Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Poczta   Rejestracja   Zaloguj   Album


Poprzedni temat «» Następny temat
[PZM] PZMot & 3 liga
Autor Wiadomość

Marcel
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   [PZM] PZMot & 3 liga

Postawilem sobie pewnie plan tylko nie wiem czy jest on do wykonania :)

i mam prosbe to was :)

chcialbym w 2009 roku wystrtowac w conajmniej 2 rajdach w pucharze PZMot, prosze o konkretne warunki przystapienia do rajdu oraz o jakies szacowane koszta...

oczywiscie cały 2008 jazda po kajtkach - BARTO PRZYGOTUJE SIE :)

auto dajmy np 106tke :)

czy to auto moze wogole wystartowac?
jakie musi auto spelniac warunki?
kierowca i pilot musza miec licencje?
czy jest sens sie pakowac w PZMot?
czym mozna poprzec dobre warunki reklamowe dla potencjalego sponsora? (mam 2 firmy ktoreeeee moooooze w to wejda)
Ostatnio zmieniony przez CHRZANEK Nie 31 Sie, 2008, w całości zmieniany 2 razy  
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

Marcel 08 napisał/a:
czy to auto moze wogole wystartowac?

Może!
W PZM moga startować auta z utraconą homologacją.
Peugeot 106 mial homologację więc nie ma problemu
Marcel 08 napisał/a:
jakie musi auto spelniac warunki?

Zalącznik J
Niestety trudno to streścić w dwóch slowach , na pewno musisz mieć:
-fotele z aktualną homologacją
-pasy z aktualną homologacją
-system gaśniczy homologowany
-klatka zgodna z zalącznikiem J (nie musi być homologowana !!!)
-dodatkowe zamknięcia maski i klapy
-wylącznik prądu (zalecany ale nie obowiązkowy)

Do tego dochodzi homologowane wyposażenie zalogi:
-kask
-kombinezon
-bielizna
-buty
-rękawiczki (tylko kierowca)

Marcel 08 napisał/a:
kierowca i pilot musza miec licencje?

TAK!
Kierowca musi mieć licencję stopnia krajowego (dawna R2)
Pilot musi mieć dowolną licencję wydaną przez PZM (czyli: międzynarodową , krajową lub wyścigowo-torową).
Obecnie ma być nowa licencja dla tych którzy są zainteresowani wylącznie pilotowaniem - szczególy nie sa jeszcze znane, ale w sezonie 2008 taka licencja bedzie.

Marcel 08 napisał/a:
czy jest sens sie pakowac w PZMot?

Sensu nie ma, ale w PL brak alternatywnych imprez, nawet planowana III liga ma też być pod patronatem PZM ...
Chyba każdy kto chce coś osiągnąć w motorsporcie jest skazany na PZM.

Marcel 08 napisał/a:
czym mozna poprzec dobre warunki reklamowe dla potencjalego sponsora? (mam 2 firmy ktoreeeee moooooze w to wejda)

Ze sponsorami w rajdach to jest bardzo różnie.
Argumentów jest malo.
Poza wydawnictwami branżowymi (WRC, Autoklub) brak pism które w obszerny sposób relacjonuja wydarzenia z odcinków specjalnych.
Natomiast jest dość znaczna (na pewno największa wśród sportów samochodowych) publiczność "bezpośrednia".
Ale nie oszukujmy sie PZM to nie RSMP.

Marcel: Moja rada -

Kilka ladnych lat temu zrobilem licencje (rajdową i wyścigową) i liczylem na to że jakoś to bedzie.
Skończylo się to zapascią finansowa i niczym więcej.
Moim zdaniem jezeli nie jesteś "bogaty z domu" to nie warto ...
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Vlodarsky 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Pedżo 306 cab
silnik:: XU10J4
moc: 152km
Pomógł: 103 razy
Dołączył: 15 Gru 2005
Skąd: Warszawa/Łomianki

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

dobrze, że są tacy ludzie jak CHRZANEK... dzięki nim można zaoszczędzić krocie !!!
_________________
www.racing-oils.pl
www.millersoils-warszawa.pl
www.citroen-warszawa.net
www.facebook.pl/vlodarskyracing
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

CHRZANEK napisał/a:
Marcel 08 napisał/a:
czy jest sens sie pakowac w PZMot?

