Wcale mnie nie zdziwi jak jutro bitcoiny betą wymieniane bajt w bajt na słabe pornole.
http://c3201142.cdn.imgwy...fWlvXmDpjkJ.jpg
Ekonomiczna i psychologiczna podstawowka anjas - Czw 11 Kwi, 2013 OK, ale "normalne" waluty nie podlegają takim wahaniom.
Jak tu np. prowadzić biznes, kiedy waluta byłaby taka niestabilna?
A niestabilna jest bo za nią nic nie stoi.
Jeśli Soros przez spekulacje był w stanie prawie położyć funta to z bitcoinem mógłby zrobić co tylko by chciał.M - Czw 11 Kwi, 2013 To nie jest normalna waluta sensu stricte,
to jest krystaliczny model rynkowy - popytu i podaży.
Podaż jest quasi stała, popyt zależny jest od tego co w głowie ludzi siedzi.
Dwa miesiące temu jedna bitmoneta była warta 35zł teraz 15-20razy więcej, pomimo ogromnych wahań kurs dolny nie jest nawet kilometr od tych 35zł.
Ja mam wiele wniosków co do bitmonety, nie chce ich tu wynurzać - zostawię to sobie na jakąś najbliższą dyskusję przy piffku.anjas - Czw 11 Kwi, 2013
M napisał/a:
Rewolucja się zaczęła na dobre. Banksterzy - wypierdalać
myślałem, że masz na myśli właśnie wyparcie "tradycyjnej" waluty M - Czw 11 Kwi, 2013
anjas napisał/a:
M napisał/a:
Rewolucja się zaczęła na dobre. Banksterzy - wypierdalać
myślałem, że masz na myśli właśnie wyparcie "tradycyjnej" waluty
Nie, nie chodziło mi o rewolucję w stylu szafotowym.
Raczej powstanie realnej konkurencji dla klasycznego modelu zdominowanego przez globalne banki.dzik - Czw 11 Kwi, 2013
Wszystkie bitcoiny to max 21 milionów. Przy obecnym kursie to 3.3mld $. Mało by byla stabilna.
Nadal jest to waluta bez żadnego realnego pokrycia i jak dla mnie jest to bańka założycieli którzy pewnie posiadają większość monet, wyprzedają po trochu i zarabiają niezlą kase.
Nic stabilnego nie ma takich wachań jak BCM - Czw 11 Kwi, 2013 Może tak, może nie - zobaczymy jak będzie.dzik - Czw 11 Kwi, 2013 Z mojego punktu widzenia wszelkie głoszone zalety bitcoinów nie istnieją.
- anonimowość - przy zwykłej gotówce też jest możliwa.
- tradycyjną gotówką możesz zapłacić z ręki do ręki po wojnie nuklearnej kiedy internetu już nie będzie. Można tak z BC?
- akceptowalność - można powiedzieć żadna, obecne są jedynie ciekawostką
- stabilność, żadnaM - Czw 11 Kwi, 2013
dzik napisał/a:
- anonimowość - przy zwykłej gotówce też jest możliwa.
Spróbuj anonimowo przyjąć gotówkę od osoby która jest na taiwanie.
dzik napisał/a:
- tradycyjną gotówką możesz zapłacić z ręki do ręki po wojnie nuklearnej kiedy internetu już nie będzie. Można tak z BC?
Nie sądzę żeby po wojnie nuklearnej jakakolwiek gotówka nadawała się do czegoś więcej niż rozpalenie ogniska. Nawet złoto może być nic nie warte po takiej zagładzie.
dzik napisał/a:
- akceptowalność - można powiedzieć żadna, obecne są jedynie ciekawostką
Co to jest akceptowalność? Że nie możesz w warzywniaku zapłacić tym za marchewkę?
To rzeczywiście jest niska, ale nie o to tutaj chodzi.
dzik napisał/a:
- stabilność, żadna
Popatrz na giełdę - jaka tam jest stabilność, taka sama. A mimo tego ludzie tam inwestują i zarabiają albo tracą? Dlaczego w takim razie giełda nadal istnieje?
W zasadzie wszystkie twoje pytania tak samo odnoszą się do giełdy, jak rozumiem giełda też jest bez sensu.Anonymous - Czw 11 Kwi, 2013
M napisał/a:
Popatrz na giełdę - jaka tam jest stabilność, taka sama. A mimo tego ludzie tam inwestują i zarabiają albo tracą? Dlaczego w takim razie giełda nadal istnieje?
W zasadzie wszystkie twoje pytania tak samo odnoszą się do giełdy, jak rozumiem giełda też jest bez sensu.
Oj nie nie nie. Giełda jest po 1000-kroć bardziej regulowana niż BC. Masz widełki statyczne (+/-5 czy tam 10%), widełki dynamiczne (po przekroczeniu których notowania są zawieszane), progi bezpieczeństwa itp (KLIK ).
