Pafciu - Nie 12 Sie, 2012 dzięki wszystkim za bardzo miłą atmosferę, pierwszy wypad na tor uważam za udany Barejka - Nie 12 Sie, 2012
Bart napisał/a:
Czesiek jaki miał czas?
M - Nie 12 Sie, 2012 Kto wstawi foty z rekonesansu ? Janusz - Nie 12 Sie, 2012
Tomcat napisał/a:
Musiałeś przepompować, tam bardzo czuć różnicę w oponach. My tam zazwyczaj latamy na 2,1 przod, 2,0 tył na ciepło.
ile to jest na zimno, i czy mówimy o drogowej gumie, semi, czy slicku ??zefir - Nie 12 Sie, 2012 buahahahaha M jestes pewien tych zdjec?? M - Nie 12 Sie, 2012
zefir napisał/a:
buahahahaha M jestes pewien tych zdjec??
nie do koncano name - Nie 12 Sie, 2012 No dobra, kilka fotek ode mnie, bez obróbki jakiejkolwiek.
Napiszę tylko że frekwencja była
https://picasaweb.google.com/GregFKP/Kielce2012Hh?authkey=Gv1sRgCOrj_qTA-Om4_wE#Pafciu - Nie 12 Sie, 2012 widoczna na zdjęciu zielona Panda dobrze goniła zefir - Nie 12 Sie, 2012 to była Panda TypeR no name - Nie 12 Sie, 2012 Gdyby coś ktoś chciał w dużej podziałce to mówićleszq - Nie 12 Sie, 2012 Dzięki za bardzo fajny trening, ponad 100km przejechane, pierwszy raz w Megane, trochę nowego doświadczenia, ale jazda wciąż daleko od granicy możliwości tego auta Początek na mokrym torze tragedia, u mnie w ogóle brak opcji jeżdżenia na Wanli, ale tor szybko przesychał i trakcji przybywało
Drone, oczywiście że może, ale ja nie mogę bo umiejętności brak Z tego co kojarzę to jechałeś za mną gdzieś na początku treningu kiedy tor jeszcze nie przesechł do końca i wtedy nie było szału, kiedy już był całkowicie suchy jazda wyglądała trochę lepiej.
alphaOne, trzeba było dać znać że nagrywasz to bym się bardziej postarał p.s. jechałeś wtedy na sliku?
Bonczek, dzięki za profi organizację, mimo że sam nie jeździłeś to przygotowałeś fajną trasę
Pogoda nam dopisała, auta też dawały radę, obyło się chyba bez większych strat. Szkoda pum'a, ale podejście masz dobre i foka pewnie niedługo wróci na torCassis - Nie 12 Sie, 2012 Zazdroszcze, niestety weekend spędziłem w pracy.
Musiałbyś je słyszeć Bonczek - Nie 12 Sie, 2012 Chciałem napisać podsumowanie bo niedawno wstałem po weselu. Ale niestety nie mam siły i jadę na poprawiny, więc napiszę jak wrócę do Warszawy