co do raportu to pewnie masa w tym prawdy, że poukrywane zostały niedociągnięcia ruskich, ale teraz pytanie o co walczymy?
Pitt, nie wierzę co Ty wypisujesz. To tak jakby powiedzieć " Ok, ktoś gdzieś zginął z jakiegoś powodu. Były czyjes tam niedociągniecia, ktoś je ukrył, po co robić z tego sprawę"
Na serio, mam gdzies całą scene polityczna w polsce, ale Tobie od patrzenia na moherowe berety i wchodzeniu na strony gdzie wchodzą tylko ekstremalnie brunatni popierd.oliło się w głowie w drugą stronę.martin.h - Pią 14 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
Na serio, mam gdzies całą scene polityczna w polsce,
+1PiTT - Pią 14 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
PiTT napisał/a:
co do raportu to pewnie masa w tym prawdy, że poukrywane zostały niedociągnięcia ruskich, ale teraz pytanie o co walczymy?
Pitt, nie wierzę co Ty wypisujesz. To tak jakby powiedzieć " Ok, ktoś gdzieś zginął z jakiegoś powodu. Były czyjes tam niedociągniecia, ktoś je ukrył, po co robić z tego sprawę"
Na serio, mam gdzies całą scene polityczna w polsce, ale Tobie od patrzenia na moherowe berety i wchodzeniu na strony gdzie wchodzą tylko ekstremalnie brunatni popierd.oliło się w głowie w drugą stronę.
e tam, nie o to mi chodziło, że to bez sensu
napisałem że raport ma pełno niedociągnięć... i nie ma co się dziwić bo będą na siłę chcieli ukryć swoje błędy których było zapewne masa
pytanie o co walczymy dotyczyło jedynie zagadnienia katastrofa vs zamach
jeśli wszyscy przyjmują wersję że to jednak katastrofa to oczywiście powinniśmy nadal szukać "prawdziwych" powodów, ale tak szczerze mówiąc co to teraz da??
większa wina i tak po naszej stronie bo ostateczna decyzja do nas należała
jeśli natomiast ktoś jeszcze bierze pod uwagę teorię zamachową + sztuczną mgłę to chyba nie ma o czym dalej rozmawiać anjas - Sob 15 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
Na serio, mam gdzies całą scene polityczna w polsce, ale Tobie od patrzenia na moherowe berety i wchodzeniu na strony gdzie wchodzą tylko ekstremalnie brunatni popierd.oliło się w głowie w drugą stronę.
Marek, niestety niezalezna jest coraz bardziej popularna, a Gazeta Polska notuje od dluzszego czasu brdzo mocną wzwyżkę sprzedaży. Więc nie czytają tego tylko ekstremalnie brunatni.dzik - Sob 15 Sty, 2011
Marek23 napisał/a:
PiTT napisał/a:
co do raportu to pewnie masa w tym prawdy, że poukrywane zostały niedociągnięcia ruskich, ale teraz pytanie o co walczymy?
Pitt, nie wierzę co Ty wypisujesz. To tak jakby powiedzieć " Ok, ktoś gdzieś zginął z jakiegoś powodu. Były czyjes tam niedociągniecia, ktoś je ukrył, po co robić z tego sprawę"
Mnie tez to ciekawi, czego oczekujemy w tym raporcie?
Czy masz watpliwosci ze 9x% winy lezy po stronie polskiej?
Jest pelno dowodow ze lot byl przygotowany fatalnie, mnostwo procedur zostalo olanych i wszystko bylo organizowane na zasadzie "jakos to bedzie". Warunki atmosferyczne czyli mgla nie pojawily sie magicznie podczas ladowania, byly dlugo wczesniej. Wiadomo bylo ze lotnisko poza kawalkiem asfaltu nazwanego pasem lotniczym nie ma niczego, "wieza" to kurnik na dwie osoby. Ruscy kazali ladowac? Nie, nasi nalegali. Nie trzeba sie znac na lotnictwie by rozumiec ze decyzja ladowania byla bardzo ryzykowna. Pillot samobojca czy chcial dorobic do premii? Zapominamy o tym jak leszek chcial wypier** pilota za odmowe lotu na terenie dzialan wojennych. Nu kurwa, naprawde trzeba miec ogromny kompleks mniejszosci w stosunku do ruskich by teraz szukac winy u nich. Dali moze i dupy podczas naprowadzania, ale do tego naprowadzania nie powinno dojsc. Nasi powinni przed startem powiedziec ze nie ma szans na ladowanie i tyle. O dziwo inne delegacje potrafia odmowic lotu gdy brakuje jednej osoby z 101 z obslugi na lotnisku docelowym.
Raport mowi wprost, daliscie dupy od startu do ladowania. Mi to wisi czy powiedza ze 5% jest winy kontrolera.
Zapominacie tez o tym ze sowieci wyjatkowo potrafia przyznac sie do bledu, wtedy kiedy blad jest ewidentny stosuja tania polityke naprawania problemu. Oskarzyli by kontrolerow o zaniedbania, skazali na dozywocie i tyle. Prosty lud bylby szczesliwy. Mozna jeszcze ich powiesic dla przykladu.
Strasznie dziwne jest to ze do teorii wymuszonego lotu i wymuszego ladowania wszystkie elementy ukladanki pasuja, historie wczesniejsze, historie ktore pokazywaly jak idiotycznie leszek potrafil stawac na jajkach by na sile sie gdzies pojawic a malo kto wierzy. Bylo cisnienie na spektakl i wyszlo, ale inaczej niz byc mialo.bizon - Sob 15 Sty, 2011 dziku, wg mnie trafiles w sedno.Bart - Sob 15 Sty, 2011 dzik, +1!martin.h - Sob 15 Sty, 2011
bizon napisał/a:
dziku, wg mnie trafiles w sedno.
+1
Zdecydowanie zgadzam się z tym w 100%.Kenet - Sob 15 Sty, 2011
martin.h napisał/a:
bizon napisał/a:
dziku, wg mnie trafiles w sedno.
+1
Zdecydowanie zgadzam się z tym w 100%.
+1KarQ - Sob 15 Sty, 2011 nie chciało mi się ubierać w słowa mojego odczucia, Dzik to zrobił.
Ja oglądając zdjęcia lotniska skojarzyłem Nowe Miasto nad Pilicą, brakowało pachołków i kilku czterołapów.
Organizator lotu jako lotnisko zapasowe wpisał Witebsk, który w tym czasie nie pracował