Jakarti - Pią 03 Lip, 2009 cos trzeba robicPiTT - Pią 03 Lip, 2009 lepszy niż temat Kondzia na temat trampek do gajera Anonymous - Pią 03 Lip, 2009
PiTT napisał/a:
lepszy niż temat Kondzia na temat trampek do gajera
a no własnie gdzie ten temat ? bo akurat szukam butów rasta - Pią 03 Lip, 2009 Jak są dwa pasy, w tym jeden się kończy, to przepisy są jasne - powinno się jechać do końca pasa po to on jest, a że u nas kierowcy jeszcze nie wiedzą co to jest "jazda na suwak" (niektórzy z HH tez) to inna sprawa..
Cytat:
Pomóżmy sobie w korkach. Wprowadźmy w Polsce znak drogowy "jazdy na suwak". Zamiast zachowywać się po chamsku i agresywnie, zacznijmy myśleć apelowała kilka dni wcześniej “Gazeta Wyborcza”. Propozycją, by do kodeksu drogowego wprowadzić znak "jazda na suwak", zajmie się sejmowa komisja infrastruktury. Zasada "jazdy na suwak" przed zwężeniami jezdni to prosta metoda skracania korków - auta, zamiast stać w długim sznurze na jednym pasie, ustawiają się w dwóch i wpuszczają wzajemnie przed samym zwężeniem. W wielu krajach informuje o tym specjalny znak. Aby znak pojawił się na ulicach, wystarczy rozporządzenie ministra infrastruktury zmieniające kodeks drogowy. Najszybsza ścieżka to poselski projekt zmiany przepisów. Już wiadomo, że jest na to duża szansa. Paweł Olszewski z Klubu Parlamentarnego PO: - Rozmawiałem nieformalnie z innymi członkami prezydium Platformy. Większość jest za. W środę się spotykamy i przedstawię sprawę wprowadzenia poprawki do przepisów. Jeszcze w tym miesiącu powinniśmy jako klub poselski złożyć projekt. Wprowadzenie "jazdy na suwak" popiera też poseł Andrzej Adamczyk, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury: - Jeśli tylko pojawi się taki poselski projekt, komisja zajmie się nim w pierwszej kolejności. Uważam, że to jest bardzo dobra inicjatywa. "Gazeta" liczy na to, że resorty infrastruktury i spraw wewnętrznych i administracji poprą pomysł wprowadzenia go do polskiego kodeksu drogowego.
Nowy znak chętnie widziałby na ulicach także podinsp. Wojciech Pasieczny, zastępca szefa stołecznej drogówki. - Trzeba tylko się zastanowić, czy to będzie znak nakazu, informacyjny czy jakiś inny - zaznacza. Według niego kultura jazdy w ostatnich latach nieco się poprawiła. Wciąż jednak zachowanie niektórych kierowców jest karygodne. Jednym z najczęstszych przewinień, które potęgują korki, jest wjeżdżanie na skrzyżowanie w sytuacji, gdy nie da się z niego zjechać.
W “Gdańsku” już wiedzą jak działać: musimy przy drogach ustawić z tablicę z symbolem "jazda na suwak" – informuje wiceprezydent Gdańska Maciej Lisicki. Takiego znaku nie ma w kodeksie drogowcy, ale nie będzie kłopotu mówi prezydent, by taka informacja nie była ustawiona jako znak drogowy, ale jako szyld czy reklama. Jesteśmy już zresztą po rozmowach z policją, która też popiera waszą inicjatywę. Wyrazili zgodę na umieszczenie takich tablic przy gdańskich ulicach.
PiTT - Pią 03 Lip, 2009 dokładnie Rasta o to chodzi - jazda na suwak
to jest bardzo ok. niestety jak napisałem, w praktyce wygląda to zupełnie inaczejJakarti - Pią 03 Lip, 2009
rasta napisał/a:
(niektórzy z HH tez)
kto?
tak sie powinno robic ale to co jest a co powinno to dwie rozne rzeczy wiec Rasta ma racje tylko ze w naszych realiach wiekszosc kierowcow chcialaby byc w ich rozumieniu fair i staja jeden za drugim, a wiekszosc to wykorzystuje i tnie do konca. tamci sie wkurwiaja i taki final ze trzeba komus jebnac
dobrze ze piatek. ostatni dzien picia przed prawdziwym piciem pP - Pią 03 Lip, 2009
Jakarti napisał/a:
rasta napisał/a:
(niektórzy z HH tez)
kto?
kondziuMichał - Pią 03 Lip, 2009
Walle napisał/a:
pełen szacunek - 6 stron na temat dwóch pasów na jezdni i dwóch grup zawodowych
też troche o myśliwych było, troche o tuningu eskorta ... spokojnie PieQt - Pią 03 Lip, 2009 zaraz, zaraz - odróżnijmy jazde na suwak pasem, który się kończy za strzałkami skośnymi (czy jak je nazwać) od wpychania się z pasa do skrętu w lewo czy w prawo
co więcej czy wysepka autobusowa jest pasem kończącym się czy nie (zakładając że za skrzyżowaniem są 2 pasy na wprost i wysepka) kierowcy nie rozumieją co to jest jazda na suwak, bo z każdego możliwego metra kwadratowego jezdni ktoś się wpycha
przepisy również mówią jasno, w przypadku pasa kończącego, kierowca jest zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa kierowcy jadącemu pasem który się nie kończyMichał - Pią 03 Lip, 2009
pP napisał/a:
Jakarti napisał/a:
rasta napisał/a:
(niektórzy z HH tez)
kto?
kondziu
też przyjezdni ...
KonradMK - Pią 03 Lip, 2009
Michał napisał/a:
pP napisał/a:
Jakarti napisał/a:
rasta napisał/a:
(niektórzy z HH tez)
kto?
kondziu
też przyjezdni ...
odpierdolta się. Majk ty jesteś z Komorowa więc mi nie mów nic o przyjezdnych wsioku jeden
a Pp chyba pomylił adres. w bańkę?
poza tym pierdolicie jak potłuczeni. zrobiłem wczoraj kilkaset km do gdańska i z powrotem i nie zauważyłem żadnego chamstwa ani w Wawie ani w Gdańsku ani pomiędzy. Chamy ido.Loko - Pią 03 Lip, 2009 Heh cięta riposta aż się sama ciśnie na usta, no ale za mało się znamy i się powstrzymam PiTT - Pią 03 Lip, 2009 http://www.tvnwarszawa.pl...,wiadomosc.html Michał - Pią 03 Lip, 2009
Cytat:
Chamy ido
hahahahahah mistrz !!
paczałem !!k-mart - Sob 04 Lip, 2009 najwieksi cwaniacy i wpier.dalacze poruszają się jednym typem aut
hothatchami,
to są Ci sami co wyprzedzają na czołowe z tirem majac pewność ze w razie czego tir zjedzie do rowu.
