Bad-i - Pon 22 Kwi, 2013
Kurde, no risk no fun... Wszędzie da się furexa uszkodzic Anonymous - Pon 22 Kwi, 2013 Blachy się wy[prostuje gorzej ze zdrowiem , a tam przyjął by ładnego strzała Kenet - Pon 22 Kwi, 2013 Równie dobrze można tam strzelić dacha, więc z uszkodzeniem auta to gadanie - na każdym upalaniu można uszkodzić. Ale w tej sytuacji to chyba jakiś świeak był, bo nie widziałem nigdy wcześniej żeby ktoś w Real'u tak na krechę poszedł w zakręt... 
Bad-i - Pon 22 Kwi, 2013
I tak przytomnie kolega tam odbil ( ten co uciekł Honda w prawo) Anonymous - Pon 22 Kwi, 2013
No po wyścigu zarówno on jak i pasażer zdawali relację sprawiają wrażenie trochę poruszonych zajściem i zadowolonych z odruchu bezwarunkowego (ucieczki na prawo). rasta - Pon 22 Kwi, 2013 Paczcie no rajdofcom wymięka pałka 
poziek - Pon 22 Kwi, 2013
Wiesz jak to się mówi. To będzie wtedy moje zielone i mój dach. Nikogo innego. rasta - Pon 22 Kwi, 2013 Takie sa wyścigi, a my je oglądamy właśnie dla takiej walki na torze i wypadków. Bad-i - Pon 22 Kwi, 2013
Którym??? My w tym czasie czekaliśmy na Was na Bemowie 
Dariano - Pon 22 Kwi, 2013
Ziom jednak wolę osobiście decydować o ryzyku jakie podejmuję 
siema - Pon 22 Kwi, 2013
Ja widziałem. Tego Nisana, co mu z paszczy ogniem buchało  Teraz to chyba była Honda, tak?
Kenet - Pon 22 Kwi, 2013 Ale Baniak nie jechał jak wariat nissanem tylko trochę się palił i po prostu tego nie widział 
Ja tam zawsze czuję dreszczyk emocji przed Real Race'em - ale o to w tym chodzi ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
siema - Pon 22 Kwi, 2013 W moim lusterku wyglądało to inaczej
Kenet - Pon 22 Kwi, 2013 Niepotrzebnie się rozpraszałeś patrzeniem w lusterko
poziek - Pon 22 Kwi, 2013
Daj mi swojego parcha to wyjmę Ci pudło
Klasycznie...bez napinki. |
||||||||||||||||||||||||||||||
