Maciusiowy - Pią 18 Cze, 2010
...to swoją drogą  Myślałem o innych "salonach"
KonradMK - Pią 18 Cze, 2010 Yeti + krata i masz wariata saxorulez - Pią 18 Cze, 2010
Unikaj 2.0 diesel - właśnie z tego samego serwisu wiem że ten silnik generuje im 80% dochodów z napraw  Praktycznie ciągle się coś sra.. to jest jednostka z VW i jest średnio udana
strick - Pią 18 Cze, 2010
To moj stary chyba dobrze trafil, bo 2 lata jezdzi i nic sie nie dzieje
Drone - Pią 18 Cze, 2010
Jednak jakieś plusy mają: 1. Wyżej siedzisz. To duża zaleta dla lasek. W korku też zaleta nie do przecenienia. Widzisz więcej niż inni i możesz zajmować pas który widzisz że dalej jedzie szybciej 2. W razie wypadku to Twój zderzak wpada w okno przeciwnika, a nie odwrotnie. Jak dostajesz z boku, to dostajesz w nogi, a nie w nerki. saxorulez - Pią 18 Cze, 2010 strick, jedna jaskółka wiosny nie czyni - ale jakoś nie jestem przekonany do tego silnika k-mart - Pią 18 Cze, 2010 bardzo dobre rozwiazanie, bardzo rozwojowy silnik. samym programem robi sie +20% potem wydech MG i dolot. wiadomo! Anonymous - Pią 18 Cze, 2010
To jest 2.0 TDI ze słynną wadą zębatki na wale? saxorulez - Pią 18 Cze, 2010 zdaje się że tak. nie pytałem dlaczego one często na serwis wracają k-mart - Pią 18 Cze, 2010 ganiajac po roznych salonach w warszawie, natknalem sie na to 
bardzo polecam! Anonymous - Pią 18 Cze, 2010 Harp Strzelin
Ryba - Pią 18 Cze, 2010 ; DDDDDDDDDDDD Maciusiowy - Pią 18 Cze, 2010
ad.1 kupując auto do jazdy w korku, lepiej zainwestować w dobre obuwie i ganiać z buta Co do widzenia, jeżeli ktoś ma problem, polecam wizytę u okulisty...widzenie "więcej niż inni" mnie nie przekonuje...tym bardziej w korku średnio to potrzebne. A dla lasek lepiej zainwestować w lusterko i podtrzymki do kosmetyków niż w mini SUV-a do nieczego.
ad.2 to nie jelcz, żeby miał zderzak na wysokości mojego okna PS. k-mart , flaczki bym wszamał kurcze
Janusz - Pią 18 Cze, 2010
chodzi o napęd pompy oleju, która jest umocowana na czymś w rodzaju ołówka, czyli takiego 6katnego pretntu, on się obrabia i zaczyna się kręcić nie napędzając pompy oleju... potem już nie musze tłumaczyć co sie z tym dzieje, ale to nie jedyne wady 2.0tdi... generalnie to taki nastepca słynnego 2.5tdi... szef ma tiguana 2.0tdi, prawie nim nie jeździ a i tak sie coś non stop sra co do suv to Maciusiowy wszystko wytłumaczył w tym temacie, można zamknąć. Jakarti - Pią 18 Cze, 2010 Marcel chce kupic SUV'a. nie pytal czy to sluszny wybor 
widac, ze ma po propstu zagwozdke ktory samochod wybrac. pewnie dlatego, ze to on z Paulina dysponuje tą kasą a nie my
latwo sie wydaje cudze pieniadze. a uwagi o awaryjnosci jak najbardziej na miejscu
zauwazyliscie, ze to co kupuje Papa Stricka nigdy sie nie psuje?  heheheh zartuje Patryniu.
|
||||||||||||||||||||
