Young Rebel Set to siedmioosobowy band z UK. Ich muzykę mozna zakwalifikować jako indie, ale dużo tam folku i bluesa. Ogólnie słychać u chłopaków fascynację najlepszym okresem w muzyce - latami 60-tymi - gdzieniegdzie słychać Dylana, gdzieindziej Van Morrisona i Them.
martin.h - Nie 01 Maj, 2011
Handsome Furs to indierockowe małżenstwo z Kanady. Zespół został założony w 2005 roku, w dorobku ma dwie studyjne płyty, a premierę trzeciej zaplanowano na 28 czerwca. W dniach 5-7 maja duet zagra 3 koncerty w Polsce.
Bart - Śro 04 Maj, 2011 poka no lepiej foty tej panny, cycki ma chyba całkiem zacne was79 - Śro 04 Maj, 2011
Bart napisał/a:
poka no lepiej foty tej panny, cycki ma chyba całkiem zacne
+1martin.h - Wto 10 Maj, 2011
Bart napisał/a:
poka no lepiej foty tej panny, cycki ma chyba całkiem zacne
Niestety Bartku, ale nigdzie nie ma foty z gołym cycem
Żeby nie było:
Bob Dylan - Like A Rolling Stone
Uwielbiam ten kawałek, zresztą nie przez przypadem jest na pierwszym miejscu 500 najlepszych utworów Rolling Sone'a.
Ostatnio kupiłem sobie składankę Dylana z utworami zgranym z oryginalnych taśm mono, niech nikt mi nie mówi że mono nie ma duszy martin.h - Nie 15 Maj, 2011 Wolę to niż Bart'owego redtube'a
[vimeo]http://vimeo.com/22279106[/vimeo]martin.h - Pią 20 Maj, 2011 martin.h - Pią 20 Maj, 2011 28 czerwca szykuje się premiera nowej płyty Handsome Furs (tak, tak to m.in. ta Pani z ładnym cyckiem kilka posów wcześniej). Ma być bardziej elektronicznie i ciekawa okładka się szykuje
martin.h - Czw 09 Cze, 2011
"Nieważne jak wysoko jesteśmy" to dziewiąty album studyjny zespołu Myslovitz. 9 utworów to tylko połowa przygotowanego materiału, druga cześć (kolejne 9 utworów) ma się ukazać jeszcze w tym roku. Jak ktoś zna poprzednie dokonania Mysłowiczan to wie czego się spodziewać, nadal jest to dobra alternatywna muzyka przeplatana gdzieniegdzie z motywami psychodelicznymi i przede wszystkim dobrymi tekstami.
The Vandelles to pochodzący z Nowego Yorku zespół, grający głośną, ogłuszająca i co najważniejsze... uzależniającą muzykę. W swoim dorobku maja dwie EP'ki i jeden album długogrający. W Stanach słyną z fantastycznych występów na żywo, póki co do Polski jeszcze nie zawitali
Jest taki plan, musowo muszę być na Pimal Scream, tym bardziej że grają na żywo swoją najlepszą płytę Anonymous - Wto 05 Lip, 2011 ja chyba tylko pierwszy dzien,pozniej jade na słowacje