Anonymous - Śro 17 Kwi, 2013 
GeKo - Śro 17 Kwi, 2013 Tak apropo bezrobocia, parę osób tu pokazywało że bezrobocie w ostatnich latach zmalało, tylko jakoś nikt nie wziął pod uwagę ilu rodaków wyjechało za chlebem odkąd się otwarł rynek pracy dla polaków za granicą. Anonymous - Śro 17 Kwi, 2013
Taka myśl Cię naszła w środowy wieczór (czy może Onet/Google/TVN/Niezależna  )? Zobacz kiedy zaczęła się "wielka emigracja" i jak to się koreluje z bezrobociem na przestrzeni ostatnich powiedzmy 10 lat.
GeKo - Czw 18 Kwi, 2013 Sprawdziłem rok do roku mniej więcej od 2004r. Już jakiś czas temu, ale dziś mi się przypomniało  Generalnie wszędzie oficjalnie spadało. Odkąd się zaczął kryzys zaczęło rosnąć bo i ludzie zaczęli wracać. Natomiast moja gmina na tym samym poziomie się trzyma nic się nie zmieniło na przestrzeni lat.
anjas - Czw 18 Kwi, 2013 A dlaczego w kryzysie ludzie zaczęli wracać? M - Czw 18 Kwi, 2013 Bo przyjechali po rodzicow i psa 
anjas - Czw 18 Kwi, 2013
grunt to merytoryczna dyskusja 
Jakarti - Czw 18 Kwi, 2013 Bo wszedzie dobrze ale w domu najlepiej 
anjas - Czw 18 Kwi, 2013 Nie no serio, jakoś mi się to nie składa. Wszędzie jest super cool, zajebiście, mafafakajoł. U nas jest chooyowo, beznadziejnie, biurokracja, bezrobocie, niskie pensje minimalne a ludzie w kryzysie wracają. (*choć z tymi powrotami to pewien nie jestem, piszę za Grzeskiem  )
M - Czw 18 Kwi, 2013 Andrzeju wez sobie okolice pensji minimalnej PL i UK, i porownaj poziom zycia Wszystkie rzeczy dla dzieci sa tansze lub tyle samo kosztuja co w pl, lekarstwa dla dzieci sa bezplatne. Co bys wybral na miejscu czlowieka ktory moze wybierac pomiedzy 1200pln a 950funtow na reke?
Bedac jedynym zywicielem rodziny? Takich ludzi tam jest najwiecej. anjas - Czw 18 Kwi, 2013
i dlatego ci ludzie wracają do Polski? Bo wciąż nie kumam. M - Czw 18 Kwi, 2013
A wracają? Znam tylko jedną rodzinę która sobie tam narobiła kłopotów i musiała wrócić. Poza tym nikt ze znajomych nawet nie chce pomyśleć o powrocie - z tego co ja slysze to chcieliby wrocic ale nie będą mieli za co tu żyć. Stąd informacja o powrotach to jest śmiech na sali. anjas - Czw 18 Kwi, 2013
No własnie, podyskutuj z Grzeskiem a ja chetnie poczytam 
M - Czw 18 Kwi, 2013
GeKo - Czw 18 Kwi, 2013 anjas, Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak wyglądał kryzys w UK? Moja kuzynka pracuje w dużym biurze projektowym w UK Pierwsze co to pensje poszły 20% w dół plus zamrożenie podwyżek na 2 lata. (W ciągu tych 2 lat ceny poszły do góry, więc realna wartość pieniądza mocno spadła.) Następnie co 3 miesiące były redukcje zaczynając od najmłodszych stażem. I tak to trwało 2 lata. Wszyscy srali pod siebie. Znam osoby które mając wykształcenie pracując w zawodzie tam i przez półtora roku nie mogły znaleźć pracy w zawodzie z powrotem. Jest to na przykładzie 1 dużej firmy, ale podobnie było w wielu innych firmach. Bankowość dostała jeszcze bardziej po dupie. M czy wracają? dyskutujesz ze statystykami. http://www.stat.gov.pl/cp...woju_dem_pl.pdf Wszyscy nie wrócili, ale część osób na pewno. Ci którzy nei mieli prawa do zasiłku lub im zabrali lub nie mieli oszczędności. A kto wraca i kto kogo zna, to zalezy od kręgów w jakich się obraca ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Ja zakładam że najwięcej wróciło ludzi wykonujących proste prace fizyczne, bo i takich emigrantów tam było najwięcej. |
||||||||||||||||||
