Michał - Pią 24 Mar, 2006 Temat postu: Saxo VTS 1.6 16V VS. Hondzia prezesa Ustawka z ziomem na kresce namalowawanej za pomocą krwi z byczych jaj. Podjedzam, czerwone. Na prawo KFC, mysle sobie " moze cos opierd... na gorąco ?? , eeee, nie bez kozery mówią na mnie gruby, buli, pączek" Olałem smaczne skrzydełka. Słuchając nowej płyty top one zatracam sie w dzwiękach korg'a 1103 ZX. Klawiszowiec dobrze ogarnia sprzęcik słysze. Nagle na lewo podjedza lansowa honda civiv coupe, 1.6 b1830 A3920 oznaczenie silnika ( dokladnie nie wiem jakie ) Koleś w hondzie, przystojny. Odwraca głowe w moją strone i sie usmiecha . Myśle sobie... - PEDAŁ No nic, pedzio nie pedzio miły jest. Po chwili dochądzą mnie dzwieki z jego szuszarki. Odrazu wiedziałem ze to 137 kuca. Mysle sobie , bedzie wyscig. Otwieram szybe i mówie . - Ziomek, na zielone !! - Miły gejek - Spoko !! Czekamy, czekamy ... no i zapala sie żółte patrze a on rusza . Myśle sobie - Nie to ze pedał to jeszcze dalton . :570: Teraz najlepsza opcja, kolo ruszył , ja czekam twardo na zielone. Nagle patrze kolo odrazu hamuje i tez czeka na zielone :570: .Myśle sobie - Pedał, Dalton , do tego wariat . Zapaliło sie zielone, jak wyrwałem to myslałem ze asfalt sie zwija za mną, mówie " KUUUUURW ...... !!! ZAŁĄCZAM ŁORPOWĄ !!!! ". Ziomek tez ruszył ale spoznił strasznie start. Wiedziałem ze juz po wyscigu . Na następnych swiatłą ziomek - Jeszcze raz !! -Ja - DOBRA !! - On - OK !! - Ja - Spoko !! - On - Palec na znak OK ( ten środkowy ) Dobra, zawijka znowu na tamte swiatła na których wcześniej sie ustawilismy. Podjedzamy, czerwone. Odwracam głowe w jego strone a on znowu sie do mnie smieje . Damn ... !! Otwiram szybeksa i mówie - Zielone to to ostatnie , na dole !! jak zgasnie gorne i srodkowe , i zapali sie ostatnie dolne to wtedy ruszaj. - Ok !! Czerwone, żółte i ZIELONE. Honda tak dała ognia ze odrazu na starcie długosc przedemną. :570: Miałem sie poddać, zdązyłem jeszcze podgłośnić TOP ONE i zapinam dwójke. Co ciekawe zaczynam sie zblizać do hondy na trojce ją doganiam i przeganiam o jakąś długosc mi sie wydaje. Wbitka na czwórke 1-1.5 długosci na moją korzysć. Na czwórce juz nie odchodze, idziemy równo. Kolo w hondzie to Prezesiak, ustawilismy sie na street. Pierwszy start troche nam nie wyszedł. Drugi natomiast juz był ok. Prezesiak chyba ma start opanowany do perfekcji. Po wpiecu na 2 saxo dosyc znacznie odrabia straty aby na 3 przegonić taką honde. Na 4 juz sie nie oddala wogole. Pozniej , prezesiak dał mi g techa. Najlepszy wynik do paczki do 7.52 ( w co mi sie nie chce wierzyć ) Ogolnie miłe spotkanie, dzieki ziomek za streeta !! :564: Napisz cos od siebie , moze według ciebie było inaczej !! Dariano - Pią 24 Mar, 2006 Gratuluje ziom trzymalem za ciebie kciuki  )
Michał - Pią 24 Mar, 2006 saxiarze sie razem trzymajOM  :564:
Vlodarsky - Pią 24 Mar, 2006 Michał ja się prawie polałem w majty jak to czytałem ... no nie moge... jeszcze łzy wycieram... gratuluje Ci i wygranej i tego opowiadania bo mnie rozwaliło... saxorulez - Pią 24 Mar, 2006 zajebiście ziom!! przyznaj się że dawałeś mu fory na jedynce 
Saxo powa!! Wiedziałem że odrobisz na wyższych biegach.... chociaż dziwi mnie to bardzo bo Hania ma Vteca, ale jak Konrad scigał się z Prezesem to tez mu odjechał na wyższych biegach... Michał - Pią 24 Mar, 2006 znaczy to jest tak. Jeśli 2,3 to są wyższe biegi to ok. Ja na 4 juz nie odchodziłem. Ale prezesiak jest mistzuniem startów trzeba przyznać. Prezesiak - Pią 24 Mar, 2006 Dobry opis. To, ze jestem gejem wiedzialem od dawna, ale o daltonizmie dowiedzialem sie wczoraj, damn
Co do odchodzenia na biegach to bylo zupelnie odwrotnie niz w przypadku konrada. Tam bylo tak, ze 2 mialem rowna z nim, trojke mialem troche lepsza a jak wrzucalem 4 to on nadrabial i tak juz zostawalo do konca. A saxo tutaj na poczatku ma przewage, jest po prostu szybsze. Nie wiem ile teraz jest kucy, g-tech ostatnio pokazuje jakies oslabienie, nie wiadomo z czego wynikajace. Wczoraj przed wyscigiem zrobilem reset kompa, moze sie ulozy
Wynik byl do przewidzenia - 150kg mniej i moze max 10KM roznicy Michał - Pią 24 Mar, 2006 dokladnie ziom. Zakładaj letnie i mnie złoisz !! :564: anjas - Pią 24 Mar, 2006 Gratuluje fajnych wyścigów i zajebistego opisu
lenny - Pią 24 Mar, 2006 heheh!! Michał! zajebiscie opisane!!! gatuluje killa choć nie do końca wiem komu.... tak czy siak frenczpowa rulez!!!! carlose - Pią 24 Mar, 2006 kurfa co za opis niech moja hania wyjdzie i będzie pozamiatane...
ps - Pią 24 Mar, 2006 :d:d
Michał na "rzecznika prasowego/managera PR/specjalistę do kontaktów z mediami" naszego klubu!! Prezesiak - Pon 27 Mar, 2006 Temat postu: Re: Saxo VTS 1.6 16V VS. Hondzia prezesa
nie do paczki tylko do 96 km/h wiec wynik jest realny:) carlose - Pon 27 Mar, 2006 eeeeee no tak, czyli do 100 może koło 8 :diabel: Jakarti - Wto 28 Mar, 2006 moze zalozymy jakis kacik Dyzurnego Satyryka??? post nieprzecietny! grats!
|
||||||||
