To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełn± wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - b±bel na oponie

Anonymous - ¦ro 07 Cze, 2006
Temat postu: b±bel na oponie
Niestety mam kuku na opnie! Zrobił się b±bel i oponka nadaje sie na szmelc. Wiec teraz mam problem bo koszt jednej (205/50/17 Michelin) to jakies 650 zl, tak lekka reka. Musze kupic dwie, chociaz sam nie wiem, zrobilem na nich jakies 14 tys. km. Na przyszly sezon zbieram planuje 18-tki i teraz nie chce wydawac tyle kasy raptem na kilka miesiecy. Co robic? szukac uzywanych? gdzie najlepiej? czy to dobry pomysl bo ostatnio czesto jezdze autostradami i lubie przycisnac :D
Jakarti - ¦ro 07 Cze, 2006

w uzywanych nie ma nic zlego jesli opona jest w nienajgorszym stanie ale moze byc ciezko znalezc dokladnie taki model w takim rozmiarze - mozesz kupic dwie uzywki i zamienic ( jesli babel na przodzie) tyl na przod , a uzywki dac na tyl, ewentualnie kupic jakies dwie zwykle w pasujacym rozmiarze - niekoniecznie michelina skoro i tak masz zmieniac w nastepnym roku i w ten sposob troche zaoszczedzic..
tak to jest z samochodem - zawsze cos :D

ps. przebij babla - powinno byc ok :D

Anonymous - ¦ro 07 Cze, 2006

sprobuj pojechac do wylkanizatora jezeli babel jest maly to da sie naprawic ja tak mam na oponach z tylu nie za bardzo chcial naprawiac opony o profilu 45 ale dal rady

z 50 nie powinno byc problemu
sprobuj koszt nie za duzy a moze sie uda do przyszlego sezonu wystarczy :570:

strick - ¦ro 07 Cze, 2006

http://allegro.pl/item108..._5mm_2szt_.html

To s± fajne oponki! Tu jest troche inny rozmiar! Ale nowe Zety wyjda cie taniej 2 sztuki niż jedna Michelina!

gaugan - ¦ro 07 Cze, 2006

qrwa Łukasz, mialem to samo dokladnie! 4 dni temu kupilem nowa opone.

ten sam kapec co Twoj, exalto, ja przejechalem na tym 5000km. zazadalem zmiany na gwarancji, powiedzieli, ze musza wezwac rzeczoznawce z michelin, najblizszy termin byl 22JUN, wiec wymienilem u nich (zaplacilem za kapec 900pln), bo nie mozna z tym jezdzic, a szczegolnie ze bylem w dlugiej trasie. jak strzeli to po zawodach. zwrot wyrwe im z gardla jak tylko ten palantino spisze protokol.

pozdro

Niemy - ¦ro 07 Cze, 2006

sprobuj ja naprawic u jakiegos dobrego wulkanizatora-jesli sie uda zamien przody z tylami, lub jesli masz nowy zapas w tym samym rozmiarze to dokup jedna nowke i zaloz z zapasem na os

oczywiscie ja bym probowal zglosic reklamacje-walcz :560:

Anonymous - ¦ro 07 Cze, 2006

Żadnych użuwanych-to moje zdanie.
z ta napraw± też bym był ostrozny.
no chyba ze z pewnego Ľródła od kolegi itp.
skoro szybko jeĽdzisz a C4 VTS szybko jeĽdzić potrafi to ja bym nie ryzykował.
po co ryzykować. zaoszczedzisz pare złoty a jak opona strzli dopiero bedzie dramat. :565:

saxorulez - ¦ro 07 Cze, 2006

zrób jak gaugan - nie naprawiaj. Ja miałem tak± jazde i dostałem nowego Michelina.
Grzesiek VTS - ¦ro 07 Cze, 2006

Teraz jest gwarancja chyba 2 albo 3 lata na opony ja mam na moje dozywotnia gwarancje :P wiec jedz tam gdzie kupiłe¶ oponki i powiedz co sie stało.
saxorulez - ¦ro 07 Cze, 2006

Grzesiek VTS napisał/a:
tam gdzie kupiłe¶ oponki


kupił w salonie Citroena ale oni nie daj± gwarancji na opony bo ich jako tako nie produkuj± - także musi udać się do serwisu Michelin www.michelin.pl

Anonymous - ¦ro 07 Cze, 2006

co do gwarancji to jasne mozna sprobowac ale jak znam zycie to nic z tego nie bedzie! Kiedys mialem to samo w innym aucie, dalem do ekspertyzy i co sie okazalo? Powiedzieli mi "wpadles w dol, płac". Orginalne nie? wtedy sie nie przejmowalem bo opony kupilem okazyjnie, tanio ale teraz to ja sobie za taka kase wole skrzynie zmienic!!!! Oczywiscie jak nie bedzie innej mozliwosci to kupuje nowe, nie bede ryzykowal.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group