To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Francuska motoryzacja

nox - Pon 15 Cze, 2009

mike ?? :D
Michał - Pon 15 Cze, 2009

:lol2: :lol2:
KonradMK - Pon 15 Cze, 2009

ja majka widzę w czymś hmmm grubym... w tłustym tuningu... na opasłych felgach :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Jakarti - Pon 15 Cze, 2009

traktor?
KonradMK - Pon 15 Cze, 2009


szymlorek - Pon 15 Cze, 2009

p106rallye napisał/a:
szymlorek napisał/a:

130 konny pug to jedzie moze w 106 tylko że 106 w gwoli scisłości blizej do polo czy lupo a nie golfa..
W takim 6n2 gti 1.6 16v 125ps również jedzie chodź oczywiście do clio sporta mu brakuje ale bynajmniej wolny nie jest ;)
Polo 6n gti to nie ma podejścia do 106 rallye , a nie mówiąc już o s16.


Do rallye nie wiem, ale z tym S16 odważne stwierdzenie, rozumiem ze to szybkie małe autko ale bez przesady z tą gloryfikacją ;)

W jednym z japońskich testów lupo gti i vts/s16 nie pamietam już miało niemal identyczne czasy ;)

na potwierdzenie też czasy z dsf track test
Tracktest-Liste:
Position: Fahrzeug: Zeit:
31. Citroen Saxo Cup-Version - 20,24
56. VW Lupo GTI - 20,63
58. Citroen Saxo VTS 16V - 20,67

Nie sądze więc że kilkanaście kg cięższe polo aż tak odstaje ale łorewa ;)

Pozatym nawet jeżeli rallye jest szybsze to i tak rakietą nie jest, wole zdecydowanie być kilka kg cieższy i mieć poduchy, navi jakieś audio i klimatyzacje ;)

martin.h - Pon 15 Cze, 2009

szymlorek napisał/a:
Nawet jeżeli rallye jest szybsze to i tak rakietą nie jest, wole zdecydowanie być kilka kg cieższy i mieć poduchy, navi jakieś audio i klimatyzacje ;)


Zbędne gadżety. Poduszki są niepotrzebne bo i tak wsadza się rajdową kierę, nawigacja za dużo waży, ja wożę mapę, audio - wystarczy radio i 2 głośniki, a od klimy można się nabawić kataru. Takie jest moje zdanie :D

pit - Pon 15 Cze, 2009

Jak zaczynałem moją przygode z motoryzacja to usłyszałem:

"japońskie są najszybsze ale nie skreca, francuskie się psuje i niejedzie, niemieckie sie nie psuje i mało pali, włoskie psuje sie już w salonie, ford gówno wort..... itd. itp. etc."

Generalnie przez 15 lat jak posiadam prawo jazdy nic z tego się nie sprawdziło.

Oklepane gadki mnie dobijają i świadczą o klapkach na oczach.

A że np. s16 robi wiatrak z innych aut w tej samej klasie to akurat prawda ;)

nox - Pon 15 Cze, 2009

martin.h napisał/a:
ja wożę mapę
ja jade na węch papier za dużo wazy
KonradMK - Pon 15 Cze, 2009

ludzie nie mają pojęcia bo większość znawców ma od 20 lat ten sam samochód i większość opinii słyszała od kogoś kto zna kogoś kto widział że komuś się coś popsuło w aucie.
Vlodarsky - Pon 15 Cze, 2009

KonradMK napisał/a:
ludzie nie mają pojęcia bo większość znawców ma od 20 lat ten sam samochód i większość opinii słyszała od kogoś kto zna kogoś kto widział że komuś się coś popsuło w aucie.


a jeden taki co prowadzi pewien show zna kogoś kto miał czarną piątkę i mu się zepsuła w zderzeniu czołowym :)

KonradMK - Pon 15 Cze, 2009

Vlodarsky napisał/a:
KonradMK napisał/a:
ludzie nie mają pojęcia bo większość znawców ma od 20 lat ten sam samochód i większość opinii słyszała od kogoś kto zna kogoś kto widział że komuś się coś popsuło w aucie.


a jeden taki co prowadzi pewien show zna kogoś kto miał czarną piątkę i mu się zepsuła w zderzeniu czołowym :)


:sleep:

Anonymous - Pon 15 Cze, 2009

martin.h napisał/a:
Zbędne gadżety. Poduszki są niepotrzebne bo i tak wsadza się rajdową kierę, nawigacja za dużo waży, ja wożę mapę, audio - wystarczy radio i 2 głośniki, a od klimy można się nabawić kataru. Takie jest moje zdanie

Martin Kocham Cię :jupi:

A co do tematu: dywagacje czy lepszy jest francuz, dżaponiec czy her deutch są z doopy. Najważniejsze jest to żeby auto odpowiadało właścicielowi pod względem funu z jazdy czy czegokolwiek innego. Jeśli ktoś jest szczęśliwy bo jeździ różowym maluchem z wielkim kutachem na masce to super, byleby nie próbował przekonywać całego świata że to najlepszy samochód dla każdego.
Natomiast co do gadania że francuzy się psują a do japońców części kosztują miliardy to zazwyczaj jest tylko puste szczekanie. Nie doświadczyłeś-nie odzywaj się :)

k-mart - Pon 15 Cze, 2009

Nie sprawia mi problemu przejechac 1500km nonstop oporem williamsem ktory prawie wszystko zagluszal czy jakas 106-tka ktora czuje sie jak mrowka na autostradzie.
Co innego oczywiscie do zabawy i wlasnej satysfakcji.
Dojazdy do roboty idealne jest aktualne 106gti. Wsiadam, na zimnym silniku opor, zero hamowania na dolach czy kraweznikach.
W dalsze trasy preferuje jednak mojego wagona, stawiam +2zl a auto samo jedzie, po mokrym, nierownym itd.

chce powiedziec, ze jezdzac kazdego dnia hh chyba bym ocipial :D

vitesse - Wto 30 Cze, 2009

ja przy wyborze auta zawsze patrze na to czy mi sie podoba, moze byc na masce znaczek fiat czy lada, ale mi sie podoba i ch.uj :) a podobaja mi sie (chcialbym miec) takie ktorych jest mało i maja cos co je odroznia od innych niekoniecznie chodzi o osiagi...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group