HydePark - cultstyle.pl vs. offroad.pl czyli lepsza erekcja czy flak ?
PiTT - Czw 31 Gru, 2009 jeszcze jeden filmik z nielegalnego spotu pod Eibachem, no bo na takiej glebie jak niektórzy mają na filmie przecież nie da się jeździć i pewnie Mr. Eibach by tego zabronił
miały być dowody, proszę, daję to co znajduję
ps. eM, zgadza się, długo czytałem zanim kupiłem Pro Kita do Beemy, chciałem lekko obniżyć przy zachowaniu komfortu i powiem Ci że w takim setupie auto zaczęło się o niebo lepiej prowadzić, na serii przechylał się jak łajba i ogólnie miałem wrażenie że auto przy większych prędkościach zachowuje się jak poduszkowiec, po zmianie byłem zachwyconymartin.h - Czw 31 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
Martin prosze Cie
a Ty jezdziles golfem? Wiesz jaka jest roznica w serii i sporcie?
Tak samo z clio, rozumiem ze testowales?
Człowieku jeździłem kilkoma autami, które przyjechały na założenie gwintu i jest różnica pomiędzy gwintem, a serią. W Katowicach nie mamy za równych dróg i to wszystko czuć, może u Was w Wa-wie są drogi idealne, nie wiem.
Ostatni przykład, Subaru Impreza, przejeździłem kilkaset km na serii następnie założyliśmy Teina (gwint) i pomimo ustawienia na najmiększy setup na dziurach było gorzej.
PiTT zrozum, że gwint jest na równe drog i na takich naprawdę ma przewagę nad serią, ale już na nierównym nie jest tak dobrze.
Opowiem Ci jeszcze jeden przykład, Kumpel ma rejlaka, swego czasu był na sportowej, obniżającej sprężynie plus B6 (u mnie była seria). Na pewnym fragmencie nierównej drogi byłem w stanie przejechać zdecydowanie szybciej przy zachowaniu komfortu i bezpieczeństwa. On musiał zwolnić.
I jeszcze jedna sprawa, tutaj kieruję się do Mortona. Akurat karoseria dostanie więcej w dupę na Twoim gwincie niż na serii, gdyż przyjmuje więcej drgań na siebie.M - Czw 31 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
eM napisał/a:
Fajna reklama tylko w serii jak sie przyjrzysz są zużyte amory, gdyby było inaczej oba hamowania wyszłyby identycznie.
A ten zawias co jest w bmw - mistrz, jest komfort ale nie strach pojsc grubiej.
myślisz że w tej beemce są zużyte amory?
ile ona może mieć lat, wg. mnie absolutnie nie
tak zachowuje się zawias po zmianie sprężyn, zobacz sobie tan ostatni filmik gdzie 3 testują
ta bejca ma góra kilka lat, więc nawet jakby miała na szafie 100k przelotu to wątpię że amory by było do wymiany, chyba że po PL jeździli
Mowie o tym filmiku z honduarem, przyjrzyj sie co dzieje sie na koncu.k-mart - Czw 31 Gru, 2009 a mi sie ten temat bardzo poboda, jeden z tematow roku PiTT - Czw 31 Gru, 2009
martin.h napisał/a:
PiTT napisał/a:
Martin prosze Cie
a Ty jezdziles golfem? Wiesz jaka jest roznica w serii i sporcie?
Tak samo z clio, rozumiem ze testowales?
Człowieku jeździłem kilkoma autami, które przyjechały na założenie gwintu i jest różnica pomiędzy gwintem, a serią. W Katowicach nie mamy za równych dróg i to wszystko czuć, może u Was w Wa-wie są drogi idealne, nie wiem.
Ostatni przykład, Subaru Impreza, przejeździłem kilkaset km na serii następnie założyliśmy Teina (gwint) i pomimo ustawienia na najmiększy setup na dziurach było gorzej.
PiTT zrozum, że gwint jest na równe drog i na takich naprawdę ma przewagę nad serią, ale już na nierównym nie jest tak dobrze.
