GeKo - Wto 05 Sty, 2010 To my tu czekamy od listopada na jakieś wieści Miniac - Śro 06 Sty, 2010 HA!! Tylko widzisz... ja bym na forum wolał pozostać prywatnie, a nie prowadzić kampanię reklamową.. Dlatego też bardzo się cieszę, ze nie mam doświadczenia w strojeniu/możliwościach/potencjale silników Saxo/106
Jedyne Saxo stroiłem kiedyś na SMT6, było całkiem wyczynowe (chyba, że seryjne wychodzą na Ohlins'ie i mają klatke ).. wyników nie pamiętam, bo to z 5lat temu było. Wgrywanie gotowych chipów i w ogóle zabawę w program w seryjnym silniku bez hydroregulacji rozrządu uważam za bezsensowną (mowa o zmiennych fazach, nie regulacji zaworów ).
Co innego badanie auta na hamowni, gdzie można sprawdzić czy ma poprawny skład (bicie się o jakiś szczególny afr to sztuka dla sztuki) i czy przypadkiem ECU cały czas nie cofa zapłonu na wskutek stuku/podejrzenia stuku. Można też sprawdzić sobie manometrem (albo kompem jak jest mapsensor) czy przy pełnym ogniu i obciążeniu w kolektorze/dolocie nie pojawia się jakieś znaczące podciśnienie, wtedy "odetkanie" dolotu/ powiększenie przepustnicy bije na głowę wszystkie remapy za 1600pln...
Najwięcej mocy max. można ugrać uzyskując "superszczelność" dynamiczną silnika na wysokich obrotach, regulując rozrząd, wymieniając zawory. Potem dopiero kolektory, wydechy, wałki i robienie gałki Greg - Śro 06 Sty, 2010 OK, powiedz coś proszę po "francusku" czyt. co można zrobić nie mając takiej oferty podzespołów performance jak do Hondy. GeKo - Śro 06 Sty, 2010 Rzuciłeś trochę światła na kilka aspektów, o których się tu często nie wspomina bo chyba nikt z nas nie wiedział, no może Dzik, eM i saxorulez.
Reklamy nie musisz sobie robić o to juz zadbał Rasta dawno temu .
Jeśli to nie kłóci się z oddawaniem wiedzy za darmo, to chętnie posłuchamy co można w N/A ugrać. Bo my tu tylko znamy wydechy, wałki i robienie gałki Mamy tutaj nawet taki pokrewny dział w movie&photos Maciusiowy - Śro 06 Sty, 2010
GeKo napisał/a:
robienie gałki
to w szczególności...
...no i GeKo jak mogłeś zapomnieć o kłówkach i szperach bez przeglądu ejjVlodarsky - Śro 06 Sty, 2010 Było też wspominane o :
- obróbce zaworów na 3 kąty (saxorulez)
- o obrabianiu progów między powierzchniami kolektora a głowicy
- o planowaniu głowicy celem zwiększenia stopnia sprężania
- o wałkach (znowu saxorulez) co z czym się je, że niektóre te ostre już się nie nadają na hydraulikę
- o nacinanych tłokach pod zawory (znowu saxorulez)
- o polerowaniu bądź nie polerowaniu kanałów dol/wyd
- obróbce przepustnicy
- długości dolotów (że to na podstawie badań trzeba określić)
- o wydechach, że powinny być policzone przez mądrych ludzi
- o zachowaniu jak najniższej temp w dolocie
- o skierowaniu rury dolotowej pod takim kątem aby powietrze wpadało tam z pędęm rozpędzanego samochodu
kiedyś też padło stwierdzenie, że w sporcie zmieniając wałki wyrzuca się zmienne fazy bo one są tylko potrzebne do utrzymania niskich obrotów tak naprawdę.
ehh generalnie o paru sprawach już było na forum - ale większości się nie chce czytać i szukać.
a ze strojenia było o tym, że jak ktoś chce stroić tu5j4 , jp4S to na nowym kompie bo na seryjnym nikt nie umie.
może ktoś wprowadzi do tych zagadnień świeże zdanie ?
pozdrawiam
niezapomniana Judyta !106 - Śro 06 Sty, 2010
Vlodarsky napisał/a:
a ze strojenia było o tym, że jak ktoś chce stroić tu5j4 , jp4S to na nowym kompie bo na seryjnym nikt nie umie.
niestety kolega ktory stroi seryjne ecu w tu5j2 w czasie rzeczywistym,
modyfikujac zaplon, plaliwo, odcinke, posiadajacy tez emulator pracy
silnika tak by sprawdzic jak to dziala nie przeszedl naszego procesu
rejestracji...
skoro robi to z tu5j2 bo taki posiada to pewnie i tu5j4 by ogarna
w razie potrzeby TOXIC - Śro 06 Sty, 2010
Miniac napisał/a:
Można też sprawdzić sobie manometrem (albo kompem jak jest mapsensor) czy przy pełnym ogniu i obciążeniu w kolektorze/dolocie nie pojawia się jakieś znaczące podciśnienie, wtedy "odetkanie" dolotu/ powiększenie przepustnicy bije na głowę wszystkie remapy za 1600pln...