Sensu nie ma, ale w PL brak alternatywnych imprez,

nie zgodze ze nie ma sensu. sens jest. marzenia trzeba sobie spelniac i realizowac
wyznaczone cele. pierwszy ppzm pojechalem 13 mcy po starcie w pierwszym kjsie
w swojej rajdowce - pierwszy start pierwsze pudlo w A6. dla mnie bezenne chwile
i warto sie dla nich spinac. pozniej dzwon ale do czasu dzowna w pierwszej 10tce
w gen... przerwa kosztowna odbudowa auta. i takie tam inne historie. ale warto.
3 eliminacje pojechalem jako kierowca 13 jako pilot....

jesli zawsze tego chciales to startuj! moja rada jak nie masz duzego budzetu
i planujesz pojechac jedna moze 2 eliminacje pomysl czy nie lepiej wynajac
cos gotowego.. przygotowanego, konkurencyjnego bo kasy wsadzonej w auto
nie odzyskasz.
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

106 napisał/a:
jesli zawsze tego chciales to startuj! moja rada jak nie masz duzego budzetu
i planujesz pojechac jedna moze 2 eliminacje pomysl czy nie lepiej wynajac
cos gotowego.. przygotowanego, konkurencyjnego bo kasy wsadzonej w auto
nie odzyskasz.


I tu się w peni ze 106 zgadzam.
Tymbardziej że teraz sa ku temu mozliwości.

Niestety "za moich czasów" (2001-2002) praktycznie nie bylo innych mozliwosci wynajecia rajdówki w PL niż lancer od Steca ;) ;) ;)

Również uwazam że marzenia trzeba realizować, ja swoje zrealizowalem! Co prawda w rajdach bylem wylacznie pilotem ale uwazam że to żadna ujma , za to pokierowalem sobie w rallycrosie i bylo wesolo ;) ;) ;)

Ale uważam że budowanie samochodu na homologowanych gratach po to żeby nim raz w roku pojechać mija sie z celem.

A teraz slów kilka na temat kosztów jednej rundy PZM (rajd 1,5 dniowy)

Jak jezdziliśmy w N-O (cieniasek sporting gr N) jedna runda to byl koszt ok 2500pln
W sklad tej kwoty wchodzi:
-wpisowe (obecnie 1000pln)
-paliwo (dojazd na rajd, zapoznanie, dojazd serwisówki, paliwo do rajdówki, powrót serwisówki, powrót auta do zapoznania)
-hotel (czlonkowie zalogi 3 noclegi, chlopaki z serwisu 2 szt 1 nocleg)
-Żarcie (tesco, biedronka itp)

Ale auto bylo swoje. Laweta byla swoja (nie trzeba bylo placic za wynajem). Serwisanci to pasjonaci którzy pracowali za free. Ja jako pilot nigdy nie wziąlem zadnej kasy za rajd bo ja takze robilem to dla funu.

Przy obecnych cenach myslę ze koszt jednego rajdu w Peugeocie 106 to kwota 3500-4000pln. Moge sie mylić ale nie dużo.

Oczywiście powyższa kalkulacja nie obejmuje:
-ubezpieczenia rajdowego (bo po co ? :D )
-kosztów ewentualnych napraw jak coś nie wyda (raz nie wydalo :/ )
-kosztów przeglądów okresowych, a nawet w Nce czasem trzeba zrobić rewizje tego i owego.

