najkorzystniej jest zeby masa byla miedzy osiami, kazdy kg, za osia dziala jak wahadlo....
w fwd problemem jest to, ze wiekszosc masy jest przed przednia osia... wiec kazdy kg przerzucony za przednia os powoduje poprawe balansu...
stf piszesz o trakcji i o autach profesjonalnych...
torowe auta nie maja problemow z trakcja wiec istotna jest mozliwie duza predkosc na zakrecie, ktora mozna uzyskac tak jak juz em wspominal gdy obciazenie jest mozliwie rowno rozlozone na wszytkie kola...
kolejna kwestia dlaczego nie zrobia fwd z rozkladem 50 na 50...
a po co maja robic?? musialoby to byc auto tylko do sportu, z silnikiem za przednia osia...
a skoro i tak mialoby byc tylko do sportu to lepiej odrazu zrobic rwd...
i ostatni wniosek, w seryjnych dosc ciezkich autach, z mocnym silnikiem turbo, na wolnych probach, typu tory kartingowe itp, moze rzeczywiscie przydac sie ten troszke za ciezki przod...
ale to wynika tylko z niedoskonalosci przeniesienia napedu i charakterystyki silnika nie odpowiedniej do sportu...
TRUE, TRUE, TRUEbizon - Pią 28 Sie, 2009 no no, czyli sprzedajemy nasze do niczego nie nadajace sie padla i kupujemy bety.
admin, zmien logo Vlodarsky - Pią 28 Sie, 2009 ade - ciekawe i na mój prosty łeb bardzo mądreGeKo - Pią 28 Sie, 2009 Mnie się już nie chciało pisać tego co napisał ade odnośnie tego że uzyskanie rozkładu 50/50 w aucie fwd seryjnym jest niemożliwe z przyczyn technicznych.ŁukaszS3 - Pią 28 Sie, 2009
GeKo napisał/a:
Mnie się już nie chciało pisać tego co napisał ade odnośnie tego że uzyskanie rozkładu 50/50 w aucie fwd seryjnym jest niemożliwe z przyczyn technicznych.
A jak włożymy worki z cementem do bagażnika to będziemy mieć 50/50. A to że auto będzie ważyć 2 tony to inna inszość... Ważne że mamy idealnie zbalansowany samochód