Walle - Czw 28 Sty, 2016
Nie do końca się zgodzę. Te samochody prowadzą się po prostu inaczej. VW dość sztywno stroi auta. Mercedes i BMW z początku wieku zestrojone są w serii dość komfortowo. Te auta ze sprawnym zawiasem i dobrymi oponami nie odbiegają od nowoczesnych samochodów precyzją prowadzenia, a przewyższają je równowagą między "sportem" i komfortem. Wjedź w dziurę lub najedź na próg - nowym Superbem, nową F30, Octavią a EKlasą, E39, czy A6 C5. Mam takie porównanie. Wpadłem w Łodzi w tą samą dziurę w podmiejskiej, nieremontowanej ulicy - nowym F30 i swoim E39. W F30 myślałem, że wszystko tam się urwało/połamało. W E39 było mocno, ale bez dobicia i metalicznych dźwięków. Faktem jest, że rozmiar kół inny (19 vs 15) 
Tendencja do powiększania kół też sprawia, że auta na przestrzeni 15 lat prowadzą się inaczej. Skoro do kompaktu dziś bez problemu zamówisz seryjne 18tki? Na dobrych, równych drogach nowe auta prowadzą się pewnie lepiej, ale są za to mniej uniwersalne niż kilkanaście lat temu. MoRToN - Czw 28 Sty, 2016 Pitt ja dobrze rozumuje ze chcesz kupić e50 na dupowóz ? Bonczek - Czw 28 Sty, 2016 Walle, dlatego użyłem określenia "prowadzą sie jak" 
kosmita - Czw 28 Sty, 2016 Nie zapominajmy o pugu 106 najlepiej prowadzacym się hh. I oczywiście o focusie 2.0 trend na interstejtach
Walle - Czw 28 Sty, 2016 http://suchen.mobile.de/f...6&pageNumber=1# bob.dsk - Czw 28 Sty, 2016 Wg mnie najlepsza opcja to 2 auta. Kombi w gnoju na wyjazdy i zapierdalator na codzień 
Przez chwilę miałem myśli ze dwa auta nie mają sensu ale kupno czegoś świeżego, użytkowego i dobrze się napędzającego to gruby $$. Na wyjazdy dużo pali, jak zrobisz jakieś mody np wydech to jest głośno a tak masz gnojaka który nic nie pali, jest wygodny i cichy a przesiadając się z 180 konnego diesla do 400 merca jest banan
Marek23 - Czw 28 Sty, 2016
Według mnie to tylko kwestia rozmiaru kół. Zawiweszenia poszły masakrycznie do przodui te z przed 15-20 lat nie mają porównania z tymi teraz. Nawet w rajdach widać jaki to przeskok. Mi się znów wydaje,że 2 auta to nie zawsze dobry pomysł. Koszt sumaryczny 2 aut często bywa dużo wyższy niż jednego dużo palącego,itd. Druga sprawa 90% czasu wszędzie jeździsz jakimś zamulaczem,żeby przez te 10% wsiadać do czegoś fajnego. Kiedyś tak miałem mając cywilne Ragnotti i tylko się wkurzałem,że każda trasa,itd była dieslem a nie Renault. Ma to sens jak drugim autem jeździmy na tor,itd,ale jak tylko ulica to kupowanie 2 aut moim zdaniem nie zdaje egzaminu. Przynajmniej u mnie to nigdy nie zdało egzaminu... Kamill - Czw 28 Sty, 2016
Jest w tym jakiś sens, szczególnie jak ma sie etat i rodzinę. Ja też tak miałem jak miałem ibize i fusiona. nie było czasu jeździć tą bestią w ogóle. Kenet - Czw 28 Sty, 2016 Moja fabia się lepiej prowadzi niż taki okular  że nie wspomnę o Foce RS bez pakietu, którą byłem wczoraj
PiTT - Czw 28 Sty, 2016 hehe spoko, przez 2 lata zrobilem 28 tys km... chyba na serio sensowniej byloby pozyczac fury z wypozyczalni nic cokolwiek kupowac albo brac w leasing
Marek23 - Czw 28 Sty, 2016 Sprzedam Ci tanio octe za rok i tyle. PiTT - Czw 28 Sty, 2016 a wracajac do saaba, ewidentnie ten co jechalem nie banglal jak nalezy Alexxx - Czw 28 Sty, 2016 Przecież te Saaby są brzydkie jak była dziewczyna Gość 
Kamill - Czw 28 Sty, 2016 U mnie pod blokiem stoi, niby z wialnowska wszędzie blisko, a w niecałe 4 lata 315k najechał 
lukp - Pią 29 Sty, 2016 PiTT chcesz mieć dwa auta czy jedno? Jesli jedno wg mnie passata sprzedać i kupić cupre ST, zapominałeś coś o octavi rs, lub focusie st. Jeśli dwa zostawić passata i jakiś fun car 
|
||||||||||||||||||
