Marek23 - Sob 11 Sie, 2012 Januszek jest koniem 
Warszawa cos jezdzila czy tylko poludnie niszczylo system? berry - Sob 11 Sie, 2012 szkoda że nie mogłem dołączyć do ekipy... fuck Ciesze się jednak że dobrze się bawicie i mam nadzieję że nastpęnym razem będę:) Drone - Sob 11 Sie, 2012
Jeździła 
Zajeździła Markgumy w Punto
Zanim się bieżnik nie postanowił wybrać w inne miejsce, to nawet dawały radę
Dobrze że tor przesechł, bo na mokro tam można urządzać konkurs jazdy figurowej na łyżwach 
Czasu nie mierzyłem, ale wiem że - dochodziłem białe Renault 5 - zostawałem deko za czarnym Type-R (pozdrawiam kolegę) - nie wiem kto jechał Megane F1, ale ta maszyna może jechac na pewno szybciej 
- kolega w srebrnym Type-S daje radę
Organizatorowi gromkie Urrrraaaaaa 
alphaOne - Sob 11 Sie, 2012 dzięki Bonczek za organizacje i wszystkim za towarzystwo. bylo mega, 90km przejechane, wlasnie dotarlem do domu. pzdr i do następnego! M - Sob 11 Sie, 2012 Dobrze bylo, mi sie udalo utrzymac za Januszkiem Ogolnie sporo sie wyjezdzilem - opony nawet nie ugryzione 
Cif chyba sie napedza na nowym setupie - troche dupa zaczela jedynie wozic. Troche sie dzialo, jak zwykle super atmosfera - dzieki Bonczku za organizacje - bylo na luzie ale porzadek byl. Dzieki dla Gekona za cenne porady. Prosze o foty
karoluPL - Sob 11 Sie, 2012 jakbyście uderzali gdzieś dziś w miasto, dajcie znać co i jak, ja gdzieś się tam będę kręcił ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Qukie - Sob 11 Sie, 2012 Januszek szedł o życie w każdym momencie 
Dzięki Bonczku za organizację. Pogoda poza porankiem dopisała i jeździło się przaśnie, ale pora zmienić zawias 
was79 - Sob 11 Sie, 2012 Już mi się te niebieskie hundy mieszały, zwłaszcza, ze jeździliscie w różnych konbinacjach, ale to chyba twoja: 
wiktoch - Sob 11 Sie, 2012 czekam na fotorelację 
zefir - Sob 11 Sie, 2012 Wlasnie chillujemy w hotelu na torze bylo grubo
Szkoda ze dojechalem opony, bo mysle ze dobrze dzis bylo
Kilka osob myslalo ze podmienilem silnik znaczy ze bylo dobrze. Fajnie bylo dzis wszystkich poznac. Janusz - Sob 11 Sie, 2012 EEEE trochę przesadzacie mi ten tor całkowicie nie podszedł... fura pod odbudowie non stop tylko problemy sprawiał, tak naprawdę dopiero teraz od dachowania udało się ogarnąć ze jakoś to skręca... tak to cały czas nie mogłem dojść WTF prowadziła sie maślanie i raz w miesiącu musiałem robić zbierznosc  przyczyna było wybite mocowanie sworznia w zwrotnic, musiało dostać przy dachowaniu... tak czy siak clio ciągle nie prowadzi sie tak jak powinno... jakby nie było mam jeszcze trochę krzywą belkę, niby ja podratowałem, ale do ideału jej trochę brakuje  no i nie jeździłem nią w ogóle od września, "składałem" ja w zasadzie jeszcze dzisiaj o 6 rano a i tak jest kilka fackupów
co do toru, to odcinek kartingowy bardzo trudny technicznie, w sumie to fajnie... tyle ze w połączeniu ze śliska nawierzchnia strasznie mnie to irytowało, bo prawie nie jade a i tak nie skręcam no i ja lubię szybsze partie gdzie się napędzam lekko dohamowywuje i bomba w zakręt, tu były fajne dohamowania ze 130kmh do ciasnych nawrotów, ale fajnego winkla na bombie brakowało. Do tego nie ma dużej różnicy w przyczepnosci czy to r888 czy drogowa góma, choć u mnie mogłoto byc spowodowane złym ciśnieniem, bo nie sprawdziłem go po wulkanizatorze, z tyłu miałem 1.8 a z przodu pewnie z 2.2 albo 2.5.. zależy ile nabił pan Zdzisław (opony do wulkanizacji zawoził mi bulix)
szkoda Puma strasznie no i ze nie udało się zmierzyć czasów  Ale mistrzem dla mnie jest majer, który ma czas sekundę gorszy od mojego, a jechał seryjna 206 s16 na gsd3 i z masakrycznie zakatowaną tylną belką. Bo i tak sprzętową przewagę nad nim miałem jednak duuuzo większą ciekawe czy ktoś przeczyta te moje wypociny
arssss - Sob 11 Sie, 2012 Majer to jest ten z tą obklejoną 206 co był wtedy jak Twingiem byłem? pum - Sob 11 Sie, 2012 nie poznaje tego forum że jeszcze zdjęć nie ma  . ja tu furę dzwonie (przerwa techniczna) a tu taka cisza.
w skrócie - totalnie nie pokleiło na dohamowaniu i przydzwoniłem na wprost w barierę i bunkier za nią. dolawetowany do Zbycha i będziem reperować. buda cała (podłużnice wydają się proste itp) - do roboty wahacz który się urwał, pewnie półoś, chłodnica, błotnik, lampa i ewentualnie zderzak (popękał trochę ale może do odratowania). na lap race fura powinna latać .
a ogólnie to się mega dobrze bawiłem. edit: szkoda, że się nie zmierzyłem, ale czas się robił gruby - pewnie dlatego też wydzwoniłem. jakby nie patrzeć focus na prawdę dobrze prowadził się na tym torze. Janusz - Sob 11 Sie, 2012
tak ale tam chyba dostał 2 sek na 800 metrach czy jakoś tak
nie mniej jednak na kielcach można powiedzieć ze mi włożył i to srogo
pum - Sob 11 Sie, 2012
e tam... zjebałem to za to płacę i tyle. furę się poskłada i atakujemy dalej. skądś to znasz?
|
||||||||||||