106 proszę o reakcję :)
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Bad-i 
bzuuummmmmmmmmmmm


auto: Clio I,
silnik:: 2.0
moc: 260,km
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 08 Cze 2006
Skąd: Warszawa

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

Marcel mam ten sam plan ale jednak w gorach. Jezeli chcesz myknac w PZMOcie to najlepiej auto wypozyczyc. Zbudowanie 106ki zgodnej z ksiazka bedzie bardzo kosztowne a takze skomplikowane. Najlepiej zebrac budzet - wynajac sobie cos fajnego na dwie rundy i upalac. Ja ze wzgledu na homologacje chyba jednak rusze w gorach.
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

CHRZANEK napisał/a:
106 proszę o reakcję :)

wszystko sie zgadza. brak tylko jeszcze w wyliczeniach opon i klockow.
nawet jak kupisz auto z zapasem czesci to kiedys i one sie skoncza
a wtedy nie mniej niz 1200-1500 za uzywany komplet slickow + np
550 za ds3000 do 106. co przy budzecie na rajd w granichach 2500
jest odczuwalnym wydatkiem....

BTW tez nigdy nie wzialem kasy za dyktowanie a nie zadko zdazalo sie
ze dokladalem co i jak moglem :)
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

Marcel
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

nie jestem bogaty z domu, ale zabariam i zyje po to by spelniac swoje marzenia :)

jak juz za cos sie biore to staram sie to dociagnac do konca :)



CHRZANEK jak juz napisales nie ma alternatywy u nas od PZMotu a umowmy sie ze KJSy moga sie kiedys znudzic i trzeba isc dalej .... poza tym zawsze mozna jezdzic w Kajtkach w klasie GOŚĆ ... ja nie spinam sie by byc najlepszym, ja robie to wylacznie dla przyjemnosci i dla podnoszenia swoich umiejetnosci, ale oczywiscie jak jest jakis wynik to jeszcze bardziej cieszy...


poczekam jak sie rozwinie temat pomiedzy toba a 106 bo napewno duzo z niego wyniose ja jak i inni....

ogolnie to jest jakies plan :D
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

Marcelku ;)

Prawda jest taka że jestem 4 kopytami żebyś próbowal i żeby Ci sie udalo.
To że mnie sie nie udalo nie oznacza że mam wszystkim mówić "eee nie uda sie bo drogo itp"
106 jest przykladem ze sie da.

Natomiast dlaczego na sporadyczne rundy warto wypożyczyć auto:
1)Dlatego że doposażajac swoje wydasz ok 10,000pln (po podsumowaniu wszystkiego to nawet wiecej. Ja wymienilem co trzeba mieć musowo, a sa jeszcze rzeczy które mieć trzeba np plyta, intercom itp)
2)Dlatego że jak wycedzisz autem pozyczonym to (o ile jest ubezpieczenie) nie martwisz się ze twój sprzet do upalania is death ;)
3)Nie spędzasz nieprzespanych nocy przed rajdem w garażu dopracowujac to co mialeś zrobic po poprzednim rajdzie ale ci sie nie chcialo)
4)Kola - to co pisal 106 - jak ktos Ci wypozycza fure to musi byc przygotowany na to ze po szutrze jezdzi sie na szutrówkach, na suchym na slickach, na mokrym na mediacie albo na wetach.
Chcąc zakupić kola (felgi + opony oczywiście) na kazde warunki nagle okaże się że kolejne 10000pln znika z portfela.

Mam nadzieję że nie wylewam kubla zimnej wody na rozpalone czolo, a jedynie przedstawiam rozsadne rozwiazanie.
Nie martw sie. Twój "Lewek" (o ile zdejmiesz reklamy i zalożysz w miare normalny wydech) bedzie świetną treningówka i samochodem do upalania kiedy tylko chcesz.
(jaki samochód i na jakich oponach moze sluzyć do zapoznania z trasą też jest opisane w zalączniku J )
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

od siebie dodam jeszcze... tak po kolezensku.. nie startuj na kredyt.
ja akurat jezdzilem i kupilem auto za gotowke, ale np kumpel rozbil
mocno swoja 106tke auto stalo rok a raty dalej musial placic....