Tutaj jak widać kilka tysięcy procent w parę dni jest możliwe.
Jakby to się stało np. z akcjami Orlenu to notowania tych walorów byłyby bardzo szybko zawieszone i sprawa byłaby "inwestygowana".
Dochodzi do tego własnie zaufanie społeczne co do walorów na rynku regulowanym, które jest nieporównanie większe niż tak bardzo dynamiczna wycena BitCoins'ów.
Przychylam się bardziej do opini Dzik'a jednak chętnie zobaczę, czy BC wytrzymają próbę czasu.
P.S.: M, a anonimowo wyślesz BC komuś na Tajwanie? Przeciez moment Cię po IP czy jakichś tam logach namierza, nieprawdaż?M - Czw 11 Kwi, 2013
AleX_R53 napisał/a:
Oj nie nie nie. Giełda jest po 1000-kroć bardziej regulowana niż BC. Masz widełki statyczne (+/-5 czy tam 10%), widełki dynamiczne (po przekroczeniu których notowania są zawieszane), progi bezpieczeństwa itp (KLIK ).
Chodzi raczej o wahania kursu niż porównanie 1:1 do giełdy.
Nie traktuj tego ściśle-bezpośrednio.
AleX_R53 napisał/a:
P.S.: M, a anonimowo wyślesz BC komuś na Tajwanie? Przeciez moment Cię po IP czy jakichś tam logach namierza, nieprawdaż?
Nie. http://lwn.net/Articles/440279/ + TOR i jesteś anonimowy, nikt Ciebie nie namierzy. Nawet jeśli ktoś by chciał to nawet podsłuchana transmija o niczym nie mówi bo jest rozproszona/zaszyfrowana = nie da się.Anonymous - Czw 11 Kwi, 2013
M napisał/a:
Nie. http://lwn.net/Articles/440279/ + TOR i jesteś anonimowy, nikt Ciebie nie namierzy. Nawet jeśli ktoś by chciał to nawet podsłuchana transmija o niczym nie mówi bo jest rozproszona/zaszyfrowana = nie da się.
OK, interesting.
M napisał/a:
Popatrz na giełdę - jaka tam jest stabilność, taka sama.
M napisał/a:
Chodzi raczej o wahania kursu niż porównanie 1:1 do giełdy.
Nie traktuj tego ściśle-bezpośrednio.
Nie wiem jak mam to rozumieć, chyba, ze to odpowiada na Twój argument o wahaniach kursów:
Al Ko napisał/a:
Tutaj jak widać kilka tysięcy procent w parę dni jest możliwe.
Jakby to się stało np. z akcjami Orlenu to notowania tych walorów byłyby bardzo szybko zawieszone i sprawa byłaby "inwestygowana".
dzik - Czw 11 Kwi, 2013
M napisał/a:
dzik napisał/a:
- anonimowość - przy zwykłej gotówce też jest możliwa.
Spróbuj anonimowo przyjąć gotówkę od osoby która jest na taiwanie.
Mało to jest "rajów bankowych"?
M napisał/a:
dzik napisał/a:
- tradycyjną gotówką możesz zapłacić z ręki do ręki po wojnie nuklearnej kiedy internetu już nie będzie. Można tak z BC?
Nie sądzę żeby po wojnie nuklearnej jakakolwiek gotówka nadawała się do czegoś więcej niż rozpalenie ogniska. Nawet złoto może być nic nie warte po takiej zagładzie.
Wtedy najlepszą gotówką będzie żywność, broń i paliwa. Ale jeśli nie dojdzie do totalitarnej zagłady to i tak gotówka krajów pozostałych przy życiu będzie coś warta. Dolar, juan czy rubel jest stabilniejszy od internetu.
M napisał/a:
dzik napisał/a:
- akceptowalność - można powiedzieć żadna, obecne są jedynie ciekawostką
Co to jest akceptowalność? Że nie możesz w warzywniaku zapłacić tym za marchewkę?
To rzeczywiście jest niska, ale nie o to tutaj chodzi.
To jest gruntowna podstawa waluty.
M napisał/a:
dzik napisał/a:
- stabilność, żadna
Popatrz na giełdę - jaka tam jest stabilność, taka sama. A mimo tego ludzie tam inwestują i zarabiają albo tracą? Dlaczego w takim razie giełda nadal istnieje?
W zasadzie wszystkie twoje pytania tak samo odnoszą się do giełdy, jak rozumiem giełda też jest bez sensu.
Akcje spółki to nie waluta więc mylimy pojęcia.
Który rozsądny inwestor inwestuje wszystko w jedną spółkę? BC to jeden kurs.
Kupując akcje spółki której zobowiązania nie są większe od aktywów masz pokrycie akcji. BC nie ma żadnych, kompletnie.
BC to właśnie zabawa w giełdę, tylko nikt nie wie po co i bez żadnego pokrycia.
Nadal jest to dla mnie genialne ze strony założycieli.