...ale szybko leci tak pięknym dźwiękiem że się posraliśmy.
potrafię sobie to wyobrazić Michał - Pon 18 Sty, 2010 posrałeś sie w rurkiMaciusiowy - Pon 18 Sty, 2010
martin.h napisał/a:
A już prawdziwą perełką są Pink Floydzi w mono.
nie no, jebuem...idąc tym tokiem, może w ogóle lepiej cofnąć się do czasów, kiedy to muzykę tworzono za pomoca patyka, kamienia i otworu gębowego...to dopiero perła...i w dodatku dużo taniej wyjdzie niż ampli i floydzi (flojdzi) w monoKonradMK - Pon 18 Sty, 2010
Michał napisał/a:
posrałeś sie w rurki
w marchewy twojej starejPiTT - Pon 18 Sty, 2010 tak się składa że dysponuję filmem z tego wydarzenia
KonradMK - Pon 18 Sty, 2010
PiTT napisał/a:
tak się składa że dysponuję filmem z tego wydarzenia
przestałeś być śmieszny jak utyłeśmartin.h - Pon 18 Sty, 2010
Maciusiowy napisał/a:
martin.h napisał/a:
A już prawdziwą perełką są Pink Floydzi w mono.
nie no, jebuem...idąc tym tokiem, może w ogóle lepiej cofnąć się do czasów, kiedy to muzykę tworzono za pomoca patyka, kamienia i otworu gębowego...to dopiero perła...i w dodatku dużo taniej wyjdzie niż ampli i floydzi (flojdzi) w mono
Nie znasz się Niemy - Pią 22 Sty, 2010
martin.h napisał/a:
Maciusiowy napisał/a:
martin.h napisał/a:
A już prawdziwą perełką są Pink Floydzi w mono.
nie no, jebuem...idąc tym tokiem, może w ogóle lepiej cofnąć się do czasów, kiedy to muzykę tworzono za pomoca patyka, kamienia i otworu gębowego...to dopiero perła...i w dodatku dużo taniej wyjdzie niż ampli i floydzi (flojdzi) w mono
wiadomo, ze to nie wysoka pólka, ale audiofilem nie jestem
co o tym sadzicie?martin.h - Pią 22 Sty, 2010
Niemy napisał/a:
martin.h napisał/a:
Maciusiowy napisał/a:
martin.h napisał/a:
A już prawdziwą perełką są Pink Floydzi w mono.
nie no, jebuem...idąc tym tokiem, może w ogóle lepiej cofnąć się do czasów, kiedy to muzykę tworzono za pomoca patyka, kamienia i otworu gębowego...to dopiero perła...i w dodatku dużo taniej wyjdzie niż ampli i floydzi (flojdzi) w mono
Nie znasz się
tiaa
a kto się zna?
Ja nie jestem jakimś ekspertem i wcale nie uważam, że mono jest lepsze od stereo. Jeśli tak została odebrana moja wypowiedź to sorry. Chodzi po prostu o sentyment do starej muzyki, czasem lepiej coś brzmi z oryginalnej ścieżki, a nie przetwarzanej komputerowo.