Anonymous - Pią 16 Lis, 2007 Ja z czystej ciekawości. Prawdą jest, że jak zrównuję się na drodze z Clio Sport
(zdarza się bo jest ich trochę) to redukuję bieg i Clio zostaje z tyłu.
Start ze świateł idzie dość równo, z małą przewagą CTR, a w momencie wejścia w VTEC Honda mówi francy papa
(piszę o poprzedniej generacji bo z najnowszym Clio Sport jeszcze nie miałem okazji)
Nie oznacza to jednak, że "CTR nie ciągnie z dołu", a tylko o punkcie załączenia VTEC-a.
Na to są różne sposoby, mając K-Pro jak ja, można np. dowolnie obniżyć punkt załączenia VTEC-a i dodatkowo go uzależnić od otwarcia przepustnicy (właściwie od ciśnienia w silniku)
Seryjnie VTEC jest wysoko, przy 5900, stąd może powszechne dość nieporozumienie, że CTR "nie ciągnie z dołu".
Bo najpierw trzeba na te 5900 wejść.
No ale przecież np. rajdowe CTR-y o których to Marek wspomniał nie mają seryjnego kompa...mi - Pią 16 Lis, 2007 Moje przemyślenia na temat:
W samochodzie z dużą mocą trudniej nieco zapanować nad wszystkim, ale to tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia. Przy abs+ebd nawet po jego wyłączeniu jazda z lewą nogą może być tak sobie efektywna. Fakt, że gość nie lubi jeździć po mokrym niebardzo do całej dyskusji pasuje, jeśli by nie lubił makaronu znaczyłoby to, że na kolcu się źle jeździ po lodzie? Wtf?
I teraz wniosek końcowy, najistotniejszy:
elektronika jest do dupy!Loko - Pią 16 Lis, 2007 Jazda po śniegu jest zajebista i mi sprawie znacznie wiecej frajdy i zabawy od jazdy po suchym asfalcie . Czasami brakuje 4x4 żeby przyspieszyc na wyjsciu, albo pociagnac auto bardziej do wewnetrznej, ale bez przesady da sie jezdzić i naprawde świetnie bawić, a to jest w tym najwazniejsze
Jak warunki pozwolą to dziś drugi odcinek zabawy na śniegu , chociaz mam pewne obawy czy sie uda bo drogi raczej czarne, ale może gdzies na wiochach bedzie ok.mi - Pią 16 Lis, 2007
Loko napisał/a:
Czasami brakuje 4x4 żeby przyspieszyc na wyjsciu, albo pociagnac auto bardziej do wewnetrznej
...a ja męczę biedną pandę; wyczytałem sobie w necie, że za symboliczne w sumie 900zł do 4x4 można mieć blokadę tylnego dyfra, to musi być fun! A ja mam fwd i tylko czasem se smutkiem na ryju łypię na zaślepkę, w miejscu której powinienem mieć blokowanie tyłu :567:
Ogólnie - fun śniegowy jest niesamowity, ale chyba wolę asfaltowe letnie upalanieMarek23 - Pią 16 Lis, 2007
mAbZ napisał/a:
Ostatnio Paweł Danys narzekał na mokrą nawierchnię na rajdzie Tyskim i mówił, że nie lubi takich warunków.
To niech się w kondon ubierze i siedzi w domu. To są rajdy... Paweł Danys, koleś który ma hajs, ale królem ośki jeszcze nie jest. Na rajdzie był 5, przed nim leciwy 306, Opel astra, znowu 306 i na 1 Małaszczycki w clio R3. Więc , proszę nie dawaj takich przykładów, bo koleś autorytetem nie jest.
Co do Twojego Ctra, to nie wiem jak jest zdłubany i może być nawet szybszy od mojej nieseryjnej francji o lata świetlne. Ale nie pisz, że lewa noga nie pomaga, bo godzinę temu siedziałem w nowym sporcie, był asfalt i krótko po śniegu. Masa ta sama, moc podobna, skrzynia w clio krótsza. I jeszcze z dupy zimówki. I jakoś dało się przyjemnie pojeździć, co z resztą opiszę.
