k-mart - Wto 29 Sty, 2008 Mysle ze nie nam to oceniac, tylko Chrzankowi, od wielu lat renomowany ekspert od klatek. 
CHRZANEK - Wto 29 Sty, 2008
Czuję ironię z lekką nutką żartu
k-mart - Wto 29 Sty, 2008 Nie no ja to zupelnie na powaznie napisalem
Jako ze jestes Dr.Prof., klekam do Twojej linijki!
CHRZANEK - Wto 29 Sty, 2008 Mam CIę "wychędorzyć" ?? Anonymous - Wto 29 Sty, 2008
A widzisz. Grönholm, nie Loeb. Hirvonena stać dokładnie na to samo. Przekonamy się kto ma rację już niedługo 
qbus - Wto 29 Sty, 2008 Nie wiem czy zerknales na wyniki... skoro Loeb objechal kiedys w Szwecji Gronholma to mysle ze i z Hirvonenem powinien dać sobe rade. Mam nadzieje ze bede sie mylil, ciekawiej dla mistrzostw na chwile by bylo. Anonymous - Wto 29 Sty, 2008 Ale wtedy Grönholm jeździł bez przerwy psującym się francuzem. Brzmi to jak złośliwość z mojej strony  ale taka jest prawda.
Pamiętasz jaki był wściekły na swojego Pełgota na prawie każdym rajdzie? A Fordzie Hirvonena niczego nie brakuje 
qbus - Wto 29 Sty, 2008 Pamietam pamietam... 307 WRC to byl niewypal... ale objechal wtedy Loeb prawie miejscowego mistrza swiata Pettera 
No fakt... Ford po cytrynie to najbardziej dopracowany WRC
Anonymous - Wto 29 Sty, 2008 No, fakt, nie da się zaprzeczyć. (szkoda tylko że to ma się nijak do seryjnych aut cywilnych :-P ) Bad-i - Śro 30 Sty, 2008 ja tam uwielbialem "zelazko" - tym samochodem pieknie latali Michał - Wto 05 Lut, 2008 nie porównojmy hirvonena do loeb'a. Zgadzam sie z marasem. Loeb będzie tłukł ... mimo ze jedzi CIĄGLE PSUJĄCYM SIE FRANCUZEM. |
||||||||||||
