k-mart - Pią 18 Gru, 2009 alfy nigdy, honde jedna, cifa 1.4 Fakt, zrobilem 10tys i nic już nie dzialo.
a no i prelude, tez, moje pierwsze auto.Janusz - Pią 18 Gru, 2009
k-mart napisał/a:
Maras jakos grubo ponad 300tys nastukal swoim ostatnim paskiem i na koniec wtryski sie wysypaly, oprocz standardowych rzeczy.
a Maras ma 2.0 TDI ??Vlodarsky - Pią 18 Gru, 2009
Janusz napisał/a:
a Maras ma 2.0 TDI ??
1,6 od saxo podobnoKonradMK - Pią 18 Gru, 2009 to jest dobre, co mówi Putin na początku
potem już nie rozumiem nox - Pią 18 Gru, 2009
Janusz napisał/a:
a Maras ma 2.0 TDI ??
300tyś natrzaskał 1.9TDI , a teraz trzaska kolejne 300tyś 2.0 Janusz - Pią 18 Gru, 2009
Cytat:
300tyś natrzaskał 1.9TDI , a teraz trzaska kolejne 300tyś 2.0
_________________
dobra 1.9 tdi było bardzo dobre.. ale to które nie miało pompowtrysków, to z pompo wtryskami już rożnie...
natomiast 2.0 tdi to kibel totalny... coś jaki poprzednie 2,5tdi
mój szef ma nawet takiego tiguana 2.0tdi i pompa paliwa to mu zaraz kipła, nie pamiętam ile miał zrobione... ale nie minęło 6 miechów od kupna.... i kilku klientów tez juz ma te silniki.. i z każdym coś nie tak Walle - Pią 18 Gru, 2009 znajomek ma 1.9 TDI 90KM (99 bodajże) w A4 i 580 tysi na szafie i lata i lata....Bart - Pią 18 Gru, 2009
Walle napisał/a:
580 tysi na szafie
moja babcia miała kiedyś 5 tysi w kredensiePiTT - Pią 18 Gru, 2009
bart napisał/a:
Walle napisał/a:
580 tysi na szafie
moja babcia miała kiedyś 5 tysi w kredensie
jedyny problem kredensów jest taki że trzeba je spłacać z odsetkami fydi - Pią 18 Gru, 2009 ja dzisiaj zrobiłem 50 km williamsem i tez nic się nie zepsuło... i co? i huy Walle - Pią 18 Gru, 2009 a ja wczoraj odpaliłem po 4 dniach mroziku za pierwszym strzałem swojego 22letniego grata, nawet poklepałem ją po desce rozdzielczej w nagrodę k-mart - Pią 18 Gru, 2009
Janusz napisał/a:
natomiast 2.0 tdi to kibel totalny... coś jaki poprzednie 2,5tdi
dziwne, Marek juz sporo km klepnal i nic.
Stary ma 2.5tdi 180KM w a4, grubo ponad 300tys i nic.Vlodarsky - Pią 18 Gru, 2009
k-mart napisał/a:
Stary ma 2.5tdi 180KM w a4, grubo ponad 300tys i nic.
nie zgadzam się - nasz klient poza Citroenem miał też jakieś audi kombi z tym silnikiem i nie zrobił nawet 5 tys km i samochód był do wyrzucenia.
miał dachowanie i to takie na bogatoMarek23 - Pią 18 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
kiedyś myślałem nawet o Audi, ale teraz jakbym miał kupować to zdecydowanie BMW no ew.
Tak, polecam Bmw . Brat ma E60, jezdzi po serwisach, po mu sie auto nie odgrzewa i osly nie potrafia znalezc co to. To juz wole serwis VW, o Strickowej marce nie wpsominajac.
k-mart napisał/a:
Maras jakos grubo ponad 300tys nastukal swoim ostatnim paskiem i na koniec wtryski sie wysypaly, oprocz standardowych rzeczy
Ale mial 80 tysi jak go kupilem, wiec wtryski poszly przy 400 tysiach plus turbo i sprzeglo do wymiany.
Janusz napisał/a:
natomiast 2.0 tdi to kibel totalny... coś jaki poprzednie 2,5tdi
Januszku, jak juz tak piszesz, to uwzglednij czego tyczy sie to konkretnie 2.0 tdi 140 z pierwszego rocznika i ponoc 2.0 tdi pd 170, ktory ja mam. I tak sie sklada,ze jakos jezdze bardzo duzo i nic sie nie dzieje. Ale widze, jak ludzie jezdza dieslami:
redukcja non stop, albo jeszcze gorzej pelen but przy obrotach ponizej 1500. Nie wspominajac o butowaniu na zimnym i gaszeniu na goraco.M - Pią 18 Gru, 2009 Lubie takie tematy, walki, flejmy, siedzenie po nocy, a potem i tak nic z tego nie wynika.