anjas - Czw 26 Paź, 2006 Temat postu: [sprzedam] Renault Megane II Do sprzedania samochód mojego brata. W żadnym wypadku nie HotHatch, ale jeśli ktoś szuka fury dla swojej mamy/dziewczyny ewentualnie innych osób, którym nie zależy na osiągach to mogę śmiało polecić ten samochód, bo jest naprawdę w idealnym stanie. Trochę info o samochodzie: Pojemność: 1400, benzyna, 98KM Przebieg: 72000 Rok: 2003 Wyposażenie: - wsp. kierownicy - ABS - pełna elektryka - alarm - immobiliser - centr. zamek - komputer - radio z CD - poduszki: - szt. 6 - alufelgi - opony zimowe Historia pojazdu: - I właściciel - kupiony w kraju - bezwypadkowy - garażowany - serwisowany - ks. serwisowa Cena: 28 tys. PLN 
strick - Czw 26 Paź, 2006 Na początku podobały mi się te Megany! Ale teraz juz wogóle 
KonradMK - Czw 26 Paź, 2006 wsiadłbyś do RS i znowu by ci się podobały
gaugan - Czw 26 Paź, 2006 przeraza mnie, ze to auto juz 3-4 lata sprzedaja. pamietam jak ogladalem taka nowka sztuka w salonie jak tylko przyjechaly... wydaje sie jak wczoraj :567: strick - Czw 26 Paź, 2006 RS to mi się dalej podoba  D
Loko - Czw 26 Paź, 2006
No coś w tym jest, też mam czesto to uczucie jak patrze od którego roku sprzedają niektóre auta, wydaje się jakby to były nowości, a to już tyle lat temu było, strasznie szybko leci czas. anjas - Czw 02 Lis, 2006 Sprzedane. Nie rzucać się już! 
strick - Czw 02 Lis, 2006 Szybko poszedł, gratulacje! anjas - Czw 02 Lis, 2006 Według planu miał go kupić pierwszy oglądający i tak się stało. Co ciekawe - właściciel komisu szukał samochodu dla swojego ojca. Jak zobaczył Meganka i się nim przejechał to nie chciał nawet negocjować ceny, uściskał brata i powiedział, że nieczęsto się zdarza żeby samochód był rzeczywiście taki jak jego opis w ogłoszeniu. Opowiedział też kilka historyjek jak to przyjeżdżał do Warszawy z Gdańska po mega-wypas-niebitą brykę a się okazywało, że do sprzedania jest jakieś szrocisko.
Aha, po megance zostały te felgi co na zdjęciu... (gość wziął na zimówkach). Rozstaw śrub pasuje do yarisa, ale zastanawiam się czy nie są dla niego "za ciężkie". Zostawiłbym je sobie na drugą zmianę... Na zimę albo na lato, a te letnie na zimę... (felgi z letnich kół są już trochę przychetane, a te są jak nóweczki, właściwie bez śladu używania...) I mam teraz dylemat
strick - Czw 02 Lis, 2006 Sprzedaj te fele i kup cos lepszego
|
||||||||
