zefir - Pon 09 Maj, 2011 miszcz auto!! Adi strasznie dobrze nim napinał i to auto cholernie było szybkie widac ze sporo zostalo
pozdroPiTT - Pon 09 Maj, 2011
Rasputin napisał/a:
zefir napisał/a:
Rasputin, auto kupiles od Adiego z Mysłowic? bo kojarze skads to auto
Nie od niego bezpośrednio,ale z tego co doszedłem na forum Fiesty to faktycznie jest jego byłe auto
to ta słynna 170 konna fiesta... Kenet - Pon 09 Maj, 2011 EmerytRs2 - Pon 09 Maj, 2011
roj napisał/a:
218 wg gps, ale nie zdusiłem maks.
jest dobrze
to gdzie jest lista?Kamill - Wto 10 Maj, 2011 Trzeba trochę przewinąć bo jak obciąłem początek przez aplikacje yt to kompresja strasznie wzrosła i jakoś była do niczego.
BTW dzieki za taśme klejącą
Widziałem sporo osob z aparatami i tele obiektywami, a na forum pojawiła sie tylko jedna galeria, coś wiadomo kto jeszcze robił foty? może to osoby które zapisywały sie u wróbla i nie ma ich na forum ?Rasputin - Wto 10 Maj, 2011
zefir napisał/a:
auto cholernie było szybkie widac ze sporo zostalo
No to fakt to on je przygotował do sportu. Silnik był jakoś wymieniany przez poprzedniego właściciela z rok temu.Jakarti - Wto 10 Maj, 2011
rasta napisał/a:
błędów jak widać sporo ale nadrabiam mocą
mialem dokladnie takie wrazenie po przejezdzie z Toba ale pozniej pojechalem z Januszkiem no i widac zeby zejsc ponizej tych 2.22 to trzeba napieprzac gdzie sie da
i pozniej pojawia sie fiesta i psuje teorie.
mysle, ze mozna szybciej - rownam sie z januszkiem wiem, ze u mnie na wielu zakreteach po prostu bylo za wolno was79 - Wto 10 Maj, 2011 Fajnie Jaka, że pogoniłeś klijo po torze. To auto aż krzyczy: upal mnie Janusz - Wto 10 Maj, 2011
Stf napisał/a:
czasem typu 2:15 Januszka, który sam się przyznał i nie chce go uznać bo kuma czaczę
eee, no ale ja tam do muśnięcia pachołków nic nie ma, (chyba ze ktoś to robi specjalnie) ogólnie często idzie przejechać taka ze pachołek sie przewróci a my nawet tego nie zauważymy, sam miałem jadąc z Jakartim ze nie było nic słychać itp, a w lusterku widziałem ze pachołek wiruje i można tego nie zauważyć. Ja to zrobiłem zupełnie co innego bo na tym pasie startowym przy wjeździe w pierwszy tunel pachołków chwyciłem kołem trawnik i wpadłem tam bokiem, założyłem kontrę ale zbyt mocną i wyjechałem bokiem tego tunelu żeby nie rozwalać go w drobny mak całego, do następnego tunelu jzu wjechałem normalnie. Natomiast jakby nie było pojechałem "inna trasa" tyle ze wpadając w pachołki shamowałem się chyba do 2 biegu, podczas gdy normalnie przelatywałem to na dokręconym 3. A jeszcze strata na boku w jedna i w druga stronę gorszy tor jazdy w następny zakręt itp, tyle ze z kolei trochę sobie skróciłem, dlatego uważam ze 2;15 było realne bo na tym wszystkim wiecej straciłem niż zyskałem, ale mojego przejazdu po dwóch pachołkach nie ma co porównywać do czyjegoś muśnięcia się po takowych... ja często nie wiem czy się zmieściłem czy coś musnąłem... Pozatym nie ścigamy sie kapletnie o nic i nie widze powodów dla którego ktokolwiek miałby lecieć w kulki z czasem, tzn gdzieś ktoś taki na pewno się znajdzie, ale takich ludzi zazwyczaj idzie wyczaić po 5 minutach rozmowy
Stf napisał/a:
czasem typu 2:15 Januszka, który sam się przyznał i nie chce go uznać bo kuma czaczę
eee, no ale ja tam do muśnięcia pachołków nic nie ma, (chyba ze ktoś to robi specjalnie) ogólnie często idzie przejechać taka ze pachołek sie przewróci a my nawet tego nie zauważymy, sam miałem jadąc z Jakartim ze nie było nic słychać itp, a w lusterku widziałem ze pachołek wiruje i można tego nie zauważyć. Ja to zrobiłem zupełnie co innego bo na tym pasie startowym przy wjeździe w pierwszy tunel pachołków chwyciłem kołem trawnik i wpadłem tam bokiem, założyłem kontrę ale zbyt mocną i wyjechałem bokiem tego tunelu żeby nie rozwalać go w drobny mak całego, do następnego tunelu jzu wjechałem normalnie. Natomiast jakby nie było pojechałem "inna trasa" tyle ze wpadając w pachołki shamowałem się chyba do 2 biegu, podczas gdy normalnie przelatywałem to na dokręconym 3. A jeszcze strata na boku w jedna i w druga stronę gorszy tor jazdy w następny zakręt itp, tyle ze z kolei trochę sobie skróciłem, dlatego uważam ze 2;15 było realne bo na tym wszystkim wiecej straciłem niż zyskałem, ale mojego przejazdu po dwóch pachołkach nie ma co porównywać do czyjegoś muśnięcia się po takowych...
Cytat:
ale pozniej pojechalem z Januszkiem no i widac zeby zejsc ponizej tych 2.22 to trzeba napieprzac gdzie sie da
Jaka, ja się tak jakoś dziwnie zestresowałem jadąc z Tobą , ze kilka zakrętów skaleczyłem wróciłem z 3pachołki i w moim odczuciu ten czas był na poziomie 2;22-2;24
Arsss kojarzysz ile zrobiliśmy km po torze ?? 70 było ??
Miniac co robisz z tymi slickami poułezowymi?? jak wyrzucasz to chętnie przygarnę do swojego śmietnika Cassis - Wto 10 Maj, 2011 Janusz, znowu się rozpisałeś. Dam Twoje posty do ignorowanych! 106 - Wto 10 Maj, 2011
Stf napisał/a:
czasem typu 2:15 Januszka, który sam się przyznał i nie chce go uznać bo kuma czaczę
eee, noMiniac - Wto 10 Maj, 2011
Janusz napisał/a:
Miniac co robisz z tymi slickami poułezowymi?? jak wyrzucasz to chętnie przygarnę do swojego śmietnika
Na pewno chcesz je? Są Twoje!
Janusz napisał/a:
Miniac co robisz z tymi slickami poułezowymi?? jak wyrzucasz to chętnie przygarnę do swojego śmietnika
Na pewno chcesz je? Są Twoje!
Jacek - Wto 10 Maj, 2011 Yarko - Wto 10 Maj, 2011
Miniac napisał/a:
Na pewno chcesz je? Są Twoje!
Janusz to jeszcze 2 imprezy na nich poleci roj - Wto 10 Maj, 2011
Yarko napisał/a:
Janusz to jeszcze 2 imprezy na nich poleci
2 imprezy i 3 evo
Miniac, ale z felgami oddajesz za free?