co w polskiej dziurze np.
podam ci wiecej konkretow:
apartament 4 osobowy (moim zdaniem bardzo luxusowy) - placilem 54 euro za 4 osoby
jedzenie: sniadanie bulki i inne przysmaki tyle samo co u nas, obiad na stoku - winner z frytkami 7 euro, kolacja w dobrej knajpie (zakladamy pizze 7,5 moze 9 jezeli pasta z krewetkami)
dojazd: 1.5 baku w jedna strone jadac benzynowym paskiem
winiety: grosze
ski pass: zalezy od ilosci dni - pewnie to jest drozsze ale nie stoje z kielbasami w kolejce 2 godziny
takze apeluje - sprawdzalem to wiele razy i niestety takie wyjazde najczesciej wychodza tyle samo
po drugie 1000 km do Austrii przejezdzam szybciej niz kolega 400 km do Murzasichla (13 godzin jechal)KonradMK - Pią 04 Sty, 2008 ziom ja się zgadzam że jak na narty to tylko Alpy, Dolomity, Kaukaz ale taniej nie jest.
btw karnet na tydzien to 180 ojro.strick - Pią 04 Sty, 2008
KonradMK napisał/a:
karnet na tydzien to 180 ojro.
A wjazd na sama góre skrzycznego kosztuje cos koło 15 zł, a zjedziesz z 10 razy dziennie to wychodzi 150 zł, jestes tam 7 dni to juz wychodzi ponad 1000 zł...
Czyli co sie bardziej opłaca?Anonymous - Pią 04 Sty, 2008 jasne hahahahha
za65 caly dzien a rzadko kto daje rade caly jezdzic
zawsze mozna sie wymienic ze znajomymi ,,
wiec nawet 7dni to karnet 350zeta wychodzi
a juz w lutym taniej jest z tego co pamietam,
ale ja nigdy tyle tam nie balowalem
zawsze jak sie jechalo to do szczyrku, i wypadami na pilsko
czasem na 3-4dni kwatery z zarciem po 40zeta w korbielowie
Ale to nie cennik skrzycznego...Anonymous - Pią 04 Sty, 2008 cennik z pilska strick - Pią 04 Sty, 2008 A w korbielowie nie wybawisz sie tak jak w szczyrku, chodzi mi o wieczorne zycie...Anonymous - Pią 04 Sty, 2008 ja do korbielowa jezdze na narty jak sie skatuje to wisniowka u dominika wystarcza,
kiedys to tylko jedna kajpa tam byla teraz juz cos dostawili
szczyrk tez nie grzeszy iloscia knajp strick - Pią 04 Sty, 2008 W szczyrku jest kilka miejsc, nie pamietam wieczoru abym trzezwy tam był
A i jest taka dyskoteka gdzie wszyscy przychodza