Michał - Śro 03 Gru, 2008 moze to nie ten temat ale widze ze się chwalicie osiągnięciami sportowymi.
Pare mistrzostw w mma.
tutaj w czasie jak miałem najlepszą forme.
tutaj najcięzsza walka o złotą kiełbase sołtysa wsi świńskieryje
Walka z niejakim Andrzejem "anjasem" Jaszczukiem. Co to była za walka, ale zakończona remisem.
Po walce zaczeliśmy razem z anjasem trenować
pod okiem nowego trenera
Trener to Tadeusz eM.
po tej walce
zostałem zdyskwalifikowany na 64 lata za danie pstryczka w nos przeciwnikowi.
Dlatego już nie walcze.kubas - Śro 03 Gru, 2008 kiedys byles biały ? KonradMK - Śro 03 Gru, 2008 majk po urodzeniu był biały przez pierwsze 134 lata swojego życia. potem legendy mówią że spotkał swój cień na placu Hallera w Warszawie i od tej pory nie pił już oranżady przez co stał się czarny a jego głos dostał James Brown. Kolejne podania mówią niejasno o związkach z Czarnymi Panterami.M - Śro 03 Gru, 2008
KonradMK napisał/a:
z Czarnymi Panterami.
Kondziu zrobiles literówkę
z Czarnymi Partneramikubas - Śro 03 Gru, 2008 buahahhahahahahahahahaCHRZANEK - Śro 03 Gru, 2008 Michał ZAWSZE był czarny !!!
Tylko kiedyś nieco mniej...Vlodarsky - Śro 03 Gru, 2008 padłem ale jeszcze bardziej jak sobie Michcia wyobraziłem na ringu mam bujną wyobraźnię Michał jesteś moim mistrzem !!!!!!! KonradMK - Śro 03 Gru, 2008
Vlodarsky napisał/a:
:rotfl: padłem ale jeszcze bardziej jak sobie Michcia wyobraziłem na ringu
ja też. od dawna wiadomo że główną techniką majka jest wiatrak z łap i lowkick na rzepkęKamilbike - Śro 03 Gru, 2008 Kur tu nic nie mozna napisac bo od razu sie czepiacie
Temat o rowerach, kazdy mowi ile nabijal km, to napisalem cos o sobie. Co w takim razie musialbym napisac zeby ktos sie mojej wypowiedzi nie uwiesil?saxorulez - Czw 04 Gru, 2008 nie ma dobrej odopowiedziMaciek - Czw 04 Gru, 2008 Leże i płacze KonradMK - Czw 04 Gru, 2008 A to wszystko dlatego, że twoja stara pierze naleśniki w rzece zdechłym karpiempP - Czw 04 Gru, 2008
Kamilbike napisał/a:
Michal Nowak
martin.h - Pon 31 Sie, 2009 Postanowiłem odświeżyć temat. Zawsze lubiałem jeździć na rowerze, dla mnie to takie poczucie wolności. Suniesz między samochodami stojącymi w korkach i patrzysz jak ich właściciele i właścicielki się wkur.wiają, pędzisz przez las, polnymi drogami - coś wspaniałego. Przez ostatnie półtorej roku jakoś nie było czasu aby pojeździć, ale gdy straciłem pracę znowu nadażyła się okazja. Zrobiłem już w przeciągu 2 tygodni prawie 500 km. Dziś wyruszam znowu - plan minimum 50km.bizon - Pon 31 Sie, 2009 rower fajna spraw, ale na swoim nie mam pary juz jezdzic
za ciezki troche
moze ktos chce nabyc?