KonradMK - Pon 22 Paź, 2007 uuu widzę że Maciek ma taki foch-podpis hehehedzik - Pon 22 Paź, 2007
eM napisał/a:
Dzik wieśniaku
Widocznie padł tam jakiś francuski akumulator - zdarza sie.
Diagnoza tak na szybko po buchajacej parze to ugotowany na twardo silnik.
Mam doswidczenie, moj dziadek lat wiele temu mial skode 105l, miala podobne przypadlosci KonradMK - Pon 22 Paź, 2007 behehehe, Maciek twoja kolej na ripostęM - Pon 22 Paź, 2007 Dzik jest niesamowity A ja po chrześcijańsku przerwe te salwy nieuprzejmości Greg - Pon 22 Paź, 2007 Buehehe... grubo, grubo... The Mc - Pon 22 Paź, 2007
Greg napisał/a:
CHRZANEK napisał/a:
Greg: widze że jesteś niezdecydowany, a to niedobrze.
Może kub sobie jakiegoś "holswagena" i już.
Nie, nie, ja jestem zdecydowany, bo mnie cholernie ciągnie do tego auta i koniecznie chcę je mieć. Zwyczajnie czasem (gdy np. nie ma nic do kupienia normalnego) zastanawiam się czy to dobry wybór, ale za chwilę mi przechodzi. Żadnego germańskiego oprawcy nie chcę mieć w domu, Civ'a - nie ma takich, jakie chce.
VTS strasznie mi sie podoba i juz widzę siebie w nim. Ja jestem z natury "marudny" więc czasem przychodzi mi chwila w której mam wątpliwości...
Greg a mnie sie wydaje ze juz podjoles decyzje. Swoja zajawka przypominasz mi troche saxoruleza kiedy to jeszcze zbieral fotki saxo - tyle mowil o saxo ze i dlamnie stal sie on wymarzonym i kultowym samochodem.
Uwazam ze jezeli jestes tak zafascynowany VTSem to z sympati wybaczysz mu jezeli nawet cos sie popsuje. Warto realizowac marzenia - kupuj saxoGreg - Wto 23 Paź, 2007
The Mc napisał/a:
Greg a mnie sie wydaje ze juz podjoles decyzje. Swoja zajawka przypominasz mi troche saxoruleza kiedy to jeszcze zbieral fotki saxo - tyle mowil o saxo ze i dlamnie stal sie on wymarzonym i kultowym samochodem.
Uwazam ze jezeli jestes tak zafascynowany VTSem to z sympati wybaczysz mu jezeli nawet cos sie popsuje. Warto realizowac marzenia - kupuj saxo
Masz stuprocentową rację!
Zbieram fotki VTS na dysk, codziennie 30 razy zaglądam na Allegro i na hh.org, ciągle o nim gadam, już siebie widzę za kierą. Oczywiście, jestem w stanie sporo wybaczyć dla frajdy jaką mi da, ale bywam nerwowy, więc oby mało tego było. VTS mnie fascynuje, kręci i cholernie sie podoba. Wypatruję takich na ulicy, a nie widziałem dawno żadnego.
Najgorsze, że nie miałem okazji przejechać się takim choćby na prawym... Anonymous - Wto 23 Paź, 2007 Greg francuski to tez samochód hehhe i napewno bezawaryjny nie bedzie jak kazdy ... i niewzne czy to bedzie Mercedes czy Toyota (celowo nie uzylem tej innej marki z kraju kwitnacej wiśni ) ... oczywiscie mozesz miec problemy wieksze lub mniejsze ale to jak z kazdym, no chyba, ze trafisz na jakis felerny egz. Poza tym skonczyły sie czasy gdy nie bylo zamienników i czesci oryginalne były drogie jak cholera .... Kolejna sprawa jest temat taki,ze trafiles chyba w najlepsze miejsce jakie jest na ziemi dotyczace Peugeotów, Citroenów i Renault z naciskiem na 106, saxo i r5
Jakby cos zawsze ktos poleci swoj warsztat Dariano - Śro 24 Paź, 2007 Greg mysle ze jak ładnie poprosisz i zrobisz co potrzeba to ktos cie napewno przewiezie na prawym i nie tylko :DDDDGreg - Śro 24 Paź, 2007
Dariano napisał/a:
Greg mysle ze jak ładnie poprosisz i zrobisz co potrzeba to ktos cie napewno przewiezie na prawym i nie tylko :DDDD
Skąd ja wiedziałem, że o tym wspomnisz? Anonymous - Sob 27 Paź, 2007 ja o moim czytalem i czytalem i bardzo chcialem miec obejzalem wszystkie filmy na youtubie i co moglem to przeczytalem ale nigdy nie mialem okazji sie przejechac. zobaczylem fajne ogloszenie na allegor pojechalem z kolega obejrzec no i jeden kumpel sie przejechal i drugi mnie przewiozl na prawym fotelu i powiedzial ze fajne No to zaplacilem i przywiozlem do domu. pierwszy raz usiadlem za kierownica dopiero jak za niego zaplacilem
ale udalo sie kupic 6 latka z przebiegiem 62 tys przez pierwsze miesiace nie moglem zrozumiec na cholere robic tak szybkie samochody na trasie z trojki wyprzedza sie prawie jak motorem a jest male i zwrotne ale jednoczesnie glosne i niewygodne miodzio no nic ja polecam. musisz tylko uwazac zeby nie byl mocno bity niestety te autka bardzo zadko dozywaja starosci bez jakis przejsc Loko - Sob 27 Paź, 2007 To ja dociekliwie sie zapytam, czemu sie nie przejechales autem jak po nie pojechales tylko dopiero po zaplacie?Anonymous - Sob 27 Paź, 2007 u mnie 205GTi to 2 francuz w rodzinie
i powiem tak, nowa 206 byla ale cos tam w zawieszeniu poszlo juz po 17tys km
potem go ukradli wiec tyle moge rzec
a co do 205, najmlodsza nie jest i rozne dziwne rzeczy sie z nia dzieja ale to sama przyjemnosc i nauka
saxo vts/106 s16 to prawie to samo
smigaja super i 140km zrobic to zaden problem
znam min. 3 takie i Ci z Wawy tez dzik - Wto 20 Lis, 2007 Ciekawostka dotyczaca samochodow Renault Sport.
Kiedy jakolwiek samochod trafia do serwisu z awaria powinna byc wykonana specjalna procedura, jej czesc to:
- wysylka opisu i zdjec do centrali
a pozniej, z dokumentacji:
– If the vehicle is to undergo analysis, a visit will be organised very quickly with the specialists
concerned (Engineering and Design Department, manufacturers, etc...).
Wiec mozna wierzyc ze w cywilizowanych krajach tego przestrzegaja
Przynajmniej podali specjalne numery telefonow dla Niemiec, Belgii, Francji, UK i CH
Czyli procedura znajdywania przyczyny kazdej usterki a nie tylko naprawa.Greg - Wto 20 Lis, 2007 No właśnie, jak to jest z awaryjnością Renault Clio Sport II?