Anonymous - Nie 09 Gru, 2007 Jesli sie robi to z głową to napewno cos da zrobienie wydechu: u mnie jest takie cos w tej chwili: - kolektor 6:2:1 wyjscie 2,5 cala - rura 2,5 cala przelot - tatelnia 2,35 cala - rura 2,35 cala przelot seryjnie są 3 tłumiki i kat, hamownia powie prawde ile to dało Stacho - Nie 09 Gru, 2007 Powiem na pewnym przykładzie. Mamy obok Lublina takie Clio 1.8 16V i gościu robiąc tam przelot stracił 7km czy to możliwe ? Czy poprostu coś źle zrobił ? CHRZANEK - Nie 09 Gru, 2007
Tak ! Optymalny wydech to wynik obliczeń. Czasem zbyt swobodny przepływ spalin tylko pogorsza sprawę. W N/A oczywiście. 106 - Nie 09 Gru, 2007 w kadecie po odetkaniu wydechu moc spadla ze 170 do 14x KM 
Stacho - Nie 09 Gru, 2007 Dlatego CHRZANEK chce zrobić wydech na 2 lub 2,25 z kwasówki na 2 tłumikach przelotowych przybliżające seryjne wymiary kata i tłumika przelotowego żeby nie utracic jako takiej mocy.. Anonymous - Wto 22 Lip, 2008 Cześć szykuje sie do załozenia końcowego przelotu do wyboru mam tłumiki o średnicy rury wlotowej 54mm i 60mm pytanie: czy autu jest wszystko jedno jaki założe?:) (w przełożeniu na osiągi) saxorulez - Wto 22 Lip, 2008 sam końcowy tłumik to poza dźwiękiem bardzo niewiele zmienia Anonymous - Śro 23 Lip, 2008 mialem nadzieje że jak już zrobi sie przelot na dwoch tłumikach bez kata to juz jakas poprawa będzie w takim razie bez rożnicy który tłumik wybiore? Loko - Śro 23 Lip, 2008 Z tych dwóch dajesz weź węższy, 60 to będzie zdecydowanie za dużo, 54 to juz też raczej dużo. saxorulez - Śro 23 Lip, 2008
różnica jest jak robisz to porządnie, z jednego elementu , rury gięte nie spawane i odpowiedniej wielkości tłumiki jak zrobisz za szeroko to będziesz miał dużo mocy gdzieś tam przez moment w wyższy m zakresie obrotów, a ty do KJS potrzebujesz dużo mocy szczególnie w średnim zakresie obrotów bo to jest często potrzebne do wyjścia z nawrotu... wiec nie przesadzał bym ze średnicami Loko - Śro 23 Lip, 2008
A ja spotkałem się z inną teorią, ze rury powinny być spawane i potem spawy powinny być polerowane, bo jak się gnie rure, to przestaje trzymać średnice, robi sie z niej jajo na zagięciach i to podobno źle wpływa na przepływ spalin. CHRZANEK - Śro 23 Lip, 2008
No kwasówki to na giętarce nie zegniesz 
saxorulez - Śro 23 Lip, 2008
Tak mówią Ci co nie mają sprzętu... Przez moje łapy przewaliło sie trochę wydechów i lepszych i gorszych i uwierzcie mi że są techniki takiego gięcia że zachowuje się średnicę (bez zmiany kształtu) mi - Czw 24 Lip, 2008 mój magnex przeleżał u mnie pod biurkiem prawie rok, więc zdążyłem mu się kilka razy przyjrzeć - da się wygiąć bez zmiany średnicy, zdecydowanie się da! Anonymous - Czw 24 Lip, 2008 narazie chce zostać przy seryjnej średnicy, tylko mieć przelot myslalem zeby zalożyć okragłą puszke m-tech'a coby darło ryja kiedy trzeba i kiedy trzeba nie przeszkadzało:) ale jak już wcześniej wspomniałem łudziłem się ze taki zabieg coś da 
|
||||||||||||||||||||
