Mick - Czw 07 Sty, 2010 nie wiem gdzie dokładnie jesteś, tzn przebywasz, ale jest dobra myjka na rogu Sobieskiego i Dolinki Służewieckiej. Samo mycie jest w granicach 35 pln. Oczywiście ręczne. PiTT - Czw 07 Sty, 2010 ja zawszę jadę bez umawiania, zostawiasz auto i idziesz sobie na 30-60 min. pochodzić po sklepie w zależności ile samochodów mają, ale zazwyczaj po 30 min. jest gotowe, mają 5 albo 6 stanowisk mycie średniego auta 30zł. jak chcesz jakieś woski itd. to oczywiście dodatkowo płatne wg. mnie jedna z fajniejszych myjni ręcznych na których byłem PiTT - Czw 07 Sty, 2010
w którym miejscu? iQ - Czw 07 Sty, 2010 Jestem na zoliborzu chociaz auto teraz stoi pod warszawa i czeka na zimowki. W sobote troche sie nim poturlam i przy okazji chcialem umyc. Janusz - Czw 07 Sty, 2010
w sensie bawisz się w sklepowego turystę?? PiTT - Czw 07 Sty, 2010
z przymusu 
Mick - Czw 07 Sty, 2010
ta duża myjnia, do której wjeżdża się od Idzikowskiego. Dokładnie na ulicy PORY. Mick - Czw 07 Sty, 2010
można nawet powiedzieć, że to męska odmiana galerianki PiTT - Czw 07 Sty, 2010
hehe no to na rogu Sobieskiego i Sikorskiego ręcznej tam nie polecam, kiepsko myją i kiepsko suszą ja tam jeździłem na automat kiedyś i to polecam mają najlepszy automat w Wawie chyba, nie są szczoty tylko materiałowe skrawki myje i suszy bardzo dokładnie, jak chcesz automat to tam śmiało pojedz, jak ręczna to lepiej myją w blue city martin.h - Czw 07 Sty, 2010
PiTT, Ty sam przeczysz sobie 
iQ - Czw 07 Sty, 2010 nie lubie chodzic po sklepach wiec przez 30-60 minut bede wszystkim patrzal na rece 
PiTT - Czw 07 Sty, 2010
to są dwie różne rzeczy czy ja napisałem gdzieś że przez to że inni którzy robią wycieczki całymi rodzinami i spędzają w centrach handlowych cały weekend, mam nie pojawiać się w takich miejscach? 
czytajcie proszę ze zrozumieniem 
Franek - Czw 07 Sty, 2010 Żółta myjnia przy wilanowskiej - polecam. Myją auto, szuszą, podchodzi facet i sprawdza swego pracownika czy zrobił jak należy. Zagląda do klapki wlewu paliwa, wszędzie. Pierwsza myjnia po której nie mam zacieków. Loko - Czw 07 Sty, 2010
I potem idzie taki, spacerowicz po centrum handlowym, bo mu auto myją, pałeta się pod nogami miedzy regałami bo właściwie to on nic konkretnego nie szuka i tylko przeszkadza, jak człowiek wpada na chwile po coś konkretnego, żeby szybko wejść, zrobić zakupy i wyjść
PiTT - Czw 07 Sty, 2010
hehehe, wersja nieco naciągana, ale niech będzie co ciekawe stanowisk jest 5-6, więc i tak te kilka osób z myjki nie robi różnicy 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
