Co do Clio to się nie zgodzę , że jest awaryjne. W Polsce nie ma chyba osoby , która startowała większą ilością modeli niż ja a Clio po prostu jest specyficzne - niezależnie czy jest to A czy N wymaga A grupowego traktowania i tak było już od modelu 1.8 16v czyli przejechało odpowiednią ilość km należy daną część wymienić. Tak samo mści się oszczędzanie na jakości części. Jeździłem Clio z krótkim przełożeniem i seryjną skrzynią i nic się nie psuło. A co do zawieszenia to załóż coś wyczynowego typu Proflex czy Ohlins a zobaczysz potężną różnicę
Super,tylko,że w takowej vti tak nie trzeba robić. Skrzynia w clio jest duzo słabsza niż w 106, a już w tym za mocna nie jest. Poza tym wystarczy popatrzeć ile clio obecnie jeździ w RPP. Na zawias jakos nie narzekam pomimo,że to Bill, Dzieki za radę co do Proflexa, ale wyobraz sobie,że nie mam na to kasy. Podsumowując, A grupowe traktowanie auta, ktora z A grupy ma tylko wpis w książczce jest trochę bezsensu wydawanymi pieniędzmi. Można taniej i równie szybko, co dla niektórych ma duże znaczenie.
rundi napisał/a:
A tak z innej beczki to życzę w przyszłości mniej napalania i więcej przejechanych rajdów niż kończenia na pierwszym zakręcie
Spoko, rozumiem,że Ty w swoim pierwszym rajdzie w RPP przyjechałeś w top 10? Ale dziękuję bardzo za radę, równie błyskotliwa jak ta a propo założenia Proflexa czy też Ohlinsa.
auto: Jest
silnik:: xxx
moc: xxxkm Pomógł: 1 raz Dołączył: 21 Lis 2011 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
Marek23 napisał/a:
rundi napisał/a:
Co do Clio to się nie zgodzę , że jest awaryjne. W Polsce nie ma chyba osoby , która startowała większą ilością modeli niż ja a Clio po prostu jest specyficzne - niezależnie czy jest to A czy N wymaga A grupowego traktowania i tak było już od modelu 1.8 16v czyli przejechało odpowiednią ilość km należy daną część wymienić. Tak samo mści się oszczędzanie na jakości części. Jeździłem Clio z krótkim przełożeniem i seryjną skrzynią i nic się nie psuło. A co do zawieszenia to załóż coś wyczynowego typu Proflex czy Ohlins a zobaczysz potężną różnicę
Super,tylko,że w takowej vti tak nie trzeba robić. Skrzynia w clio jest duzo słabsza niż w 106, a już w tym za mocna nie jest. Poza tym wystarczy popatrzeć ile clio obecnie jeździ w RPP. Na zawias jakos nie narzekam pomimo,że to Bill, Dzieki za radę co do Proflexa, ale wyobraz sobie,że nie mam na to kasy. Podsumowując, A grupowe traktowanie auta, ktora z A grupy ma tylko wpis w książczce jest trochę bezsensu wydawanymi pieniędzmi. Można taniej i równie szybko, co dla niektórych ma duże znaczenie.
rundi napisał/a:
A tak z innej beczki to życzę w przyszłości mniej napalania i więcej przejechanych rajdów niż kończenia na pierwszym zakręcie
Spoko, rozumiem,że Ty w swoim pierwszym rajdzie w RPP przyjechałeś w top 10? Ale dziękuję bardzo za radę, równie błyskotliwa jak ta a propo założenia Proflexa czy też Ohlinsa.
Czy ty potrafisz być mniej agresywny w życiu ?? Bo ja nie pisałem do ciebie złośliwie ale odpowiadając to tak w pierwszym starcie w 1997 skończyliśmy rajd w okolicach 4 miejsca w generalce za Kuzajem i Bębenkami. A z Clio niestety tak jest , że trzeba tak jes traktować i wtedy daję naprawdę sporo frajdy Na dzień dzisiejszy jest w Polsce sporo zwolenników Hondy czy Astry i bardzo fajnie a ja tylko chcę poinformować jak się to ma z Clio i nic mi do tego co kto lubi i czym chce jeździć
Na zawias nie narzekasz bo być może nie jeździłeś czymś innym a to naprawdę coś dobrego i podejrzewam , że jak większość potem dobry zawias byłby dla ciebie priorytetem.
Naprawdę szczerze życzę nawijania dużo bezpiecznych i szybkich kilometrów rajdowych i na tym kończę naszą polemikę
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
Tomek, To wszystko co napisałeś odnośnie zawiasu to kazdy tutaj wie, łącznie z głównym zainteresowanym, kwestia budżetu, a taki zawias to około połowa wartości takiego clio. Bilstein u Marka jak na low budżetowe zawieszenie jest naprawde przyzwoicie ustawiony. A czy trzeba je traktować jak Agr. No cóż nie startowałem tym modelem nigdy z nikim na czymś więcej niż jakimś sprincie. czy torze, ale wątpie żeby trzeba było się pilnować tak restrykcyjnych wymian w silniku jak to było podane wyżej w tabelce z C2R2. Co innego kłówka półosie czy zawias jak jest na uniballu. W Polsce tak naprawde tego silnika prawie nikt nie ogarnia, łącznie z 2Brally.
To gratuluje 4 miejsca, niestety mi sie go nie udało zajać na Cieszynce Po prostu jak czytam rady typu "jedź tak by dojechać,a nie wypaść" to mi ręce opadają. Bo specjalnie szedłem tak by dacha walnąć
Na zawias nie narzekam, bo nie jeździłem na lepszym,ale też nie mam na niego kasy,więc nazwe sobie tym nie zaprzątam głowy.