Z GeKo mamy taką zabawkę do naszych francy która loguje parametry silnika podczas jazdy. Swego czasu gdzieś wyczytałem ze przy bardzo wysokich obrotach podczas przyspieszania jeśli podciśnienie w kolektorze spada to oznacza niewydolność układu dolotowego. I tylko przez poprawę tego można odzyskać kilka kucy. W większości są to spadki typu kilkudziesięciu mbar z zysk z poprawy tego może być nawet kilka kucy.
W tym przypadku spadek o około 30 mbar
Tu spadek a Ty wspominasz o skoku podciśnienia (jesli dobrze rozumiem) Czy możliwe abyśmy mówili o tym samym ?M - Śro 06 Sty, 2010 ja mam jeszcze jedną zasadę w NA
ZIMNO!!!! Vlodarsky - Śro 06 Sty, 2010
106 napisał/a:
seryjne ecu w tu5j2
tam jest magnetti marelli czy bosch ?
bosch podobno łatwiejszy a magnetti to problem (ze słyszenia)Miniac - Śro 06 Sty, 2010
TOXIC napisał/a:
Z GeKo mamy taką zabawkę do naszych francy która loguje parametry silnika podczas jazdy. Swego czasu gdzieś wyczytałem ze przy bardzo wysokich obrotach podczas przyspieszania jeśli podciśnienie w kolektorze spada to oznacza niewydolność układu dolotowego. I tylko przez poprawę tego można odzyskać kilka kucy. W większości są to spadki typu kilkudziesięciu mbar z zysk z poprawy tego może być nawet kilka kucy.
Tu spadek a Ty wspominasz o skoku podciśnienia (jesli dobrze rozumiem) Czy możliwe abyśmy mówili o tym samym ?
Tak, o tym samym. Tyle, że ty odczytujesz ciśnienie absolutne w kolektorze w mBar'ach i dla Ciebie spada, a ja mówię o podciśnieniu w mmHg i dla mnie ono wzrasta
30mbar to już coś. Mierząc w kolektorze może to być albo dolot, albo przepustnica. BTW. to ma tylko wpływ na wysoki zakres obrotów, jeśli się przestrzeli przepustowość, wtedy spada prędkość przepływu i tracimy wyraźnie dół i środek. Stąd wszelkiej maści patenty TVIS, IAB. Dla mnie na takie "+pare koni" najlepiej działają testy z różnego rodzaju dolotami, airboxami. Nawet nie tyle długościami, czy pojemnościami, a miejscem i rodzajem zakończenia.
Czasem ciężko uwierzyć jakie to są duże zmiany na wykresie po użyciu np.
Ciekawostką jest to, że wylot z filtra ma np średnicę 70mm, a wlot do airbox'a np 55mm, natomiast podczas testu mamy na tym rozwiązaniu +10KM i mniejsze podciśnienie w kolektorze, niż na samym filtrze 70mm (z resztą dolotu 70mm).
Trzeba obadać ile aut ma stożek nałożony na ostro zakończoną rurę. Są takie stożki, które mają ładne wyprowadzenie wewnątrz, ale 80% ma zwyczajnie kąt 90st. Idę "o dychę", że więcej ugra się zabawą z dolotami/wlotami, jak strojeniem w seryjnym aucie 106 - Śro 06 Sty, 2010
Ciekawostką jest to, że wylot z filtra ma np średnicę 70mm, a wlot do airbox'a np 55mm, natomiast podczas testu mamy na tym rozwiązaniu +10KM i mniejsze podciśnienie w kolektorze, niż na samym filtrze 70mm (z resztą dolotu 70mm).
chcesz powiedziec ze taki dolot daje +10KM po poprawnej instalacji ? co w tej sytuacji oznacza ta poprawna instalacja ?
ma ktos jakies materialy dotyczacego tego filtra w clio ?GeKo - Śro 06 Sty, 2010
leon napisał/a:
ma ktos jakies materialy dotyczacego tego filtra w clio ?
Ja widziałem jeden montaż czegoś takiego ale wymuszało to montaż aku w bagarku. Wykresów nie było natomiast właściciel pisał że goły stożek ITG vs ta pucha powodował spadek 1KM w peaku przy boxie ale znacznie lepszy dół i środek niż bez airboxa.TOXIC - Śro 06 Sty, 2010 Myślę ze w każdym aucie ilość możliwych konfiguracji jest nieograniczona. Ten sam filtr może dodać lub ująć w zależności jak/gdzie i przy jakiej długości rur zostanie zamontowany. Sam kombinuje już któryś układ z kolei przy wykorzystaniu tych samych klocków ale widzę ze wydajności filtra nie przeskoczę (powoli czas apgrejdowac do ITG)
Żeby tylko ktoś był tak miły i dał wypróbować to cudo 700 to jednak nie mało jak na kota w worku