PiTT - Czw 07 Sty, 2010 nawet jak wklejałem ostatnio taki art. z Onetu
ja zawszę jak zaparkuję na zew. i auto jest zaśnieżone to odpalam i ogarniam śnieg z auta, do tego nieco cieplej się robi w środku
jak jest tylko mróz to wiadomo że nie siedzę w aucie 5 min i nie grzeję, tylko odpalam i po chwili ruszam
ja wolę starą szkołę, tym bardziej jak mam zajęcie w postaci odśnieżania autaBart - Czw 07 Sty, 2010 Ja bym zmienił pytanie ankiety, bo nie wiadomo kto ma rację
Zgrabniej byłoby spytać "którą szkołę stosujesz?"Jacek - Czw 07 Sty, 2010
bart napisał/a:
Ja bym zmienił pytanie ankiety, bo nie wiadomo kto ma rację
Zgrabniej byłoby spytać "którą szkołę stosujesz?"
masz racje to byłoby lepsze pytanie, ale trudno już teraz nie zminim, musi zostać tak niestetyBarejka - Czw 07 Sty, 2010 jacek stawia piwo kazdemu kto zaglosucje na jego teorie Jacek - Czw 07 Sty, 2010
Barejka napisał/a:
jacek stawia piwo kazdemu kto zaglosucje na jego teorie
nikomu nic nie stawiam tylko czekam na wasze opinie tak samo jak Marek!szymlorek - Czw 07 Sty, 2010 Tylko i wyłącznie nowy system, bo po nocy w temp -11'C klekot może stać nawet 30 minut i sobie terkotać a i tak temperatury nie nabierze.
Po odpaleniu natychmiastowe ruszenie i przemieszczanie sie na niskich obrotach powoduje że nagrzewa się szybciutko.Barejka - Czw 07 Sty, 2010 jacek czajka, trzeba przekupic ja wybralem stara metode Jacek - Czw 07 Sty, 2010
szymlorek napisał/a:
Tylko i wyłącznie nowy system, bo po nocy w temp -11'C klekot może stać nawet 30 minut i sobie terkotać a i tak temperatury nie nabierze.
Po odpaleniu natychmiastowe ruszenie i przemieszczanie sie na niskich obrotach powoduje że nagrzewa się szybciutko.
no i tutaj w tym momencie otwierają się nowe możliwości ankiety:
1 Grzanie silnika benzynowego
2 Grzanie gnojówyszymlorek - Czw 07 Sty, 2010
jacek czajka napisał/a:
szymlorek napisał/a:
Tylko i wyłącznie nowy system, bo po nocy w temp -11'C klekot może stać nawet 30 minut i sobie terkotać a i tak temperatury nie nabierze.
Po odpaleniu natychmiastowe ruszenie i przemieszczanie sie na niskich obrotach powoduje że nagrzewa się szybciutko.
no i tutaj w tym momencie otwierają się nowe możliwości ankiety:
1 Grzanie silnika benzynowego
2 Grzanie gnojówy
Dokladnie, np Scs po odstaniu 5 minut zaczyna dmuchać ciepłym z nawiewów, podczas gdy w klekocie nie leci nawet w połowie tak cieple powietrzeM - Czw 07 Sty, 2010 to masz jakiś fuckup, moze termostat do wymiany
ja mialem diesla i bylo cieplo w srodku po kilkudziesieciu sekundach206 Gti - Czw 07 Sty, 2010 Jacek ma rację moim zdaniem.martin.h - Czw 07 Sty, 2010 Panowie, jeśli piszecie, że Jacek ma rację to napiszcie proszę dlaczego. Jeśli tylko dlatego "bo tak robił mój tata i to jest dobrze" to trochę mija się to z celem. Konkrety proszę.Jacek - Czw 07 Sty, 2010 martin.h, odsyłam cie do mojego postu z godziny 13:13
POZDROszymlorek - Czw 07 Sty, 2010
eM napisał/a:
to masz jakiś fuckup, moze termostat do wymiany
ja mialem diesla i bylo cieplo w srodku po kilkudziesieciu sekundach
Na bierząco sprawdzany vag-comem
błędów brak, czujniki temperatury nagrzeewnica i termostat ok.
Nagrzewa się standartowo dla każdego tdi stojącego na -10 stopniowym mrozie po przejechaniu 5km, drugie tdi z bliźniaczym motorem w domu nagrzewa sie dokładnie tak samo, oczywiście z tymi 30 minutami i braku jakiegokolwiek rozgrzania motoru moze tak nie do konca, ale to dobrze obrazuje sytuacje ze klekot na jałowym po nocce na mrozie rozgrzewa sie dość siermiężnie martin.h - Czw 07 Sty, 2010
eM napisał/a:
to masz jakiś fuckup, moze termostat do wymiany
ja mialem diesla i bylo cieplo w srodku po kilkudziesieciu sekundach