EmerytRs2 - Czw 26 Maj, 2011
w zeszłym nie byłem.
ale ogólnie pamiętam że jak jest bar otwarty to tak jakoś krzywo patrzą.
ale jak się z flagami wszędzie itd. to wiesz jak jes,
przyzwyczajeni są, tam woodcampy ogarniane
wiec młodzież też ciekawa przyjeżdża
pamiętam bardziej spinkę klubową, niż akcję z przyjezdnymi.
ale ogólnie powinno być tak że ośrodek cały zamknięty, oni nie włażą na ośrodek w nocy bo za duży ruch jest Michał - Czw 26 Maj, 2011
Cytat:
pamiętam bardziej spinkę klubową,
napisz EmerytRs2 - Czw 26 Maj, 2011 e w sumie bez rewelacji
nie było lania po mordach
spinka starszego z młodszym
bez sensu akcja, pamiętam to bdb
bo wpadaliśmy tam w piętek koło 11:00 pm jak już wszyscy byli grubo narobieni
my trzeźwi i strasznie kiepsko to wyglądało z boku...a wpadliśmy w sam wir idealnie wiadomo dużo ludzi dużo nerwów, strasznie dużo idzie %%Michał - Czw 26 Maj, 2011 U nas na spotach/zlotach raczej sie nie pije.Bart - Czw 26 Maj, 2011
To było widać w Katowickim hotelu w grudniu PieQt - Czw 26 Maj, 2011
EmerytRs2 napisał/a:
w zeszłym nie byłem.
ale ogólnie pamiętam że jak jest bar otwarty to tak jakoś krzywo patrzą.
Na pierwszym wyjeździe do Toporni działo się ciekawie, 1 gość z KRC szukał przygód co zakończyło się pobiciem go do nieprzytomności przez miejscowych i potem wizytą "przy bramie" kilkuosobowego składu miejscowych
ale widzę, że z czasem piorą się w swoim gronie heheheh