Super to co jest?
Nie stać mnie na Twoje saxo jeśli chodzi o zakup. Poza tym z całym szacunkiem,ale to auto to znak zapytania. Nie ma takich w PL, nie wygrywają. Sekwa to piękna rzecz,ale jak znam moje szczęście to będę musiał do niej worek pieniędzy włożyć. Ja nie mam aż tyle kasy... Type R chyba też odpuszczam, bo wiadomo,ze Ci co jest sprzedają kupią w dużej częście R2. A R2 mają co raz większej koni. I tak średni drajwer jak ja to nawet nie dotknie jakiegokolwiek R2 takim Type R. Cięzko,ale coś trzeba kupić
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 09 Gru, 2014
Super to Clio w kicie s1600 do klasy open (241KM)
Na Saxo juz nie bede Cie namawial bo jestes straszny uparciuch, mimo ze pokazalo ze sie nie psuje a dodatkowo robi wyniki (z nie najlepszhm kierowca).
Do sekwy nie bede sie odnosil bo ostatnio byla o tym dyskusja na autoklubie. Ta skrzynia sie nie psuje i jest tansza w utrzymaniu od kazdej innej (serii, klowki, itd...)
Na Saxo juz nie bede Cie namawial bo jestes straszny uparciuch, mimo ze pokazalo ze sie nie psuje a dodatkowo robi wyniki (z nie najlepszhm kierowca).
Do sekwy nie bede sie odnosil bo ostatnio byla o tym dyskusja na autoklubie. Ta skrzynia sie nie psuje i jest tansza w utrzymaniu od kazdej innej (serii, klowki, itd...)
Badi,wierze w Twoje dobre intencje. Ale nie moge sobie pozwolic na bledy. Nie stac mnie na samochod tej klasy. I liczenie na szczęście,okazję,itd jest ryzykownym pomysłem. A motorsport nie zna litości. Ale takie clio na jeden rajd bym pozyczył ... Pytanie jakie warunki.
Wyślesz ofertę czy jak?
Marek, tu chyba się z Badim zgodzę. Oczywiście wszystko zależy od budżetu, ale jeśli ja miałbym wybierać, to wolałbym Saxo Badiego niż Type-ra. W pewnych okolicznościach (Rzeszów, Cieszyn, Wisła, Arłamów) Saxo ma szansę na wynik, a poza tym przyjemność nieporównywalna do krowy jaką jest R-type.
Z aut niskobudżetowych poza VTI nie ma chyba nic w stosunku cena/osiągi.
No właśnie chyba vti szukam, jajka...
Ja wiem z wielu źródeł,że auta typu R2 ( a takim saxo trzeba nazwać technicznie) są drogie w użytkowaniu. Mówi mi to młody super talent bez kasy któy jest mechanikiem, przez doświadczonego pilota aż po mistrza polski aktualnego. Więc chyba tak jest. Type R jest krową i to tez wiem. Poza tym cena saxo też nie jest niska i nie mam kasy.
Odnośnie mojego RC-ka, to myślę, że to jest auto lepsze od Clio i porównywalne z VTI.
W obecnym sezonie w rallylandzie na 5 rund wygrałem ośkę chyba 3 razy zostawiając sporo VTI, a nawet Type-R za sobą, ale to może nie mieć przełożenia na prawdziwe rajdy. (charakterystyka odcinków, konkurencja, znajomość tras itp.)
W sumie, to zostałem niewolnikiem Rallylandu i znam tam każdą dziurę
rabarbar [Usunięty]
Wysłany: Wto 09 Gru, 2014
Marek23, a zamiast jajka(czyli 5 gen) nie lepiej poszukać "żelazka" (czyli 4gen),takie jak ma Piotrek Baran,auto duzo lżejsze,a zawieszeniowo i mocowo bardzo podobne.
No właśnie chyba vti szukam, jajka...
Ja wiem z wielu źródeł,że auta typu R2 ( a takim saxo trzeba nazwać technicznie) są drogie w użytkowaniu. Mówi mi to młody super talent bez kasy któy jest mechanikiem, przez doświadczonego pilota aż po mistrza polski aktualnego. Więc chyba tak jest. Type R jest krową i to tez wiem. Poza tym cena saxo też nie jest niska i nie mam kasy.
Szukam,szukam,może ktoś coś...
Nie wiem jakie masz plany, ambicje, marzenia i możliwości zajścia gdzieś daleko. Jeszcze 2-3 lata temu myślałem tak jak ty. Dziś chętnie i z przyjemnością pojeździłbym mocnym sejem, czy saxo na sekwie
Przem106, jazda takims saxo to by była dla mnie masakra. Spełnienie marzeń, nie ma o czym mówić. Ale nie mam budzetu na coś takiego,a nie chcę całej kasy wsadzać w rajdy,bo nic z tego nie będzie. Chcę jeździć,ale nie za wszystko co zarabiam, bo wtedy to w pewnym sensie mniej cieszy. Oczywiście na oesie będę starał jeździć najszybciej jak mogę i juz teraz mam plan treningowy pod to.
Ale nie napalam się,że coś tam osiągnę, bo nie mam szans. Budzetowo, co potem przekłada się na to jak szybko jeździsz...pod każdym względem.
auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km Pomógł: 40 razy Dołączył: 08 Cze 2006 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 10 Gru, 2014
Przemek pamietam jak dwa lata zaczynalem projekt saxo to zapytalem kilku doswiadczonych mechanikow i kierowcow jaki samochod bylby najlepszy do RPP.
Chyba w 90% wiekszosc byla zgodna zeby zbudowac 206 RC bo homologacja byla wrecz bajkowa.
Druga opcja bylo saxo, a zbudowslem je tylko dlatego ze 206 wychodzil ok 200.000 pln (ale w tej cenie bylo to auto tip top)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach