Jak donosi „The Guardian”, Fernando Alonso był dzisiaj w nocy bliski podpisania kilkuletniej umowy z zespołem Renault - poza 20 mln USD rocznej pensji, do powrotu do francuskiej stajni ma skłonić bicampeona grupa hiszpańskich sponsorów, na czele z Telefonicą.
Jeśli Alonso przejdzie do Renault, będzie kolegą Nelsona Piqueta juniora, który do tej pory był trzecim kierowcą stajni. Co z Giancarlo Fisichellą i Heikkim Kovalainenem? Włoch chyba zakończy swoją 11-letnią przygodę z F1, natomiast los Fina zależy od Alonso. Istnieją przynajmniej dwa scenariusze - Heikki może trafić do McLarena w miejsce Fernando lub pozostać w Renault, choć w tym drugim wypadku tylko wtedy, gdy dwukrotny mistrz świata wybierze inny zespół.
Przykładowo Red Bulla, który najwyraźniej kompletuje dream team. W rozmowach z Alonso ważnym argumentem są ludzie pracujący w Milton Keynes, czyli genialny Adrian Newey oraz ceniony w środowisku Geoff Willis, były inżynier Williamsa i BAR. A to nie wszystko, bo Dietrich Mateschitz rozmawia z Rossem Brawnem, współautorem wielu sukcesów Michaela Schumachera. 52-letni Anglik nadal jest pracownikiem Ferrari, ale obecnie przybywa na urlopie i nie wiadomo, czy wróci do Maranello. Z całą pewnością zarówno dla Alonso, jak i dla Brawna, Red Bull byłby ciekawym wyzwaniem.
Usługami dwukrotnego mistrza świata interesuje się również Toyota. Nie wiadomo jednak, czy ekipa z Marsdorf jest w stanie zapewnić Alonso konkurencyjny samochód - a to stanowi dla niego priorytet.
---------------------------------------------------------------------------------------
Co prawda ani slowa o Robercie, ale tak naprawde od Alonso zalezy jak beda wygladaly sklady poszczególnych teamów w sezonie 2008.lenny - Czw 08 Lis, 2007 fajnie fajnie...saxorulez - Wto 13 Lis, 2007 To była by lipa dla Alonso...
http://sport.onet.pl/0,12...,wiadomosc.htmllenny - Wto 13 Lis, 2007 o szajse... to bedzie mial dluzsze wakacje do nastepnego sezonu. mam nadzieje ze odlozyl sobie kilka tysiecy euro gdzies na 'WRAZIECZEGO'.. heheheLoko - Wto 13 Lis, 2007 Po ostatnich informacjach, to ja mam wrażenie żę Allonso bardziej pasuje pójście do Red Bulla niż renault. Reno Koniecznie chce kontrakt na minimum 2 lata, a Alonso chciałby jezdzić w kolejnym sezonie w ferrari. Red Bull bez problemów godzi sie na roczny kontrakt i wtedy ferrari jest bardziej prawdopodobne.r26rulez - Wto 13 Lis, 2007
moze i dobrze przynajmniej nie zrobili by kolejnej limitowanej meganki w przypadku zdobycia mistrzostwa
..zartuje szkoda by bylo. :567:Maciek - Sob 17 Lis, 2007 Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny FIA odrzucił odwołanie złożone przez Motor Sports Association w imieniu zespołu Vodafone McLaren Mercedes, dotyczące decyzji nr 41 ZSS Grand Prix Brazylii.
Po raporcie delegata technicznego, wskazującym na zbyt niską temperaturę paliwa podczas tankowania samochodów Nicka Heidfelda, Roberta Kubicy, Nico Rosberga i Kazukiego Nakajimy, sędziowie w Interlagos postanowili nie nakładać kary, ponieważ istniały uzasadnione wątpliwości dotyczące zarówno temperatury paliwa, jak i temperatury powietrza.
Trybunał kierowany przez Czecha Jana Stovicka, zebrał się wczoraj w Londynie. Wysłuchano wyjaśnień zainteresowanych stron, zbadano dokumenty i dowody, po czym sędziowie uznali, że odwołanie McLarena jest nieuzasadnione.
Wyniki Grand Prix Brazylii nie uległy zmanie i tym samym Kimi Räikkönen został potwierdzony jako mistrz świata 2007
saxorulez - Pon 26 Lis, 2007 Karaś masz zdjęcie z Robertem?
Gadałeś z nim?
Mówił coś o mnie?lenny - Pon 26 Lis, 2007 Karaś, przeciez widac ze Roberto jest papierowy na stojaku ziooom.. kogo Ty chciales wkrecic:)KonradMK - Pon 26 Lis, 2007 raczej woskowy. karaś do dziś ma lepką rękę strick - Pon 26 Lis, 2007 Ale kto to wogóle jest obok Karasia?? Dr26rulez - Pon 26 Lis, 2007 chyba ktos tutaj w dellu pracuje
troche kiepsko wypadlo te 15 lecie Anonymous - Pon 26 Lis, 2007
strick napisał/a:
Ale kto to wogóle jest obok Karasia?? D
Dobre
lachim83 napisał/a:
chyba ktos tutaj w dellu pracuje
troche kiepsko wypadlo te 15 lecie
15-lecie złe nie było - chyba, że nie było już dla Ciebie miejsca na sali.
Było trochę tłocznie - około 700 osób potwierdziło chęć partycypacji w imprezie a przyszło aż 930! :570: Zwykle na takich eventach jest odwrotnie.
P.S. Panie w szatniach były w szoku - po raz pierwszy w ich karierze w Teatrze Narodowym zabrakło numerków do szatni