moze to oczywiste ale warto o tym pamietac.
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

Marcel
[Usunięty]

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

spokojnie auto nie jest kredytowane :) a zeby je ewentualnie przygotowac bede miał rok czasu lub jak moze sie uda bedzie sponsor :D

CHRZANKU nie wylałes kubła zimnej wody ..... bylem przygotowany na 5k na rajd .. co do reszy kosztów zawsze mozna to rozłozyc na jakies czaso-okres, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)



jak juz wczensiej wspominalem to jest PLAN - jakies marzenie - zoabczymy co z tego wyjdzie, a nie ukrywam,ze wiem ,ze KJSy znudza mi sie niedługo ......
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

I jeszcze ostatnia uwaga:

Rzeczy typu: fotele (homologowane oczywiście) kupujemy na sam koniec, tzn wtedy kiedy juz wiemy że będziemy startować, bo homologacja na nie jest ważna przez 5 lat. Co prawda mozna u producenta przedlużyc ten okres o 2 lata ale to są kolejne koszty koszty koszty.

Z zakupem ciuchów tez warto poczekać.
Obecnie obowiazuje homologacja 2000 (poprzednio byla 1986) ale coś czuje że chyba wkrótce coś sie zmieni. FIA lubi czasem coś zmienić - żeby napędzic obrót producentom ;)

Pasy i kaski tez lepiej sie wstrzymac bo HANS juz tyle razy uratowal zdrowie niejednemu kierowcy z WRC że byc moze w 2009 to juz bedzie nie zalecane a obowiązkowe wyposazenie, a PZM ma taki tryb dzialania że to co na świecie to i w Polsce. To co w RSMP to i w PZM :/

Dlatego już trzeba mieć kosztowny system gaśniczy i wszystko z aktualna homologacja.
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 

Marek23 
Gonna giv'm a cziken?

auto: gc8r
silnik:: 2.0
moc: 280km
Pomógł: 14 razy
Dołączył: 15 Sty 2006
Skąd: Rbk/Krk

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

3 liga rajdowa tez jest jakims rozwiazaniem... Tylko klatka według załącznika J.

Góry są fajne i tańsze, ale oes to jest oes...
 
 

106 
You, you, you...
SIŁŁŁŁŁAAA :]


auto: 106 ITB, ///M3
silnik:: 1.6 8V
moc: 146++, 343km
Pomógł: 80 razy
Dołączył: 09 Kwi 2006
Skąd: ze wsi

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

Marcel 08 napisał/a:
zeby je ewentualnie przygotowac bede miał rok czasu lub jak moze sie uda bedzie sponsor :D

jesli chcesz budowac rajdowke z puga kup sobie homologacje... przeczytaj
i zdecyduj sie na to juz teraz np. kolektor ktory ostatnio kupiles nie jest
homologowanym gdzetem. za niektore zabawki szkoda placic 2x.. i tyle
w temacie.
_________________
Dudziak / Rozkrut http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
 

CHRZANEK 
bzuuummmmmmmmmmmm
Dr Prof.

auto: MINI Cooper S
silnik:: 1,6 supercharger
moc: 170km
Pomógł: 115 razy
Dołączył: 10 Sty 2007
Skąd: Warszawa Centrum

Wysłany: Pon 29 Paź, 2007   

O ten kolektor to ja bym sie nie martwil :)
Myslę że na forum zbyt gwarantowany ;) .

Pytanie czy chcesz latać Nka czy A grupą ???

W Nce to bym chyba pomyslal o konwersji na 16V
W A grupie to juz gadaj ze 106.

Mnie w każdym razie obiecal ze sie da przejechać jak sie zobaczymy :D :D :D
_________________
A można było jeździć francuzem całe życie...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Design by: DesignerCase.net fitting by szpak
Strona wygenerowana w 0.11 sekundy. Zapytań do SQL: 10