k-mart - Pią 04 Gru, 2009 ja znam dwie osoby z lbn ktore na przejsciach zabily osoby, jedna jest polityk z lbn, nic mu nie zrobili, drugi chlopak ktory na przejsciu wrx'em zabil jakiegos chlopaka.
wyslali go do stanow i tyle go spotkalo.Janusz - Pią 04 Gru, 2009 ale co Wy tak najeżdżacie na kolesia ?? wie ktoś jak było?? ogarnijcie się to był WYPADEK.... a Wypadek każdemu może się zdarzyć.... wystarczy chwila nieuwagi. równie dobrze mogł go potracić ktoś z nas...... Czy nigdy nie oderwaliście wzroku od drogi.... bo akurat otwieraliście schowek ?? albo kasowali licznik.....?? ja pierdole same świętoszki normalnie, a połowa kurwa jedzie i pierdoli przez telefon w czasie jazdy... a teraz najeżdżają na gościa, choć nawet nie wiedza jak było........
współczuje Konrad tragedii i nie jestem w stanie wyboraźic sobie nawet co czuje rodzina...bizon - Pią 04 Gru, 2009 wspolczuje tragedii
co do komentarzy tej sprawy jednak, to w szczegolnosci, jak sie wroci do watku szybkiego killa i podobnych sytuacji...PieQt - Pią 04 Gru, 2009 zgadzam się z Januszem - jeśli ten kierowca chciał zabić, to jest zabójcą i powinien odpowiadać jak za zabójstwo. Jednak wypadek samochodowy jest NIEUMYŚLNY - i badane są okoliczności szybkość, znaki, używki, a nie WINA. kara zależy od tych czynników, a nie od ZAMIARU. Rodzina Konrada chciałaby (co jest naturalne) jak najsurowszej kary, rodzina kierowcy uważa, że i tak już został ukarany, bo będzie musiał żyć z przeświadczeniem, że zabił młodą dziewczynę. WYPADEK śmiertelny to tragedia obu stron. Sąd pozbawiony jest emocji rodzin obu stron i wymierza karę zgodnie z przepisami - zawsze kara którejś ze stron nie odpowiada.
Współczuję Konrad Tobie i Twojej rodzinieGaydek - Pią 04 Gru, 2009 Agrii. Ryzyko. Wszyscy jeździmy. Wypadki się zdarzają.KonradMK - Pią 04 Gru, 2009 No nic, najważniejsze żeby najbliższa rodzina z tego jakoś wyszła. Najbardziej wkurzające jest to że stało się to na prostej drodze gdzie szli ludzie po pasach a baran prawdopodobnie przekroczył sporo dopuszczalną prędkość.PieQt - Pią 04 Gru, 2009
KonradMK napisał/a:
No nic, najważniejsze żeby najbliższa rodzina z tego jakoś wyszła. Najbardziej wkurzające jest to że stało się to na prostej drodze gdzie szli ludzie po pasach a baran prawdopodobnie przekroczył sporo dopuszczalną prędkość.
i poniesie karę odpowiednio do tego, w czym zawinił, ale nie będzie to kara za zabójstwoKonradMK - Pią 04 Gru, 2009 nikt nie twierdzi, że to zabójstwo. za głupotę powinien dostać karę.PieQt - Pią 04 Gru, 2009
KonradMK napisał/a:
nikt nie twierdzi, że to zabójstwo. za głupotę powinien dostać karę.
nie za głupotę, tylko za to, że przekroczył dozwoloną prędkość, wyprzedzał na pasach itd.KonradMK - Pią 04 Gru, 2009
PieQt napisał/a:
KonradMK napisał/a:
nikt nie twierdzi, że to zabójstwo. za głupotę powinien dostać karę.
nie za głupotę, tylko za to, że przekroczył dozwoloną prędkość, wyprzedzał na pasach itd.
w tym wypadku kara się już nie za wykroczenie ale za następstwo wykroczenia.Janusz - Pią 04 Gru, 2009
KonradMK napisał/a:
baran prawdopodobnie przekroczył sporo dopuszczalną prędkość.
po pierwsze tego nie wiesz, a już go osadziłeś..... po drugie Ty nigdy nie przekroczyć prędkości ??mi - Pią 04 Gru, 2009 Przyznaję to z lekkim bólem serca: Janusz dobrze gada. Ja rozumiem, że przykra sprawa i tak dalej, starajmy się jednak być obiektywni.PieQt - Pią 04 Gru, 2009
KonradMK napisał/a:
PieQt napisał/a:
KonradMK napisał/a:
nikt nie twierdzi, że to zabójstwo. za głupotę powinien dostać karę.
nie za głupotę, tylko za to, że przekroczył dozwoloną prędkość, wyprzedzał na pasach itd.
w tym wypadku kara się już nie za wykroczenie ale za następstwo wykroczenia.
dokładnie będzie tak, że jeśli złamał przepisy prawa o ruchu drogowym do odpowie za nie umyśle spowodowanie śmierci w wyniku zdarzenia drogowego - czyli odpowie, jeśli złamał przepisy.KonradMK - Pią 04 Gru, 2009 tak to też rozumiem. z opisu świadków wynika że gość przejechał skrzyżowanie przed przejściem z dużą prędkością. jeśli przejście było nieoświetlone to nie ma możliwości wskazania innej winy niż prowadzącego pojazd bo pieszy ma zawsze pierwszeństwo, chyba że wbiegnie na pasy albo przejedzie na rowerze itp.KonradMK - Pią 04 Gru, 2009
Janusz napisał/a:
KonradMK napisał/a:
baran prawdopodobnie przekroczył sporo dopuszczalną prędkość.
po pierwsze tego nie wiesz, a już go osadziłeś..... po drugie Ty nigdy nie przekroczyć prędkości ??
ze wstępnego opisu wydarzenia tak wynika, ssij bona. ja często przekroczyć prędkość, ale jeszcze nigoko nie zabiłem.