michool_vt - Pią 26 Cze, 2009
wielka szkoda, chciałem zobaczyć jak wypadnie koncert po tylu latach i niestety nie zobacze 
gaugan - Sob 27 Cze, 2009 Po kim jak po kim, ale takiej wypowiedzi po Tobie Jimi bym sie nie spodziewal... k-mart - Sob 27 Cze, 2009 fajnie gral, ponadczasowo. ale byl pedofilem. Vlodarsky - Sob 27 Cze, 2009
poleciał byś na nią ? więc Ty też jesteś 
A to nie jest tak, że te dzieci co brały udział w sprawie już są dorosłe i przyznają, że rodzice ich namawiali do tej afery ? a media już zrobiły z tego cały show ? Michael trochę zniewieściały się wydawał ale z tą pedofilią ja nie zostałem do końca przekonany. Elvis... jego będą pamiętać starsze pokolenia więc my go zostawmy 
gaugan - Sob 27 Cze, 2009 bez Elvisa, Bitli i Michaela, bylibysmy w czarnej dupie... no jeszcze Chuck Berry sporo namieszal i pchnal to wszystko mocno do przodu k-mart - Sob 27 Cze, 2009
ale z tego co sie orientuje, Majk tylko na chlopcow lecial?!?
chyba Ty PiTT - Sob 27 Cze, 2009 kej mart znowu się nawąchał skarpet i wszystko neguje
co do pedofilstwa - chyba nie ma co rozgrzebywać tematu bo tak na prawdę nie wiadomo wiadomo że MJ był sam jak dziecko i wiele osób które miało z nim kontakt to potwierdza, więc może właśnie przez swóją osobowość stał się łatwym celem do naciągaczy... chyba że kej wiesz coś więcej 
k-mart - Sob 27 Cze, 2009 kur.wa wszedzie wszyscy komentuja RIP Michael... pierdole to, kazdego dnia ginie troche ludzi bez sensu. Eksentrycznym krolem pop'a nikt sie nie interesowal przez ostatnie 10lat a tu nagle wielu "fanow" sie obudzilo i pograzylo w zalobe. Ze niektorym tak sie chce marnowac czas..... Gdy Mozart, Chopin, Tschaikowsky czy Verdi umarli chyba nikt sie tak nie poruszyl... Jeden fajny kawalek Michael nagral, "man in the mirror", ze wzgledu na Walese w klipie. A na dzien dzisiejszy sa niektorzy o podobnym potencjale, lecz nie daza tak zawistnie do celu. PiTT - Sob 27 Cze, 2009 e tam, musisz przyznać że nikt tyle nie wniósł do muzyki na przełomie ostatnich 20-tu kilku lat (nie wspominam o jego wcześniejszych utworach) jak MJ całą masa obecnych artystów, wychowana na jego muzyce - był ich mentorem nie mam tutaj wątpliwości, że gdyby nie MJ to by nie było teraz Justina 
k-mart - Sob 27 Cze, 2009
nie zgadzam sie. Jego muzyka wniosla to tylko do muzyki POP.
to prawda, pod to mozna dopisac Pharella (to taki kalifornisjki Jimek) 
Marek23 - Sob 27 Cze, 2009
agri Michał - Sob 27 Cze, 2009 troche sie zgadzam z kejmarcinem. 50 cent też dużo wniósł ...
PiTT - Sob 27 Cze, 2009
no dobra, do muzyki pop / disco / dance / hip hop itp. itd. muzykę death metalowa, klasyczną oraz kresową możemy pominąć można przyjąć, że wyznaczył trend muzyczny, który z biegiem lat rozwijał się pod różnymi postaciami, kto wie co by teraz było na topie gdyby nie MJ 
k-mart - Sob 27 Cze, 2009 no dobra, przyznam Ci racje. 
Ja n.p. zawsze wolalem prince'a od Jacko, Jimek wie dlaczego. Michał - Sob 27 Cze, 2009 ide za jimmkiem i zmieniam avantar |
||||||||||||||||||||||