Opowiem Ci jeszcze jeden przykład, Kumpel ma rejlaka, swego czasu był na sportowej, obniżającej sprężynie plus B6 (u mnie była seria). Na pewnym fragmencie nierównej drogi byłem w stanie przejechać zdecydowanie szybciej przy zachowaniu komfortu i bezpieczeństwa. On musiał zwolnić.
I jeszcze jedna sprawa, tutaj kieruję się do Mortona. Akurat karoseria dostanie więcej w dupę na Twoim gwincie niż na serii, gdyż przyjmuje więcej drgań na siebie.
ziom zrozum jedno, wg. mnie głupoty piszesz i w życiu nie jeździłeś na gwincie Eibacha,
piszesz mi o Teinie, a ja o nim się nie wypowiadam bo na nim nie jeździłem
piszę o tym co mam i testuję na codzień
gwint eibacha jest bardziej komfortowy niż seria, potrafisz to pojąć?
w Wawie są choojowe drogi, jak w całej Polsce
EIBACH PRO STREET S (gwint) jest bardziej komfortowy na nierównościach i dziurach niż SERIA - uważasz że kłamię?
dobra jakimi autami jeździłeś na serii i na gwincie, poza Evo i Imprezą?
zawieszenia które zakładaliście do tych fur zapewne były o niebo lepsze i wiele droższe od tych Eibachów i innych tego typu co się nadają na ulicę
nie mówimy o zawieszeniach wyczynowych, tylko o zwykłych gwintach
k-mart napisał/a:
a mi sie ten temat bardzo poboda, jeden z tematow roku
temat dobry, ale zaraz się zamknę w sobie bo nie kumam jak można uparcie pisać o czymś co nie jest prawdą MoRToN - Czw 31 Gru, 2009
p106rallye napisał/a:
MoRToN napisał/a:
Raz na miesiac to ja moge poswiecic 15 min podniesco go wyzej od serii i ustawić mięcej od serii.
MoRToN idź lepiej zobaczyć ,czy Cię nie ma cultstyle.pl
MAsz z tym jakiś problem ? Dowartościować Cię jakoś ? Bo nie rozumiem twojego posta ?PiTT - Czw 31 Gru, 2009
MoRToN napisał/a:
p106rallye napisał/a:
MoRToN napisał/a:
Raz na miesiac to ja moge poswiecic 15 min podniesco go wyzej od serii i ustawić mięcej od serii.
MoRToN idź lepiej zobaczyć ,czy Cię nie ma cultstyle.pl
MAsz z tym jakiś problem ? Dowartościować Cię jakoś ? Bo nie rozumiem twojego posta ?
dobra nie ma co między sobą wojować, jesteśmy w jednej bandzie
jedni wolą niżej inni wyżej
zdrówko Wszystkich dzisiaj o 24:00
Najlepszego Panowie! (są jakieś Panie w klubie?) Marek23 - Czw 31 Gru, 2009 Pitt, nikt tu nie twierdzi, że utwardzony i połozony nizej samochód się gorzej prowadzi.
Oczywiście jeśli drogi są równę, lub dośc równe to na pewno jest lepiej. Na wyrypie już tak nie jest. Jako, że czytam Auto Sport gdzie co miesiąc testuja na Nurburgringu jakis sportowy samochód, to ostatnio właśnie Horst von Sauma, , że na tym kultowym torze jeśli auto jest zbyt twarde, to niestety ale na niektorych partiach gorzej sie prowadzi.
Cały ten temat zaczął się od tego, że Morton wrzucał fury rzucone tak na glebe, że nie da sie na to patrzec. I takimi autami nie da się szybko jeździc, a porównywanie tego do wyscigowych zawiasów z DTM,itd. to jak porównanie seryjnego Leona tdi do tego z WTTC.
Temat jest z dupy, bo zwolennicy gleby,zamiast odważnie stac przy furach szurajacych po asfalcie tłumikiem,nagle podpieraja się przykładami typu, eibach -30mm polepsza prowadzenie.
