Janusz napisał/a:
ja cie kojarzę bo czepiałem się tylnej kanapy
Razem to robilismy
i ja, i ja !!! Anonymous - Sob 22 Sie, 2009 wszyscy tzej robiliście TO na tylnej kanapie?Marek23 - Pon 31 Sie, 2009 Dlaczego prawie wszyscy w rajdach jeżdżą bez wspomagania hamulca? Nie kumam tego, a pytałem parę "zawodowców" i w sumie nie potrafili udzielic logicznej odpowiedz.Młody Papież - Pon 31 Sie, 2009 napewno lepiej wyczuć moment zblokowania kół, szczególnie na luźnym... a na odcinku podejrzewam, że poziom adrenaliny jest wystarczająco wysoki by wspomaganie hamulca nie było potrzbne 106 - Pon 31 Sie, 2009 jezdzilem z 5cioma kierowcami + jeszcze kilkoma rajdowkami i tak sie zlozylo
ze wszyscy wspomaganie mieli :) "z otoczenia" to tylko w jednym pugu bylo
wymontowane i w skodzie do sprintowAnonymous - Pon 31 Sie, 2009 w 106/saxo nie ma to sensu, bo wspomaganie jest tak łagodne że hamulce są super wyczuwalne. W innych autach, przy mocniejszym serwie hamulec działa prawie w systemie 0-1, wiec tu odpiecie jest zrozumiałeMarek23 - Pon 31 Sie, 2009
106 napisał/a:
jezdzilem z 5cioma kierowcami + jeszcze kilkoma rajdowkami i tak sie zlozylo
ze wszyscy wspomaganie mieli "z otoczenia" to tylko w jednym pugu bylo
wymontowane i w skodzie do sprintow
To mnie uspokoiłeś...bo Feniks powstaje z popiołu i chyba zostawie wspomaganie.martin.h - Pon 31 Sie, 2009
Marek23 napisał/a:
106 napisał/a:
jezdzilem z 5cioma kierowcami + jeszcze kilkoma rajdowkami i tak sie zlozylo
ze wszyscy wspomaganie mieli "z otoczenia" to tylko w jednym pugu bylo
wymontowane i w skodzie do sprintow
To mnie uspokoiłeś...bo Feniks powstaje z popiołu i chyba zostawie wspomaganie.
Marek, to zależy co Ci pasuje, jednym pasuje to innym tamto. Makinen jeździł w luźno zapiętych pasach i wygrywał.
Ale jak wsiądziesz do N4 to tam tylko bez serwa.GeKo - Pon 31 Sie, 2009
Marek23 napisał/a:
Dlaczego prawie wszyscy w rajdach jeżdżą bez wspomagania hamulca? Nie kumam tego, a pytałem parę "zawodowców" i w sumie nie potrafili udzielic logicznej odpowiedz.
To co napisał Dżon prawie wyczerpuje znamiona tematu, ale....
np. DS3000 jak jest mocno rozgrzany lubi szybko łapać koła, gdy idziesz po mokrym bardzo łatwo o bloki, druga sprawa gdy coś pójdzie nie halo i przypanikujesz blokując łatwiej jest odzyskać kontrole. Ja bez wspomy jeździłem raz po śniegu i stwierdzam że bajka jak można wyczuwać punkty hamowań.Marek23 - Pon 31 Sie, 2009 To już sam nie wiem co mam zrobic. Chyba bede musial potestowac...GeKo - Wto 01 Wrz, 2009 Tak będzie najlepiej.qbus - Wto 01 Wrz, 2009 U nas tez odpiete... jak robili hamulce to powiedzieli ze tak ma byc i koniec... jednym z powodow jest mniejsze ryzyko zblokowania slicka... kiero sie przyzwyczail i mowi ze duzo lepsze czucie hamulca jest. Jeździlem troche tym autem w ruchu cywilnym i naprawde dobrze sie da bez serwa hamowac. Warto sprobowac.PiTT - Pon 19 Paź, 2009 pytanie na szybko
czy przy założeniu z przodu DS Performace, wskazane jest też założenie takiego samego na tył?
muszę z tyłu też zmienić klocki i raczej założę na tył "normalne"
ale wolę się upewnić czy dobrze robięmartin.h - Pon 19 Paź, 2009
PiTT napisał/a:
pytanie na szybko
czy przy założeniu z przodu DS Performace, wskazane jest też założenie takiego samego na tył?
muszę z tyłu też zmienić klocki i raczej założę na tył "normalne"
ale wolę się upewnić czy dobrze robię
Na tył starczy seria, ważniejszy w hamowaniu jest przód bo tutaj idzie więcej siły. Tył zawsze dajemy klocki o jedną klasę gorsze, jeśli z przodu miałbyś DS2500 to na tył dajesz DS Performance.PiTT - Pon 19 Paź, 2009
martin.h napisał/a:
PiTT napisał/a:
pytanie na szybko
czy przy założeniu z przodu DS Performace, wskazane jest też założenie takiego samego na tył?
muszę z tyłu też zmienić klocki i raczej założę na tył "normalne"
ale wolę się upewnić czy dobrze robię
Na tył starczy seria, ważniejszy w hamowaniu jest przód bo tutaj idzie więcej siły. Tył zawsze dajemy klocki o jedną klasę gorsze, jeśli z przodu miałbyś DS2500 to na tył dajesz DS Performance.
o to mi właśnie chodziło
dzięki
pod DS Performance jest chyba tylko Premium/Premier (jak tam go zwali)