Ja twierdzę,że ludzie głupi nie są. Skoro mało cliówek jeździ to coś jest na rzeczy.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
Marek23, Mało jeździ teraz, bo Nikt nie potrafi przygotować silnika, a u nas każdy chce mieć naruchane 2xx koni bo typeRy po tyle mają. Radek Pogan w zeszłym roku udowodnił że clio można zrobić wynik, Sławek Sawicki też czy bracia Bonderowie, choć to w okresie kiedy jeszcze mało kto TypeRem jeździł.
Radek Pogan w zeszłym roku udowodnił że clio można zrobić wynik
Tylko Clio Pogana takie do konca low budget nie jest, kłówka i dobry zawias to podstawa w takim aucie, a za ta kase mamy już CTR'a ktory chyba dalej bedzie szybszy?
Cytat:
Sławek Sawicki też czy bracia Bonderowie, choć to w okresie kiedy jeszcze mało kto TypeRem jeździł
Wtedy to kto miał Clio to miał topowy sprzet, Hond bylo jak na lekarstwo. Bonder się ścigał w gen z VTi, Saxo VTS N2 czy też Astrami GSi. Sawicki z Astrami OPC, 306 eNkowym, różnymi GSi itp.
auto: Renault Clio
silnik:: F4R 738
moc: 188km Pomógł: 132 razy Dołączył: 13 Mar 2008 Skąd: Będzin
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
qbus, inaczej powiem obstawiam że za 65tys można zbudować clio na kłówce z dobrym zawiasem i z Nkowym motorem na 195KM i masie 1000kg lub mniej.
Zbudujesz za tyle TypeR?
auto: AP1
silnik:: F20C
moc: 240km Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Kwi 2010 Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
Topowe clio na pewno robiłoby robotę, zresztą każda fura w którą wpompowane są duże pieniądze robi, taki samochód rozbiera się do gołej blachy, buduje się go od podstaw bez oszczędności i serwisuje co rajd - wtedy ma to sens, ale niestety nie każdego sponsoruje ORLEN, więc trzeba kombinować, jeśli nie można zbudować topowego auta, które nie będzie się sypało co rajd i będzie konkurencyjne, to trzeba zbudować takie, które przynajmniej nie będzie się sypało, robić kilometry oesowe, zbierać doświadczenie i z czasem jak przyjdą wyniki, to będzie łatwiej o sponsorów, a czas nie stoi w miejscu...
Auto po Ingramie bylo do wziecia za 55, napewno tam nie trzeba wsadzic 10 tys bo wszystko jest serwisowane na biezaco.
A przypuszczam ze teraz spokojnie by sie zbudowalo CTR'a przed liftowego za 65 tys na Proflexie. (który poźniej będzie dużo tańszy w utrzymaniu pewnie od takiego nadłubanego Clio)
Ostatnio zmieniony przez qbus Czw 24 Lis, 2011, w całości zmieniany 1 raz
auto: mam
silnik:: też
moc: 72.5km Pomógł: 46 razy Dołączył: 20 Kwi 2009 Skąd: SY
Wysłany: Czw 24 Lis, 2011
Yarko napisał/a:
Topowe clio na pewno robiłoby robotę, zresztą każda fura w którą wpompowane są duże pieniądze robi, taki samochód rozbiera się do gołej blachy, buduje się go od podstaw bez oszczędności i serwisuje co rajd - wtedy ma to sens, ale niestety nie każdego sponsoruje ORLEN, więc trzeba kombinować, jeśli nie można zbudować topowego auta, które nie będzie się sypało co rajd i będzie konkurencyjne, to trzeba zbudować takie, które przynajmniej nie będzie się sypało, robić kilometry oesowe, zbierać doświadczenie i z czasem jak przyjdą wyniki, to będzie łatwiej o sponsorów, a czas nie stoi w miejscu...
Tomaszczyk idzie masakrycznie, na serio kurde szacun na maxa.
Koto napisał/a:
Topowe clio na pewno robiłoby robotę, zresztą każda fura w którą wpompowane są duże pieniądze robi, taki samochód rozbiera się do gołej blachy, buduje się go od podstaw bez oszczędności i serwisuje co rajd - wtedy ma to sens, ale niestety nie każdego sponsoruje ORLEN, więc trzeba kombinować, jeśli nie można zbudować topowego auta, które nie będzie się sypało co rajd i będzie konkurencyjne, to trzeba zbudować takie, które przynajmniej nie będzie się sypało, robić kilometry oesowe, zbierać doświadczenie i z czasem jak przyjdą wyniki, to będzie łatwiej o sponsorów, a czas nie stoi w miejscu...
+1
Poza tym jechalem 3L w vti i prowadzi sie lepiej niz clio, takie moje odczucia.
Ogolnie jakbym mial budowac topowe clio, to wole saxo ala badi lub wlasnie type r.
Na klowke mnie nie stac, wiec musze polegac na seryjnej skrzyni. Na razie i tak plany sa rozne. Poza kasa ktora sie wklada w auto,trzeba tez niestety miec hajs na starty, a to sie juz duza kaska robi.
Geko, Baran tez nie bez powodu poszedl w vti... Byc moze jakbym mial budzte to bym sobie zrobil clio na klowce i proflexie, aczkolwiek nie jestem przekonany czy na pewno byloby takie szybkie.
Ogolnie to naprawie reno i zrobie sobie rozne scenariusze/kalkulacje i na pewno bede od niektorych was ptrzebowal informacji, bo nie chce juz popelniac bledow w sprawie sprzetu, ktore dodajac do tego moje bledy za kiera koncza sie na dachu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Po prostu jak czytam rady typu "jedź tak by dojechać,a nie wypaść" to mi ręce opadają. Bo specjalnie szedłem tak by dacha walnąć 