Poza tym akurat wyczucie auta na limicie jest o wiele trudniejsze na bardzo twardym setupie i super nisko profilowej oponie. Oczywiscie na torze, gdzie jest powtarzalnosc przejazdow, bezpieczenstwo w sensie trawy na wylocie, takie cos nie az tak nie przeszkadza. W drogowych warunkach jednak, gdzie nie mozemy sobie pozwolic na pomylke w oszacowaniu limitu przyczepnosci, super twardy set up bedzie przeszkadzal.
To jest fakt i jak ktos tego nie kuma,to chyba musi wziasc lekcje jazdy u Chrzanka.PiTT - Czw 31 Gru, 2009
Marek23 napisał/a:
To jest fakt i jak ktos tego nie kuma,to chyba musi wziasc lekcje jazdy u Chrzanka.
albo latara w dach od Badiego MoRToN - Czw 31 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
MoRToN napisał/a:
p106rallye napisał/a:
MoRToN napisał/a:
Raz na miesiac to ja moge poswiecic 15 min podniesco go wyzej od serii i ustawić mięcej od serii.
MoRToN idź lepiej zobaczyć ,czy Cię nie ma cultstyle.pl
MAsz z tym jakiś problem ? Dowartościować Cię jakoś ? Bo nie rozumiem twojego posta ?
dobra nie ma co między sobą wojować, jesteśmy w jednej bandzie
jedni wolą niżej inni wyżej
zdrówko Wszystkich dzisiaj o 24:00
Najlepszego Panowie! (są jakieś Panie w klubie?)
Chill MoRToN - Czw 31 Gru, 2009
Marek23 napisał/a:
Cały ten temat zaczął się od tego, że Morton wrzucał fury rzucone tak na glebe, że nie da sie na to patrzec. I takimi autami nie da się szybko jeździc, a porównywanie tego do wyscigowych zawiasów z DTM,itd. to jak porównanie seryjnego Leona tdi do tego z WTTC.
No zgadza się. I większość chociaż takie auta widział tylko na zdjęciach odrazu wyskoczyli, że jeździć to się na pewno na tym nie da, toć to próbujemy wyjaśnić, że się jednak da a nwet jest lepij to NIE
Lece na solar i po żel do Marko. pzdr.martin.h - Czw 31 Gru, 2009 Wychodzę PiTT - Czw 31 Gru, 2009
martin.h napisał/a:
Wychodzę
chwała Bogu Loko - Czw 31 Gru, 2009
Qukie napisał/a:
Loko napisał/a:
Dla ułatwienia- negatyw w zakręcie jest jak najbardziej pożądany, ale przy zbyt dużym obniżeniu koło w zakręcie zamiast iść w kierunku negatywu,tak jak być powinno zaczyna iść w kierunku pozytywu a to nie jest cacy.
Moment w którym koło idzie w pozytyw + pojawiają się inne niepożądane konsekwencje można przesunąć, tak żeby wystąpił dopiero przy większej wartości obniżenia niż seryjnie, ale to są zaawansowane modyfikacje zawieszenia, o których zapewne 99% miłośników gleby nawet nie wie.
To po to zakładasz wahacze regulowane z możliwością ustawiania kątów, żeby poprawić nastawy kół przy obniżeniu auta. I nic Ci nie przechodzi z negatywu w pozytyw jak dobrze ustawisz, tak?
Nie do tego stosuje się takie długie sworznie, żeby wahacz po obniżeniu był w podobnej pozycji do serii.
Jaco - Czw 31 Gru, 2009
martin.h napisał/a:
Kumpel ma rejlaka, swego czasu był na sportowej, obniżającej sprężynie plus B6 (u mnie była seria). Na pewnym fragmencie nierównej drogi byłem w stanie przejechać zdecydowanie szybciej przy zachowaniu komfortu i bezpieczeństwa. On musiał zwolnić.
to miał kupe bo B6 jest do seryjnej wysokość zawiasu, w tym wypadku amor nie pracował poprawnie w pełnym zakresie co mogło powodować złe prowadzenie...