martin.h - Pon 02 Mar, 2009
Tak czytam i zastanawiam się co Mi ma z tym wspólnego? Bart - Pon 02 Mar, 2009 Mi się spieszył, proste 
KonradMK - Pon 02 Mar, 2009 Jak Mi się spieszy to dupa boli 
mi - Pon 02 Mar, 2009 grifin powołał się na największy znany sobie autorytet, że to niby gdzie on nie był, kogo nie widział... Żenada Panowie, żenada... 
Anonymous - Pon 02 Mar, 2009 Wiecie Ja nie postawiłem Auta ani na pasach ani na niepełnosprawnych , bankomat stoi obok sklepu nawet wejścia do sklepu nie zastawiłem cała sytuacja trwała niecałe 2 minuty , i jak wsiadałem pojawili się niebiescy widzieli ze odjeżdżam ze nikomu nie przeszkodziłem to wlepili mi bo im sie nudziło PieQt - Pon 02 Mar, 2009 dawno się nie wypowiadałem tutaj 
reasumując - każdy gani dawanie kar, jeśli to jego dotyczy, czasem zdarzają się konsekwentni kierowcy i wtedy płacą mandaty, przyjmują punkty i zdają egzamin co jakiś czas społeczeństwo uznaje za dobre karanie za wykroczenia drogowe, ale ponieważ jest duże prawdopodobieństo - znając styl jazdy kierowców z tego forum - że może ich spotkać taka kara, rozgorzała dyskusja, czy powinno się zaostrzyć kary za wykroczenia drogowe, czy nie co do parkowania - to kiedyś złapałem byłego partyzanta z powstania warszawskiego, jak mi nożycami krawieckimi załatwił cały bok samochodu - dyskusyjne było czy zaparkowałem w niedozwolonym miejscu - no ale rysa zostala Jakarti - Pon 02 Mar, 2009
wez stąd wyjdz. usiadz na dworze. przemysl sprawę i wróć jesli jeszcze bedzie otwarte. takie wypowiedzi to mozesz "twojej starej" recytowac ewentualnie przedszkolakom na lezakowaniu. lennemu pewnie nie przeszkadza Twoj wiek z racji samego wieku ale mysle, ze takie wypowiedzi tak. MNIE PRZEKSZADZAJA na 100%. sam dostalem juz pare mandatow i wszystkie sa zaplacone. czy to 50 czy 500 zl. jak lamiesz prawo czy to na 30s czy na 30 dni parkujac pod znakiem to automatycznie ryzykujesz to, ze zostaniesz ukarany. moim zdaniem wystarczylo poprosic PANA POLICJANTA zeby Ci podarował ten mandat bo np cały czas miales samochod "na oku" czy na pewno nikomu nie przeszkadzasz.. itp itd.. moim zdaniem ta wypowiedz kwalifikuje Cie do tzw rzeci niewiniątek ale Twoje szczescie, ze nie mam takiej mocy. skoro masz odwage lamac prawo to miej odwage przyjac na klate zwiazane z tym konsekwencje. pzdr 500zl 
Anonymous - Pon 02 Mar, 2009
Prosiłem ale jak już pisałem nie był to mój pierwszy kontakt akurat z tym panem niebieskim , Nie liczę ile razy byłem kontrolowany i nic , a jak tylko trafię na tego pana mam mandacik . Nie rozumiem jednego dlaczego zebrało wam się na negowanie mojego Komentarza , razi was to ze tak powiedziałem do Pana Policjanta , możesz mi nie wierzyć , ja tam byłem i widziałem jak wyglądał cała sytuacja stad moje zachowanie , byłem zdenerwowany umówiony i mi się spieszyło. Nie cofnę Czasu , nie wrócę do tej sytuacja i nie będę przepraszał Pana Policjanta , czy znowu prosił o to żeby nie wlepiał mi mandatu . Pozdrawiam. dzik - Pon 02 Mar, 2009
Nie razi a dziwia bardziej Twoje zale. Stajesz na zakazie "bo mi sie spieszy" i masz zal ze dostales mandat. Jak przekraczam predkosc licze sie z konsekwencjami, jesli zostaje zlapany to co najwyzej prosze o mniejszy mandat. Jesli mandat wg Ciebie zostal nalozony nieslusznie to nie przyjmuj go i wyjasnij sprawe przed sadem grodzkim. Jesli uwazasz ze policjant postepuje nieodpowiednio mozesz napisac skarge. Jesli lamie przepisy, zglos to, zostanie ukarany, to dziala ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
anjas - Pon 02 Mar, 2009 Grifin, połowa na tym forum to policjanci: mundurowi albo tajniacy. W tym ja. Nie dziw się, że takie komentarze na temat naszych kolegów po fachu nie są tolerowane. PieQt - Pon 02 Mar, 2009 ja na przykład z anjasem w jednym pokoju pracuję, żebyś wiedział jak on wnerwiająco stuka w swoja maszynę do pisania - jak ma tonę mandatów do przepisania, to nie idzie z nim wytrzymać Anonymous - Pon 02 Mar, 2009
Mówiąc szczerze mam zal , Zatrzymałem się na chwilkę wszytko trwało ok 2 min i zostałem zatrzymany w chwili gdy zamykałem drzwi , I mam zal ze stali przy mało uczęszczanej drodze i sobie nabijali kasę . Na pewno jestem winny bo złamałem prawo i co do tego nie ma wątpliwości , żałuje tylko ze nie skończyło się na upomnieniu. Niemy - Pon 02 Mar, 2009 panowie troche sie uczepiliscie biednego grifina
prawda jest taka ze u nas palkarze przewanie sa gburowaci i probuja pokazac "co to oni nie moga" w "normalnych krajach" jak staniesz na zakazie, ale jestes w aucie lub kolo niego to podjada i pokiwaja palcem zeby odjechac, a u nasz odrazu dopierdola mandat i huj KonradMK - Pon 02 Mar, 2009 nie zawsze tak jest, czasem nie chce im się ruszyć dupska z auta więc tylko palcem kiwają. kilka dni temu znajomemu wcięło kartę w bankomacie więc jak to on zaczął napierdalać w maszynę pięścią. podjechał radiowóz, opadła szybka, spojrzenie - co pan robi? - kartę mi wcięło. - aha. i pojechali. Loko - Czw 05 Mar, 2009 http://wiadomosci.onet.pl/1928690,69,1,1,item.html |
||||||||||||||||||||
