Walle - Nie 17 Maj, 2009 autokosmetykami Sonax'a Rudello - Nie 17 Maj, 2009
Jakimi polimerami, po co ? Anonymous - Nie 17 Maj, 2009 a ja myję ręcznie na BP ( ¶rednio jestem z tego zadowolony, no ale BP mam blisko domu... ), susze a potem używam wosku turtle wax z jakim¶ teflonem i jestem zadowolony, do opon mam specyfik z Hondy oraz piankę w sprayu, może z czasem sobie jaki¶ fajny zestaw meguiarsa/swissvaxa złoże... 
MoRToN - Nie 17 Maj, 2009
Wosk w spraju. Też go używam. W ASO BMW ok 40 zł. MoRToN - Nie 17 Maj, 2009
Moim zdaniem "karszery" BP sa najlepsze z dostępncy - maja opcję wody demineralizowanej która po wsychnięciu nie zostawia osadu. Anonymous - Nie 17 Maj, 2009
to fakt, ale często się psuj±, wiele razy biegałem do obsługi bo nagle przestała lecieć woda, albo która¶ z opcji nie działała 
MoRToN, ładne Clio, widziałem na C 
leon - Pon 18 Maj, 2009
jak najbardziej sie zgadzam - po to kwasny by splukac poprzednie szampony i jedno mycie na pewno nei zaszkodzi ale w ramach ciekawoski napisze ze przedwczoraj mialem do czyszczenia Land Rovera ktory w zyciu nie widzial ani szczotek ani gabki - przez 2 lata zawsze ta sama myjnia i ta sama aktywna piana raz w tygodniu - lakier byl bajka pomimo tak silnej chemii
polimery by odswiezyc naturalne wlasciwosci lakieru - z chemiczno-fizycznego punktu widzenia srodki polimeroaktywne laduja kationami lakier przez co brud powinien latwiej odrywac sie od samochodu ale to tak bardzo teoretycznie a z tego co zauwazylem wzbogacane w polimery szmapony daja lepszy poslizg rekawicy na lakierze fotki prosze bardzo: http://www.forum.meguiars....php?f=14&t=470 temat jest na forum megsa wiec zawiera jednoczesnie moja recenzje produktow.. poza tym przydalby mi sie powazniejszy aparat do robienia lepszych makro bo te nei dosc ze robione byly zwyklym kompaktem to jeszcze imagshack.us pomniejszyl je do 1024x768 w zanadrzu mam jeszcze fotki 4 samochodow before/after ale musze z nimi zrobic porzadek
zestaw na poczatek- powiedzmy ze bedzie to kompletny zestaw na dluzej i pozwol ze bede sie posilkowal shopem meguiars bo jestem w nim na bierzaco (co nie oznacza ze inne firmy np autoglym, sonus, sonax, 3m robia zle produkty - wrecz przeciwnie!) ceny takie jak w ich shopie www.meguiars.pl szampon Nxt 473ml - 50zl glinka 50g w zestawie z lubrykantem 473ml - 100zl swirlx (do usuwania rys) 450ml - 65zl Dc step2 czyli odzywka do lakieru (inaczej politura) 473ml - 60zl wosk NXT techwax2.0 532ml - 115zl do tego wartaloby sie zaopatrzyc w pady do nakladania kosmetykow, mikrofibry do polerowania po nalozeniu poszczegolnych etapow (ale mozna spokojnie te obydwa kroki zrobic zwykla bawelniana sciereczka), rekawice do mycia oraz recznik do osuszania  koszta niemale ale efekt powalajacy
jak cos to sluze wieksza iloscia info
Vlodarsky - Pon 18 Maj, 2009
to wiemy co robi
co to robi ?
jest to pasta ¶cierna ?
to rozumie akurat
leon - Pon 18 Maj, 2009 glinka to rodzaj substancji plastycznej (cos jak plastelina) ktora oczyszczamy powierzchnie z zanieczyszczen stalych ktorych nie usunelo mycie np resztki owadow, osady komunalne, smola etc - jezdzi sie nia po zwilzonym lubrykantem lakierze tak by sie po nim w miare slizgala, podczas tego slizgu zbiera w siebie brud tak ze po zastosowaniu lakier jest plaski jak szklo jak to dziala pokazuje film: http://www.youtube.com/watch?v=yfEfLGL59GI swirlx to pasta scierna ale ma to troche inne znaczenie niz w stosunku do tempo czy automaxa.. scierna jest bo nalezy ja zatrzec recznikiem po nalozeniu, a wcierajac owszem wyrownujemy lakier ale nie czuc nawet po roztarciu jej w palcach ze zawiera jakies drobinki (w tempo ewidentnie czuc jesli dobrze kojarze to piaskowce) sposob dzialania nie jest mi dlatego dokladnie znany bo nie wiem na jakiej zasadzie wyrownuje ona lakier - pewne jest tylko ze dziala 
Gaydek - Pon 18 Maj, 2009
Pytanie leszcza... jak się tego używa? .
Anonymous - Pon 18 Maj, 2009
rozpylasz i polerujesz
Gaydek - Pon 18 Maj, 2009 A miało spływać z wod± i znikać jak w ASO BMW  .
Młody Papież - Pon 18 Maj, 2009 padam na pysk 
że wczesniej nie widziałem tego tematu................
dobrze, ze jest jeszcze wiara.pl 
siema - Pon 18 Maj, 2009 Wykręcony temat. Respect. Wychodzi na to, że nigdy wła¶ciwie nie umyłem mojego samochodu
Powiedz no leon, na długo starcza podany przez Ciebie zestawik? Chciałbym się nawrócić. Anonymous - Pon 18 Maj, 2009
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
. Auto wyjeżdża mokre a po kilkunastu sekundach jest suchutkie, woda jakby spływa - znika w oczach a zacieków nie ma. Na pewno tak myj± u Smorawińskiego w Poznaniu.