Bad-i - Czw 14 Sie, 2008 Marek jeszcze raz bo chyba sie nie zrozumielismy....
1. Do 3 ligi musisz miec odpowiednio gorzej przygotowane auto niz do PZMOT, dodatkowo mozesz miec utracone homologacje w PZMOT musisz miec aktualne. Do tego klatke wypada miec zrobiona zgodnie z J (w obu przypadkach bo chodzi o bezpieczenstwo). Ja nie wyobrazam sobie cywilnego auta w 3 lidze
2. jak policzymy koszty z punktu nr. 1 to wyjdzie ze mimo wszystko przygotowanie auta do 3 ligi jest o wiele tansze. Fakt faktem ze przejedziesz mniej km oesowych i to spowoduje ze km oesowy bedzie tanszy ale mysle ze caly start bedzie wychodzil na drozsza impreze - szczegolnie jezeli bedziesz chcial walczyc o wysokie pozycje.
3. Oczywiscie ze w drzewo mozna przyper........ nawet i na dojazdowce, ja tylko uwazam ze 3 liga powstala wlasnie po to zeby kierowca ktory przejedzie 3 km przez las bedzie wiedzial czy da rade zrobic to samo na odcinku 15 km x 10. Czy prawodpodobieństwo dzwona masz o wiele wieksze na Pzmocie (dodatkowo ja slyszalem ze trasy 3 ligi mialby byc odpowiednio latwiejsze i bezpieczniejsze)
4. i te nieszczesne 12.000, OK wlasnie o tym pisze zamiast pojechac 3 eliminacje PZMOTu bez czasu za 12.000 mozesz pewnie pojechac z 6 eliminacji 3 ligi walczac mimo wszystko o pucharMarek23 - Czw 14 Sie, 2008
Bad-i napisał/a:
Do tego klatke wypada miec zrobiona zgodnie z J (w obu przypadkach bo chodzi o bezpieczenstwo). Ja nie wyobrazam sobie cywilnego auta w 3 lidze
Tu się zgodzę.
Bad-i napisał/a:
. Do 3 ligi musisz miec odpowiednio gorzej przygotowane auto niz do PZMOT, dodatkowo mozesz miec utracone homologacje w PZMOT musisz miec aktualne.
Ale jak musisz wszystko kupować to wierz mi, że to o wiele drożej nie wyjdzie. Nie trzeba mieć wszystkiego ze Sparco. Nawet głupie ciuchy musisz do 3l kupic, z utraconą homo, ale jednak. Masz np cc 1.2 16v z klatką(u mnie w okolicach takich jest w cholerę) i już nie jedziesz, bo to swap. I włąsnie Ci ludzie chcieli jeździć 3 l, a teraz zostali na lodzie.
Bad-i napisał/a:
jak policzymy koszty z punktu nr. 1 to wyjdzie ze mimo wszystko przygotowanie auta do 3 ligi jest o wiele tansze.
Jak wyżej, różnica nie jest duża, chyba, że chcesz w tej lidze pojechać raz. To tak, ale jak ktoś składa sprzęt to raczej myśli długofalowo.
Bad-i napisał/a:
(dodatkowo ja slyszalem ze trasy 3 ligi mialby byc odpowiednio latwiejsze i bezpieczniejsze)
A mi osoba ze środowiska mówiłą, że u nas miał być taki wyryp, że od razu można terenówką przyjechać.
Bad-i napisał/a:
3. Oczywiscie ze w drzewo mozna przyper........ nawet i na dojazdowce, ja tylko uwazam ze 3 liga powstala wlasnie po to zeby kierowca ktory przejedzie 3 km przez las bedzie wiedzial czy da rade zrobic to samo na odcinku 15 km x 10.
Ziomuś, to są rajdy. Wsiadasz do rajdówki na własną odpowiedzialnośc. W tym sporcie można zginąć i tego się nie wyeliminować robieniem ilus tam szczebli na drodze do zostania rajdowcem(cokolwiek to znaczy). Albo podejmujesz ryzyko, albo nie. To nie gra w szachy...Bad-i - Czw 14 Sie, 2008 z wszystkim co powyżej napisałeś też się zgadzam. Oczywiście są plusy i minusy, ale ze względu na fakt że ja np. będe jechał za swoje to z chęcią bym tą 3 ligę pojechał.
Oczywiście rozumiem chłopaków którzy maja swapowane 1.2 w CC ale z takiego samego powodu moje clio nigdy nie będzie mogło też startować itd....
Dlatego jak ktoś już myśli przyszłościowo to musi budować auto zgodnie z książką lub kupić przygotowane.Marek23 - Czw 14 Sie, 2008 Ja robię licencję wyścigową, jadę górski. Potem mam nadzieję, że odbiorę licencję na Pzmot. Może jestem narcyz, może jestem chwalipięta, ale jak już mam kase wyłożyć większą to chcę Pzmot i zrewidować ile mnie zawodowi rajdowcy naklepią. Nie twierdzę, że zrobię wynik, ale spróbować trzeba...Bad-i - Czw 14 Sie, 2008 popieram takie podejście, my z Marcelem robimy we wrzesniu R2Marek23 - Czw 14 Sie, 2008 Nice, to wszystkim nam życzę mety...qbus - Pon 18 Sie, 2008
Cytat:
przykładowe ujęcia z rajdu rzeszowskiego - porównanie pierwszej trójki A6
A Rechnio to chyba na sekwencji lata...qbus - Pon 18 Sie, 2008 Tak Saxo Rechnia jest na sekwencji... rozmawialem z nim chwile o tej zabawce, mowi ze fenomenalna sprawa...
A Honda wygladala jak wygladala... po dzwonie na 1 oesie