Jakarti - Czw 05 Gru, 2013 ja lubie romę na mokotowskiej
pisałem to juz z milion razy
tam jest taki fajny stolik , po prawej od wejscia. taki niby private room Greg - Czw 05 Gru, 2013
KarQ napisał/a:
Będę miał pewien jubileusz i chcę zabrać żonę do knajpki, co możecie polecić kameralnego z dobrym kucharzem, niekoniecznie włoskiego?
Duchnicka Rest & Wine.MoRToN - Czw 05 Gru, 2013 Chce iść w sb na dobre piwo/zimną flaszeczkę i obejrzeć KSW. Gdzie ? Najlepiej centrum.Bonczek - Czw 05 Gru, 2013
PGmaster napisał/a:
KarQ napisał/a:
Będę miał pewien jubileusz i chcę zabrać żonę do knajpki, co możecie polecić kameralnego z dobrym kucharzem, niekoniecznie włoskiego?
Polka przy zamku krolewskim?
Mam nadzieję, że zmienili obsługę - brudny stolik i ruchy jak mucha w smole.Jakarti - Pią 06 Gru, 2013 mowisz tak dlatego, ze Cie nie chcieli wpuscic jak do Dekady? Bonczek - Sob 07 Gru, 2013 Jeszcze się nie spotkałem z selekcją w restauracji za to miałem okazję nie raz spotkać bardzo dobrą obsługę, czego niestety nie powiem o tej w Polce, na moment kiedy ją odwiedziłem.
Swoją drogą w Dekadzie już wszystko wyprostowane zefir - Sob 07 Gru, 2013 miałeś sparing? Bonczek - Nie 08 Gru, 2013 Najn - ale jest ok Michał - Pon 09 Gru, 2013 http://borpince.pl/
wczoraj byłem - polecam naprawdeJakarti - Pon 09 Gru, 2013 pilem tam kiedys dobre wino i jadlem mega stejka. z ciekawostek, mozna zjesc deser z kasztanow )Kamill - Czw 23 Sty, 2014
Również polecam, bdb sa dania tzw dla dwóch osob gdzie podają wszystkiego po trochu, można poprobować - cos jak tapas.
Jest tatar - mozna iść!
Jak Gosia, da radę np. tumoroł ?EmerytRs2 - Czw 23 Sty, 2014 W madziarowie mieszkałem tam ponad miesiąc. Zupy rybne sa ok, reszta jest słaba imo.Niemy - Czw 23 Sty, 2014 Placki ziemniaczane mają dobre, choć z naszym plackiem po węgiersku nie ma to nic wspólnego Kamill - Czw 23 Sty, 2014
EmerytRs2 napisał/a:
W madziarowie mieszkałem tam ponad miesiąc. Zupy rybne sa ok, reszta jest słaba imo.
Ja byłem kilka razy w hajduszoboszlo na takie 2tyg okresy.
No co tam sie dzieje to kulinarne mistrzostwo świata.
Kto był to ok, kto nie to niech słucha jak świnia grzmotu
Wstep:
Tam jest taki "park wodny" ktory zajmuje poł miasta, płacisz wejściówkę wchodzisz i jest z 15 basenów, w tym jeden z plażą z piachu, inne podgrzewane, z borowiną z falą, olimpijskie co kto chce. Wewnątrz parku jest jeszcze jedna strefa ze zjeżdżalniami, też sie buli dodatkowo, ale dzieki temu nie stoi sie godzine w kolejce do zjazdu. Nie jest to poziom światowy, ale można miec troche funu.
Wszędzie sa trawniki, ścieżki, porządek mozna koc sobie rozłożyć, albo wynajc leżak, albo przy basenie, albo gdzieś z dala pod drzewami, każdy znajdzie miejsce dla siebie. Sa baseny gdzie siedzą starsi i nie ma dzieci i na odwrót.
Oprócz tego co najważniejsze jest kupe knajp, budek z żarciem, piwem itp.
Wszędzie maja np langosze (ciezko to znaleść normalnie poza ośrodkami wczasowymi) czyli słony naleśnik drożdżowy smażony na głębokim tłuszczu posypany jakiś takim młodym żółtym serem - mistrzostwo świata, a do piwa jeszcze lepsze.
Wszystkie knajpy sa raczej na świeżym powietrzu pod zadaszeniem.
Mają np 10 kotłów nad paleniskami i w każdym inny gulasz.
Rzadko która knajpa ma jakieś hambuksy schabowe i frytki, no ale muszą być bo by Polacy z głodu umarli
Można siedzieć tam 2tyg i codziennie co innego regionalnego jesc na obiad.
Dobre jest to że nie ma 5km do plaży, wszystko jest pod ręką, nie wychodzisz ujebany w piachu, jak chcesz to masz cień, woda w basenach czysta żarcie pod nosem. Do tego w budynku jest spa i zabiegi lecznicze bo początkowo to było uzdrowisko, bo tam są jakieś ciepłe źródła.