Ja nie mam nic do Twoich umiejętności, bo pewno w jeździe torowej jesteś dobry, dużo jeździsz. Ale jak piszesz, że Ctr w zimę śpi, bo ma za dużo mocy na śniegu, to mnie śmiechawa bierze. Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i zacznie Ci wychodzić. Jazda na torze, a oesowa jazda po śniegu to troszkę dwie różne bajki. Więc się nie spinaj, tylko trenuj i zacznie wychodzić jak na torze...Anonymous - Pią 16 Lis, 2007 Czy ktos moze mi zdradzic kim jest Marek, ze pisze jakby byl co najmniej w scislej rajdowej czolowce?
Marek: nawet jesli jestes gwiazda polskich rajdow, to brak ci zwyczajnej ludzkiej oglady.,
Daruj Sobie rady na poziomie przedszkolnym ("delikane operowanie gazem" albo ze "po torze jezdzi sie inaczej niz po sniegu")
Nie masz pojecia jak jezdze, a zakladasz, ze
nic nie umiem.
To niezbyt powazne.
Wroc i przeczytaj co nap?salem.
Nie znajdziesz tam, ze nie da s?e zima jezdzic CTR-em tylko ze nie jest do tego stworzony.
Nie znajdziesz tez nic braku umiejetnosci hamowania lewa noga, ani ze to nic nie daje.,mi - Pią 16 Lis, 2007
mAbZ napisał/a:
Czy ktos moze mi zdradzic kim jest Marek
Marek to gość, którego słowa w tym wątku należy uznać za ostateczne, ot co...
Zaufaj mu - on ma rację, niestety zawsze...Marek23 - Pią 16 Lis, 2007
mAbZ napisał/a:
Marek: nawet jesli jestes gwiazda polskich rajdow, to brak ci zwyczajnej ludzkiej oglady.,
No tak jakoś o niej zapominam na necie...
mAbZ napisał/a:
Nie masz pojecia jak jezdze, a zakladasz, ze
nic nie umiem.
To niezbyt powazne.
Tego nie powiedziałem, czytaj ze zrozumieniem.
mAbZ napisał/a:
CTR-em tylko ze nie jest do tego stworzony.
I o to mi właśnie chodzi. Miałem Kadeta Gsi 16v, 106 s16 rajdówkę, a moje obecne clio jest szybsze od serii. I każdym autem dało się jeździć po śniegu. Wątpie by CTR był nagle taki niedostosowany do jazdy po sniegu. Nie da to się zwykłą Megane Sport bo tam esp powyżej 60 się uzbraja.
mAbZ napisał/a:
Czy ktos moze mi zdradzic kim jest Marek, ze pisze jakby byl co najmniej w scislej rajdowej czolowce?
Wyobraź sobie, że nawet nie mam licencji rajdowej. Ale z doświadczenia wiem, że czasem trudniej naklepać na torze pracownika Renault niż rajdowca z licencją na rally sprincie. Z resztą ten pracownik jakby opon mi nie pożyczył, to by mnie klepnął.
więc to nie kwestia ogłady mój drogi, ale doświadczenia. Mi się też 4 lata temu wydawało, że juz na śniegu powiedziałem Z. Przewiózł mnie jeden taki specjalista od luźnych moim 106 i doznałem szoku... Z moje strony koniec, bo już chyba nie wiem kótry raz się z kimś kłócę. Jeśli o mnie chodzi to jeździj Uno...106 - Pią 16 Lis, 2007
mAbZ napisał/a:
Mnie nie musisz wierzyć, ale nie jestem sam z takim zdaniem o CTR.
Ostatnio Paweł Danys narzekał na mokrą nawierchnię na rajdzie Tyskim i mówił, że nie lubi takich warunków. Myślisz, że z powodu braku umiejętności, co usiłujesz mi tu sugerować?
