The Curious Case of Benjamin Button (USA, 2008)
Dramat,Fantasy,Romans
Reżyseria: David Fincher
Scenariusz: F. Scott Fitzgerald, Eric Roth
więcej »
Premiera: KINO - 06.2.2009
Dystrybutor: KINO - Warner Bros. Poland
Treść
Adaptacja klasycznej noweli F. Scotta Fitzgeralda z lat 20. XX wieku o człowieku, którzy przychodzi na świat jako osiemdziesięciolatek i stopniowo młodnieje. O człowieku, który - podobnie jak my wszyscy - nie potrafi zatrzymać upływu czasu. Jego osobistą historię, osadzoną w Nowym Orleanie, śledzimy od końca I wojny światowej w 1918 roku aż po XXI wiek, przeżywając jego los równie niezwykły, jak bywa los każdego człowieka. To opowieść podróżnika w czasie, o ludziach i o miejscach, które napotyka, o odnalezionych i utraconych miłościach, o radości życia i smutku śmierci, a także o tym, czego czas nie zmienia.
Obsada »
Brad Pitt - Benjamin Button
Cate Blanchett - Daisy
Julia Ormond - Caroline
Tilda Swinton - Elizabeth Abbott
Elias Koteas - Monsieur Gateau
Ciekawy temat, nieźle przekazany i nie czuć tego, ze trwa blisko 3h ....
osobiście nie podoba mi jedynie motyw starszej Pani (zalatuje mi to TyTaNICiEM) która leży w szpitalu a jej córka czyta jej pamietnik ... coś niby z tego poźniej wynika, ale jakoś mi to nie podeszło ... reszta naprawde OK wg mnie.
auto: -
silnik:: 0.0
moc: 000km Pomógł: 38 razy Dołączył: 20 Gru 2005 Skąd: z polecenia
Wysłany: Pon 09 Lut, 2009
Wazna informacja:
po ang. film nazywa sie "The curious case of Benjamin Button"
po PL.: "Ciekawy przypadek Beniamina Guzika"
Bo inaczej nie idzie!
JIMEK [Usunięty]
Wysłany: Wto 10 Lut, 2009
piekna bajka, bardzo mi sie podobala, ciekawe rzeczy poruszone, nie dluzyl mi sie, czekalem co bedzie dalej. Brad i Cate super para, do niej sie bardzo przekonalem. Razem grali wczesniej w bablu/babelu.
Aha, zeby bylo ciekawej wg mnie charakteryzacja zasluguje na najwiekszy szacunek nie za postarzanie a odmladzanie. Jednak w filmie dla mnie szkoda tylko koncowki
Marcel [Usunięty]
Wysłany: Wto 10 Lut, 2009
JIMEK napisał/a:
charakteryzacja zasluguje na najwiekszy szacunek
to fakt od starości przez młodość do kołyski dali popis .... ciekawy jestem jak Pitt bedzie wygladał za 20lat .... czy podobnie
hmmm nie byłem jeszcze bo kumpel powiedział że postać głównego bohatera przez 3h nic kurwa nie robi, że to bohater płaski, bez osobowości, że film jest nudny i to zwykły wyciskacz łez dla niewymagających bab. to jak to jest?
auto: maluch
silnik:: jeden sześć
moc: okurzaczkm Pomógł: 11 razy Dołączył: 07 Lip 2006 Skąd: Zachodniopomorskie
Wysłany: Czw 12 Lut, 2009
KonradMK napisał/a:
hmmm nie byłem jeszcze bo kumpel powiedział że postać głównego bohatera przez 3h nic kurcze nie robi, że to bohater płaski, bez osobowości, że film jest nudny i to zwykły wyciskacz łez dla niewymagających bab. to jak to jest?
i dużo w tym prawdy
w/g mnie film taki sobie, nie jest słaby ale oscarowy też nie. Forestowi może stopy lizać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach