Bonczek - Pon 17 Sty, 2011 Ja to czekam na zakończenie sprawy 
Stf - Pon 17 Sty, 2011
no ale że co to nowego wnosi? bo to że Rosjanie próbują umyć ręce to mnie nie dziwi. pytanie kto w głównej mierze przyłożył się do tej tragedi? co tak naprawdę wnosi to info, które ma być takim mega przełomem bo nadal nie rozumiem? - poza wzajemnym obrzucaniem się gównem ? czy mówi, że piloci nie zeszli za nisko i nie próbowali wylądować? może, że ktoś magnesem ściągnął ich niżej niż powinni być ? rosjanie manipulowali przy wskaźnikach? oczywiście nacisku nie było a w mocnej mgle spróbowali dla sportu? odszyfrowanych tekstów już nie pamiętamy ? Bonczek - Pon 17 Sty, 2011 Chodzi o to, że ruscy walą w chója i nie są przez to wiarygodni. Więc opieranie swojej opinii na ich raporcie jest raczej słabym pomysłem. Stf - Pon 17 Sty, 2011 zawsze walili, nadal walą, i będą walić. pytanie tylko czego od nich oczekujemy i co nam to ma wnieść do śledztwa? M - Pon 17 Sty, 2011 Znowu nie poczytałeś 
Chodzi o to o czym rozmawialiśmy że po komendzie odchodzimy pilota nie było żadnej reakcji na wskazaniach - okazuje się że ruscy tego też nie ujęli w raporcie. Była komenda, byla reakcja pilota i zaczęło się wznoszenie a potem było jak wiadomo. Polscy specjaliści dojdą do tego co się wydarzyło, opadła teraz maska milczenia w związku z tym że przyjaźń polsko-radziecka się skończyła (uff) i podważanie wersji rosyjskiej nie jest już politycznie niepoprawne wg polityków,wg mainstreamowych mediów - Ci ludzie nie obawiają się napiętnowania. Wg mnie teraz jest polityczny nacisk żeby pokazać z naszej strony takie newsy bo inaczej obecna ekipa po tak ogromnej kompromitacji będzie pod koniec roku mieć jednocyfrowe poparcie. Bonczek - Pon 17 Sty, 2011 W tym momencie kiedy w gruncie rzeczy nie zastosowano poprawnych procedur, bo wszystkim zajęli się ruscy za naszym przyzwoleniem to można już tylko wyciągnąć ich błędy, które pewnie posłużą, gdzieś i kiedyś jako kontrargument w stosunku do nich. Więcej nie chce mówić, dopóki śledztwo się nie zakończy. PiTT - Pon 17 Sty, 2011 póki co to opozycja dostaje w dupę nie sądzę że drastycznie się zmieni poparcie niech ustalają co się stało, jeśli pilot chciał odejść to czemu to się nie udało? awaria sprzętu? przecież ta opcja została wykluczona już błąd wskazań na licznikach mozemy sobie pierdzielić dalej i zgrywać ekspertów 
tak jak jakiś pilot powiedział, przestańmy słuchać polityków i ekspertów od wszystkiego, posłuchajmy tego co mówią piloci i osoby kompetentne budujące jest chociaż to, że chwilowo teoria wybuchu na pokładzie poszła w odstawkę, przynajmniej wśród osób u nas na forum 
Stf - Pon 17 Sty, 2011 czyli tak jak podejrzewałem skupiasz się na nienawiści do rosjan bardziej niż nad sensem sprawy. masz pretekst w postaci katastrofy, żeby w końcu im dojebać i publicznie pokazać jakimi są hu.. a jeśli rząd nie zrealizuje twoich żalów to jest cieć. ja też rosjan nie lubię, jednak dopóki nie usłyszę, że w jakikolwiek sposób ingerowali w podejście do lądowania i mieli wpływ na decyzyjność pilotów to reszta - to co miało później jest dla mnie tylko obrazem ich mentalności ale w świetle tego jakimi są bobrami a nie mordercami. nie mam zamiaru ich dzisiaj rozliczać z mentalności, a wydaje mi się, że wiele osób właśnie tego chce. napisz mi proszę, co to nowe info jako przełom śledztwie oznacza omijając niechęć do rosjan. Marek23 - Pon 17 Sty, 2011
Dokładnie, była przy locie literka M jak Military. Nie ma czegoś takiego jak może to był lot taki, albo taki. Był wojskowy. I juz mamy odpowiedź dlaczego tak bardzo niektórym zależy na tym,żeby pokazać nieszczerość i nieudolność rosyjskiego śledztwa. Bo rozumiem,że zgadzamy się,że śledztwo takie jest. Premier i prezydent popełnili kardynalny błąd oddając śledztwo rosjanom, tłumacząć,że lot był cywilny. W przypadku lotów wojskowych mamy z ruskimi podpisaną umowę co do procedury prowadzenia śledztwa w razie wypadku. Teraz kiedy wychodzi prawda o sposobie prowadzenia całej sprawy przez ruskich, możemy tylko podziekowac Tuskowi i Komorowskiemu że zachowali sie jak kompletni idioci. M - Pon 17 Sty, 2011 Ja bym poczekał co powie Polskie śledztwo i analiza naszej czarnej skrzynki. Rosyjskim raportem to bym sobie w ogole głowy nie zawracał Jak teraz wyglądają Ci ludzie którzy ośmieszali wskazujących że rosyjskie postępowanie jest niechlujne, że wrak leży, że dowody niszczeją że nikt tego nie bada. Pamiętacie? Co powiedział rzecznik rządu Graś o wraku?
Od samej katastrofy Polska powinna prowadzić swoje dochodzenie za wszelką cenę, to był nasz zasrany obowiązek tak zrobić. Jeden wielki wstyd. PiTT - Pon 17 Sty, 2011 ruscy się wkoorwią i nas wykasują z mapy świata 
M - Pon 17 Sty, 2011
Oczywiście - bo taka jest prawda. Przełom w śledztwie? Jakim śledztwie, nie mówisz chyba o tym co zrobił MAK bo ich orzeczenie jest zgodne z ich opinią godzinę po katastrofie więc śledztwa to chyba nie było. Ja czekam na to co wypłynie po naszej stronie, bez pistoletu FSB nad skronią. Stf - Pon 17 Sty, 2011
jeśli do dzisiaj nie poznałeś ani jednego faktu świadczącego za winą rosjan (twardego), to powinieneś wyluzować z takimi tekstami. to jak szukanie pretekstu żeby komukolwiek dać w ryj na ulicy bo żonie właśnie zaczął się okres. M - Pon 17 Sty, 2011
Ja oceniam to co jest, od obarczania winą są prokuratorzy. Stf - Pon 17 Sty, 2011
słucham, powiedz co jest? konkretnie - w zakresie ich bezpośredniego wpływu na katastrofę: 1. 2. 3. 4. ... |
||||||||||||||||||||||
