KonradMK - Czw 15 Lis, 2007 Marek, pouczyłbyś Kondzia paru trików na stoku? Marek23 - Czw 15 Lis, 2007 napisz na priv w jakim jesteś miejscu na desce to Ci napisze dokladnie co i jak. Ostatnio koles dzieki mnie zrobil pierwsze 360 w zyciu wiec Kondzio tez bedzie rzadzil...Michał - Czw 15 Lis, 2007 marek, co do desek odezwij pliz sie do browara, on chce coś kupić.
Na forum ma ksywe piotras, napisz mu PW ze sprzedajesz .KonradMK - Czw 15 Lis, 2007 nie no ziąąą, kurs korespondencyjny? ja ci proponuję zabawę a ty mi tak... nożem w plecy... :567: :563:Marek23 - Czw 15 Lis, 2007
Cytat:
marek, co do desek odezwij pliz sie do browara, on chce coś kupić.
Na forum ma ksywe piotras, napisz mu PW ze sprzedajesz .
Ziom zapmnialem, od tych pornoli mi pamiec krotkotrwala nawala,hihi. Dobra napisze do niego.
Cytat:
nie no ziąąą, kurs korespondencyjny? ja ci proponuję zabawę a ty mi tak... nożem w plecy... :567: :563:
ale ja musze wyjechac, wiec nie da rady. Ale wierz mi, ze moje rady beda zlote i zmienia Twoje zycie KonradMK - Czw 15 Lis, 2007 nie rozdrabniajmy się na PW
na desce jeżdżę gorzej niż słabo. z racji tego że na nartach radzę sobie, nie chwaląc się świetnie, umiem utrzymać równowagę, pozycję, umiem pracować ciałem ale za chiny ludowe nie znam techniki skręcania na desce. chciałbym umieć to http://pl.youtube.com/watch?v=lBBlbihNRoAOSKAR - Czw 15 Lis, 2007 kwestia rownowagi i ostre krawedzie.
ja tez chetnie od marka kilka rad wezme.
bo w tym sezonie ostro triki chce cwiczyc i potrzebuje jakiegos magika:)Marek23 - Czw 15 Lis, 2007 Konrad, to co wrzuciłeś to jakis leśny dziadek z początku lat 90tych. Tak się teraz nie jeździ,technika całkowicie się zmieniła jeśli chodzi o stanie na snowboardzie, jak i sposób skręcania... Więc żeby czasem ktoś się na tym nie wzorowł, Za taką jazdę nie poruchasz na stoku, choćbyś miał problemy z opóźnionym wytryskiem i zbyt długą erekcją.
Jak będę w domu to napisze mały step by step do dobrej jazdy na desce.KonradMK - Czw 15 Lis, 2007 no dobra chodziło mi tylko o to, żebym umiał płynnie sobie skręcać na krawędziFreeMan - Czw 15 Lis, 2007
Marek23 napisał/a:
Konrad, to co wrzuciłeś to jakis leśny dziadek z początku lat 90tych. Tak się teraz nie jeździ,technika całkowicie się zmieniła jeśli chodzi o stanie na snowboardzie, jak i sposób skręcania... Więc żeby czasem ktoś się na tym nie wzorowł, Za taką jazdę nie poruchasz na stoku, choćbyś miał problemy z opóźnionym wytryskiem i zbyt długą erekcją.
Jak będę w domu to napisze mały step by step do dobrej jazdy na desce.
koniecznie... ja w tym roku nastawiam sie na technike, bo zeslizgnac sie z gory na dol to juz umiem. Marek do kiedy jestes w Polsce ?Moze w jakis weekend bym Cie zlapal w polskich gorach, to bys mi pokazal jak sie powinno jezdzic... ??Bad-i - Czw 15 Lis, 2007 to i ja bym pojechal na nartach zeby sie posmiac KonradMK - Czw 15 Lis, 2007
Bad-i napisał/a:
to i ja bym pojechal na nartach zeby sie posmiac
ok pośmiejemy się jak już tak bardzo chcesz Marek23 - Czw 15 Lis, 2007
Cytat:
koniecznie... ja w tym roku nastawiam sie na technike, bo zeslizgnac sie z gory na dol to juz umiem. Marek do kiedy jestes w Polsce ?Moze w jakis weekend bym Cie zlapal w polskich gorach, to bys mi pokazal jak sie powinno jezdzic... ??
Za tydzień w weekend, okolice Szczyrku lub Wisły... Wiem, że macie dość daleko, ale jest też Diverse Night of the Jumps w Kato, to może sobie chłopców motocrosowców obejrzeć.
Bad-i napisał/a:
to i ja bym pojechal na nartach zeby sie posmiac
A z Tobą się pojedzie do Queensu w Gliwicach.gaugan - Czw 15 Lis, 2007
Marek23 napisał/a:
Jak będę w domu to napisze mały step by step do dobrej jazdy na desce.
Mareczku, mam nadzieje, ze nie PW, jezeli tak, to zalacz mnie w korespondecji prosze ja Cie uprzejmie :564:
pozdrMarek23 - Czw 15 Lis, 2007 Więc zacznę od ustawienia wiązań, co jest bardzo ważne...
Rozumiem, że wszyscy z was mają mięki sprzęt(czyli nie buty ala narciarskie,itd)
Tak samo mam nadzieję, że każdy wie, czy jeździ prawą czy też lewą noga z przodu...
Rozstaw wiązań czyli odległość między nimi mierzymy od środków dysków, które z pomoca śrub trzymają deseczkę i wiązanka razem. Ja mam 178 cm i rozstaw około 62-63 cm, ale jeżdżę agresywnie, cały czas skaczę i wogóle lubię "rapowy stance". Przy wzroście 175 do 180 polecam rozstaw około 56-58 cm, to tak na początek. Zbyt wąski nie jest dobry i zdrowy, zbyt szeroki tak samo. Ale to musicie sami wypróbować i zdecydować. Śrubokręt ze sobą i eksperymentować... Jesli jesteście wyższi lub niźsi niż przedział przeze mnie podany to sobie troszkę dodajcie lub odejmijcie. Oczywiście to sprawa inwidualna, ale jeśli ktoś ma 180 cm i rozstaw 50cm, to według mnie jest ciut za wąsko.
Kąty wiązań. Wszyscy chyba wiedzą o co chodzi. Polecam tylko jeden sposób czyli tzw kaczkę inaczej duck stance. Przednie wiązanie jest na plusie czyli naturalnie lekko przekręcone w stronę którą jeździmy, tylne odwrotnie na minusie, w przeciwną stronę.
Ja mam kąty +15 przednie i -12 tylne. Na początek polecam +15 lub 18 na przodzie i -3 lub -6 na tyle. Potem tak samo, trzeba próbować... Jeszcze,dodam czemu duck stance jest przeze mnie polecany. Jest najzdrowszy dla kolan, stoimy silnie i pewnie na desce, tylne kolano nie wchodzi w przednie(nie tak łatwo je skręcić). Poza tym o wiele łatwiej jeździć tyłem czyli switch czyli na odwrót. Jazda tyłem pomaga waszej koordynacji, przez co lepiej jezdzicie również przodem. A robiąc nawet malutkie 180 trzeba zladowac tylem, wiec tylne wiazanie lekko na minus sie przydaje. Z katami tez kazdy niech poprobuje, bo to inwidualna sprawa.
To byla czesc pierwsza...
O jezdzie napisze pozniej.