Zresztą jest teoria, że Polacy i Chorwaci mają te same korzenie etniczne.
pytanie czy Chorwaci i Warszawiacy również Cartoon - Pon 27 Lut, 2012 Jeśli nie jesteś vintage to się dogadasz MoRToN - Pon 27 Lut, 2012 No to nie wiem kórtfa, mam rajbany Cartoon - Pon 27 Lut, 2012 Sprzedaj, będziesz miał na wyjazd siema - Pon 27 Lut, 2012 Mnie największą frajdę z wypadu do Chorwacji sprawiła magistrala adriatycka i wjazd samochodem z 0 m.n.p.m na 1762 m.n.p.m drogą na Sv Jure
Rewelacja Polecam. Co najciekawsze na samej górze połowa samochodów to Polacy. Inne nacje coś mniej odważne za kierownicą M - Pon 27 Lut, 2012 Po polsku idzie się dogadać, pozatym żeby coś kupić wystarczą tylko pieniądze.
Chorwaci może i kiedys mieli geny słowiańskie ale było tyle najazdów na te tereny i gwałtów od 6-go wieku że geny to już raczej okoliczne, włoskie,greckie, południowe - co widać raczej.anjas - Pon 27 Lut, 2012 u nas też niemcy, szwedzi, ruscy i inni trochę genów zostawili...M - Pon 27 Lut, 2012 No dobra ale widzisz różnice między sobą a typowym chorwatem o ostrych rysach i czarnych włosach? anjas - Pon 27 Lut, 2012 nie Pirania - Pon 27 Lut, 2012 Czy to jest temat gdzie kto byl na wakacjach ?M - Pon 27 Lut, 2012
Ja w zeszłym roku zakochałam się w Chorwacji po uszy!
Klimat tego miejsca przemawia do mnie jak żaden inny. Świetni ludzie, pięknie, zawsze się dogadasz, miejscowi otwarci, wszędzie bezpiecznie, czysto, zero wieśniactwa jak u nas w Mielnie w sezonie itd itd mogłabym wymieniać - IDEAŁ
W zeszłym roku wystartowaliśmy wzdłuż wybrzeża od Opatija i kierowaliśmy się w dół, co 2 - 3 dni inne miejsce. Plus zorganizowane wypady łodzią ze zwiedzaniem na cały dzień. Jeszcze odbiorą i odstawią do Twojego portu.
Zahaczaliśmy wyspy. Krk, Rab, Cres. Cenowo jak Warszawa. Ceny pewnie też zależą od "modnych" regionów ?