Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 Hello  Siara nie da z siebie 130% normy dzisiaj... W zasadzie w ogóle nic nie da bo go nie będzie... Przeziębiony jest a pi±tek się zbliża i trzeba być w formie... Wiem że jak mnie nie ma to obie drużyny s± przegranymi... ale tak to już czasem bywa...
Pozdr...S Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 eeeeheheh siarka na forum 
ej ja tez przeziebiony ale narazie sie nastawiam ze ide i tak. siarka cytujac ciebie trzeba byc twardkim a nie mientkim, co jest? aha, przywitaj sie palko w dziale hyde park bo cie chlopaki killim. Rudello - Wto 10 Mar, 2009 Mnie nie bedzie - choroba ![;\](images/smiles/confused.gif ";\") 
Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 Już się przywitałem
Anonymous - Wto 10 Mar, 2009
buuuuuuuła 
w pt cie wylecze w sztokholmie 
Kamilbike - Wto 10 Mar, 2009 Powiem ze bylo grubo, tyle trojek na oczy nie widzialem  Myslalem ze kondycyjnie bedzie u mnie duuuzo slabiej, ale nie bylo tragedii, procz 2 skurczy w prawa lydke i prawy poslad 
Co do chlopakow, to bardzo mila atmosfera, zero zlego patrzenia, nawet przy mojej sredniej 6/100000, ogolnie jestem na TAK 
Mam prosbe jakby jeszcze mogli sie powpisywac Ci ktorzy byli i naprowadzili mnie kto byl kto, bo tak na wejsciu bylo imie/kswyka, a i tak 90% zapomnialem 
Michał - Wto 10 Mar, 2009 ja wsadzałem z góry, a pod koniec jak sie rozjedzaliscie z pół obrotu paczke zajebałem Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 kamil ty grałe¶ z Jimkiem (od nas) i Kubsonem i Grz¶kiem a ja z Freemanem i pcs'em dzi¶ był wieczór krzy¶ka
Michał - Wto 10 Mar, 2009 jak kazdy wieczór generalnie nie gram , bo rozgrywka odbywa sie miedzy tob± a krzysiem ... DAMN !! Kamilbike - Wto 10 Mar, 2009 Ok, dziekuje
Ostatnia jego trojka mnie zniszczyla, rzucil z odchylenia i wpadlo
Za tydzien tez jestem, juz z lepsza srednia z gry 
PS potrenuje na konsoli 
Anonymous - Wto 10 Mar, 2009
dzi¶ byli¶my razem .... on trafiał a ja troszke zbierałem
i trafiłem tak sobie z pod jednego kosza na drugi
Anonymous - Wto 10 Mar, 2009 dzisiejsze trojki marcela i krzyska to bylo jak zart z haldexem i s3 - kilka razy na poczatku smieszne, szybko niesmieszne, a potem katorga i mordega ktora sprawia ze myslisz o samoboju.
sorry panowie ze ja dzisiaj 50% ale mimo choroby i zmeczenia x10 zajebiscie bylo, bardzo lubie takie granie. i love this game. FreeMan - ¦ro 11 Mar, 2009 jak zawsze bylo super. Mimo gry tylko na jeden koszt , jestem zajechany dzis jak kon po westernie. Fakt faktem dzien byl moj.... tylu trojek to juz dawno nie rzucilem. Ale ostanie dwie byly chyba jednak totalnym fartem... Trzech na czterech i wynik 60 : 50 mowi sam za siebie... I love this game. pP - ¦ro 11 Mar, 2009 a ja tak chciałem, ale wolałem raz odpu¶cić niż w szpitalu wyl±dować, ale za tydzień nie ma bata.. Kamilbike - ¦ro 11 Mar, 2009 Krzychu, wez pod uwage ze ja tam raczej bylem jak piate kolo u wozu A wychodzac wczoraj z szatni dobrze powiedzialem ze dzis bede ledwo lazil. Chyba mam skrecony lekko staw kolanowy, pol nocy zawalilem, bo spac z bolu sie nie dalo 
|
||||||||||