Było to w ostatnim programie "Sporrrt" w TVN Turbo.
sledzenie rajdow przed telewizorem lub przez wyniki on-line jest zupelnie nie
miarodajne. na wynik na rajdzie sklada sie duza czynnikow od kierowcy, auta
zaczynajac na zwyklym szczesciu konczac. w tym konkretnym rajdzie danys
byl 5 i tyle... gratulujemy mu bo to dobry wynik, ale wnioski jakim autem jest
CTR na sliskim z jego startu nie plyna zadne. dla jasnosci wspomniany przez
ciebie rajd znam ze strony zawodnika :)Anonymous - Pią 16 Lis, 2007
Marek23 napisał/a:
Z moje strony koniec, bo już chyba nie wiem kótry raz się z kimś kłócę.
Jeśli o mnie chodzi to jeździj Uno...
Nic dziwnego, że dochodzi do kłótni.
Przekręcasz wypowiedzi i nieproszony dajesz rady rodem z elementarza.
Mało kto lubi być taktowany z góry i mało kto potraktuje cię za to tak łagodnie jak ja.
A ja, nie napiszę ci nic przykrego choć należałoby Ci się
Peace :564:
Jeżdżę Unem 4 zimowe miesiące i to też jest frajda. Niemal każdym autem jest.
Jedno z najzabawniejszych aut jakimi jeździłem było Renault Modus.
Autko brzydkie i wysokie ale z tak fajnie zestrojonym zawieszeniem, że łatwo nim było pokonywać ronda bokiem.
To był niepozorny, słaby dieselek, a frajdy dawał co niemiara Anonymous - Pią 16 Lis, 2007
106 napisał/a:
sledzenie rajdow przed telewizorem lub przez wyniki on-line jest zupelnie nie
miarodajne. na wynik na rajdzie sklada sie duza czynnikow od kierowcy, auta
zaczynajac na zwyklym szczesciu konczac. w tym konkretnym rajdzie danys
byl 5 i tyle... gratulujemy mu bo to dobry wynik, ale wnioski jakim autem jest
CTR na sliskim z jego startu nie plyna zadne. dla jasnosci wspomniany przez
ciebie rajd znam ze strony zawodnika
Daruj sobie te truizmy i czytaj dokładniej. Odnosiłem się do jego WYPOWIEDZI, nie wyniku.Anonymous - Pią 16 Lis, 2007 BTW, zawiodłem się że w mojej wypowiedzi z godz. 19:10 nie został rozpoznany system operacyjny :554:
( jest znak zapytania ) A w ogóle to fajna funkcja
EDIT:
Teraz, po przekoczeniu 30 wpisów, będę się musiał produkować żeby jak najszybciej się pozbyć tego statusu :547:
Kto to wymyślał? :056:Loko - Pią 16 Lis, 2007 No to może już starczy?
jak bedziesz chciał podzielić się jakimiś uwagami z jazdy uniakiem po szwedzkich śniegach to wtedy tu wróc i napisz z miłą checią je przeczytam.CHRZANEK - Sob 17 Lis, 2007 Dajcie chłopakowi spokój
Ja tam sie nie wypowiadam na temat innych samochodów bo moje umiejętności mi na to nie pozwalają. Ten który mam obecnie jest najmocniejszy jakiego miałem.
Ale faktem jest że temat jest Nasze zimowe próby itp, i starajmy się konfrontować nasze doświadczenia, a nie przekonywać się nawzajem do niczego to nie doprowadzi.
mAbZ: a co do Marka, nie jest mistrzem "pierwszego wrażenia" Marek23 - Sob 17 Lis, 2007 Ja wczoraj, ML 430, padła elektronika, bez esp i absu. Musiałem byc szybko w Skoczowie i porzy okazji jak było ślisko to się bawiłem. Jak taka krowa idzie bokiem to trzeba dużo machać kierą, żeby to się wyprostowało. Generalnie auto do upalania z dupy, ale i na drzwiach trzeba umiec jeździć...