M - Wto 15 Sie, 2006 Temat postu: Civic Szrot vs Honda Wystepuja: Moj Civik oraz Honda (naked bike) jakos z lat 90-tych okolo 500~750cc Tak wiec dzisiaj miałem okazje łapać się z motorkiem w mojej rodzimej dzielnicy. Brak ruchu ulicznego, skret w lewo w kierunku wesołej i ogień za motorkiem... (u mnie dodatkowo zarumieniony pasażer...:) 1,2 bieg - motorek sie oddala, vtec ryczy początek trójki - od 100 do konca biegu dogoniłem EDIT oczywiście jednoślada 
Pan w kasku nerwowo spogladal w lusterko co sekunde. Dalej nic juz nie bylo poniewaz zblizali sie uczestnicy ruchu drogowego.... Ogólnie trójka w cifie to teraz najpiekniejszy bieg
POzdro. saxorulez - Wto 15 Sie, 2006 pozdro nie pozdro ziom...
dogoniłęś czy nie?? bo jak nei to nie kill 
M - Wto 15 Sie, 2006
No napisalem ze dogonilem. Gdyby nie to ze byly inne samochody w perspektywie nastepnych 300-400metrow to byłby fly-by. Pozatym nie napisalem ze to jest KILL
Tylko spotkanie "Na torze i na ulicy" - takie małe porównanko. Prezesiak - Wto 15 Sie, 2006 Temat postu: Re: Civic Szrot vs Honda
Tia...sam tego ostatnio doswiadczylem |
||||||||||
